No to ja wam powiem co to jest. Mianowicie stukają zawiasy w drzwiach a dokłaniej te tulejki
wewnątrz. Wystarczy otworzyć drzwi i spróbować podnieś je do góry. Jeżeli bedzie luz to na
99% drzwi stukaja.
też tak kiedyś myślałem, wymieniłem kołki rozprężne, luzu zero
to puka jakby za zawiasami w karoserii
jakby jakaś kulka na sznurku pukała o karoserie silą bezwładności <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
lisos
Posty
-
pukanie w drzwiach -
pukanie w drzwiachU ojca jest podobnie, wydaje mi sie że to moze pukać ogranicznik drzwi, alebo.....
Potrzymam was w niepewności do wieczoratesz tak mam w lewym przodzie ale to chyba nie drzwi bo wymieniłem sprężyne ogranicznika, dokręcanie, smarowanie i zostało tak samo, tak jakby stukania dochodziły zza zawiasów
ja się przyzwyczaiłem ale jeśli inni tak samo mają to jakas wada skody -
ssanie na gazie w teorii (na razie)Dokładnie z tym tirem jest to niebezpieczne takie zacięcie. A co zrobić w automacie.?? z tym
fantemsprawdzić naocznie czy przysłona się zamyka, jeśli tak jest to możesz miec zepsuty siłownik podciśnieniowy-ten z tyłu gażnika lub nieszczelne wężyki dochodzące do niego
-
ssanie na gazie w teorii (na razie)dokładnie ta pierwsza jak się patrzy jest sterowana ręką (ssanie), a ta druga nogą (czyli
zwykły gaz)
pytanie czemu ta pierwsza się zamyka przy ruszaniu samochodu jak daję gazu, przecież połączone
już nie są
zamyka się z powodu podciśnienia, cięgło ssania powinno chodzić ciężko i jak się go nie ustawi powinno tak zostać-to trzeba zrobić solidnie ze względu na bezpieczeństwo-ty depniesz a on może ci zgasnąć-kiedyś widziałem śmiertelny wypadek, Tir miał pierszeństwo i zmiażdżył malucha gdy ten zgasł -
podskakiwanie wskazówki obrotomierzao czyli jednak ktoś sobie z tym poradził
co to znaczy dioda wysokoprądowa??
ma to jakies parametry??ja też z tym sobie poradziłem ale nie wiem napewno co pomogło bo to było dawno
a ustąpilo po wymianie akumulatora na nowy, przeczyszczeniu zaciskow i klem, dobrym dokręceniu minusa do masy i silnika do karoserii (plecionka)
od tamtej pory ani razu się nie zdarzyło -
dajecie napiwki?jakie napiwki dajecie przy tankowaniu i jakie konsekwencje ponosicie nie dając wcale?
ja naprzykład gdy nie dam choćby paru groszy to korek od gazu szejk mi niedokręci a przy następnym tankowaniu jest nierozmowny -
ssanie na gazie w teorii (na razie)z tego co piszesz widze, że sterujesz tylko przesłoną rozruchową, krzywka którą spilowałeś slużyła do uchylania przepustnicy na ssaniu(powiązanie przepustnic)
według mnie masz jakąś regulacje ręczną ale to nie to
zrób tak jak pisze Luxik bo masz teraz dwie przepustnice-jedna sterowana nogą druga ręką -
ssanie na gazie w teorii (na razie)no to zaczynam sie gubic
przeslona ssania to to samo co przeslona powietrza??? (to co ja nazywam przepustnica
powietrza)