interesują, chociaż moja kopułka jest sławna, słyszą o niej (a właściwie słyszą ją) na CB w promieniu ~1km
Posty napisane przez macq
-
RE: kopułka do litra- masakra jakaś :\
-
RE: kopułka do litra- masakra jakaś :\
A ja się nie obrażę na prawie nową kopułkę w dobrej cenie, nie stać mnie aktualnie na wywalenie stówki na te części
-
kopułka do litra- masakra jakaś :\
Co się stało, że ceny kopułek i palców poszły miliard procent w górę? Po sklepach taniej jak stówkę za kopułkę i 50zł za palec nie mogę znaleźć, w IC to jeszcze lepsze kwiatki się dzieją, natomiast na alledrogo latają kopułki po 15-30zł. Znacie jakiś dobry sklep internetowy, gdzie te części są tańsze? (ktoś kiedyś dawał linka z tanimi wahaczami itp, może kopułka tańsza będzie). Nie będę za kopułkę JC płacił 100zł, bez przesady...
-
RE: Suzuki swift 1.0 1990r podwyższone obroty
Co w tym dziwnego, wytłumacz nam. Odpowiedziałeś sobie tylko na pytanie po co małe japońskie (tzn duże węgierskie...) wcisnęły tam ten serwomotor
-
RE: Suzuki swift 1.0 1990r podwyższone obroty
Te drugie zawsze będą wyższe bo silnik nie napędza wałków w skrzynce biegów a robią to
koła samochodu.
W tym przypadku ten fakt nie ma nic do tego, po wciśnięciu sprzęgła podczas toczenia na luzie jest to samo -
RE: Suzuki swift 1.0 1990r podwyższone obroty
Ja walczyłem pół roku z "podwyższonymi" obrotami, bo mnie one wkurzały, kompleksowa diagnostyka wszystkiego (KTS-em, oscyloskopem...) wykazała brak odchyłek. Doszedłem do wniosku, że producent tak chciał, bo to 3 cylindrowy silnik (niestabilny dość). Wiele samochodów ma wyższe obroty podczas toczenia na luzie, ale zwykle 100-200obr, nie 500. Z jednej strony nie najmądrzejszy to układ, z drugiej da się go oszukać tpsem i śrubą zderzakową przepustnicy, ale mogą się dziać cyrki. Zagryźć trzeba zęby i tak jeździć
-
RE: Za 2011 rok mamy trzecie miejsce w UE ......
nowe zasady zwania egzaminu na PJ wstrzymają nieco liczbę legalnie poruszających się po
drogach motocyklistów
Dobrze powiedziane, legalnie. Już teraz połowa jeździ bez prawka, jak będzie jeździło 3/4 to bezpieczniej nie będzie. Ludzie kupują motocykl, a później myślą u uprawnieniach (albo nie myślą). Uwierz, jak masz motocykl w garażu, parę groszy w portfelu na paliwo, a świeci słońce i jest ciepło, to brak prawa jazdy w domu Cię nie zatrzyma. Przechodziłem przez to -
RE: Ustawienie lamp po wymianie żarówek
Nadgorliwość gorsza od faszyzmu
-
RE: Ustawienie lamp po wymianie żarówek
Jeżeli się nie siłowałeś z lampami, to nie trzeba, ale warto sprawdzić np na bramie garażu czy świecą równo.
-
RE: Mroczne sekrety rynku części zam, małych warsztacików i dużych ASO
to jest kręcenie się dookoła. Troszki rynku też liznąłem z racji wykształcenia i powiem szczerze, że ciężko o jakąkolwiek regułę w przypadku warsztatów. Pokażę Ci stodołę, gdzie bałbyś się rower zostawić, a co dopiero auto- a w tej stodole dzieją się cuda (w pozytywnym znaczeniu tego słowa). Co do ASO, to kontrole odgórne owszem są, ale tydzień wcześniej pucuje się całą halę na błysk, pierze kombinezony pracownikom, daje im się nawet zmywacz zeby sprzątali po sobie.
Reasumując- nie ważne czy to sieciówka, ASO, czy stodoła, większość napraw każde z tych punktów może zrobić dobrze, trzeba zatem czytać opinie innych.
Tak na marginesie- są rzeczy, których nie powinno się robić w warsztacie, ewentualnie należy stać przy mechaniku, albo mieć do niego duże zaufanie. Jedną z takich rzeczy jest wymiana wszelakich płynów, zwłaszcza oleju w dieslu. 2,5 litra nowego do miski, litr przepałki, litr nowego do kieszeni i kręci się biznes. To nagminna praktyka
-
RE: Mroczne sekrety rynku części zam, małych warsztacików i dużych ASO
Jedno wielkie szufladkowanie, porównuje się konkretne warsztaty.
-
RE: Przewody paliwowe
W ostateczności najlepiej i najtaniej będzie puścić zamiast tych metalowych przewody gumowe
To niebezpieczne, przewód dostanie kamieniem i już po nim. Jak już to można na metry kupić miedziane przewody do gazu i ułożyć- pewniej. -
RE: jaki aku??
100Ah będzie wiecznie niedoładowany i szybko padnie, bezsensowny wydatek. Jak z wózka widłowego, to pewnie już w wózku nie kręcił- czyli nie ma 100Ah, tylko pewnie przez pół, czyli w sam raz do gulfa.
-
RE: Nagle przestał odpalać
Przyczyna może być bardziej prozaiczna, wieczorem zgasiłeś na gazie (czyli go nieco tym gazem przylałeś), a z rana dostał jeszcze ekstra benzynki i może po prostu jest w piernik zalany. Zanim wymienisz pół samochodu, to wydrzyj świece i niech się przesuszą cylindry z godzinę. Później świece wkręć i próbuj palić z butem w podłodze.
-
RE: jaki aku??
china?
ZAP'y to polskie aku, a YUASA to japonia ładowana seryjnie do hond i toyot, ciężko znaleźć lepsze akumulatory. Problem jest jednak z ich znalezieniem, bo są niestety dość drogie, a w te sprzedawane na allegro, to nie wierzę.
-
RE: jaki aku??
W Rzeszowie najlepiej cena/jakość wypadają ZAP'y. Mam je prawie we wszystkich autach i nie narzekam. Jak chcecie zapomnieć jak wygląda akumulator na 8 lat, to poleam YUASA'E
-
RE: Z którego roku masz samochód/samochody
swift 2002r
trabant 601 1989rWychodzi średnia 16 lat jak w łeb strzelił
-
RE: Jak Sprawdzić Poziom Płynu Do Spyrskiwacza w MK6 (Sport)
Ja w mondeo 1.6 z 97 roku miałem nieaktywną kontrolkę "sport". Wpadłem pewnego dnia na pomysł, żeby podłączyć tą kontrolkę pod przełącznik LPG
-
RE: drążek kierowniczy
Na śmieszne stwierdzenia można tylko śmiechem odpowiedzieć.
Nie przekonuj mnie, że opisane przez konstruktorów procedury diagnostyczne względem
zbieżności nie mają żadnego sensu - bo śmieszy mnie to.
Nie epatuj nas zmianą wyglądu auta po włożeniu do niego worka kartofli - bo to jest już
nie śmieszne, ale wręcz żałosne.
Nie opowiadaj o zniszczeniu nadwozia i męskich próbach zamknięcia drzwi - bo już nawet
nie wiem, do jakiej kategorii to zaliczyć.Ale mi pojechałeś, chyba się potnę Konstruktorzy procedury diagnostyczne opracowywali na zasadzie kopiuj->wklej, nie uwierzę, że ktoś to porzadnie liczył. Wiara, że skośnoocy inżynierowie projektowali wszystko na zicher jest wiarą naiwną. Pozatym nic nie pisałem o zmianie wyglądu auta, tylko o jego parametrach jezdnych. Nie wierzysz, pomierz, co ja będę się produkował bez potrzeby?
no właśnie - zobaczyłeś w warsztacie jakiegoś sztrucla bez połowy podłogi i snujesz
opowieści pełne treści, że "tak jest w każdym". Mowa była o ustawianiu zbieżności nie w > samochodach nadających się na złom, lecz o nadających się do użytku. Założę się, że po > ustawieniu parametrów na tip-top w aucie na wielowahaczach też będzie kicha, jeśli to
auto nie trzyma się kupy z powodu korozji.
Zapewniam Cię, że istnieją jeszcze zadbane, nieskorodowane tico, w których zrobienie
geometrii ma sens. Po co więc tak uogólniać?Muszę to powiedzieć, tico nie powinny jeździć w europie, a jeśli już to 5 lat i kasacja z urzędu. Nie uogólniam, tylko widzę jak jest, poza wąskim gronem pasjonatów, którzy o te wozidła dbają, to poza tym jest bida i załatwianie przeglądu za flaszkę. Tico to bomba zegarowa na kółkach- w większości przypadków. Zdrowie/życie, czy kawałek blachy? Ocen sam.
Widocznie tak ma być - to już przewidzieli inżynierowie mądrzejsi od Ciebie i ode mnie.
Dobre, zapiszę to sobie ..szkoda tylko, że ta konstrukcja jest przykładem jak aut nie projektować, spytaj kogokolwiek ogarniętego... jeżeli masz jakieś jeszcze wątpliwości, to zapraszam na priva, bo za offtop zaraz mnie zbanują...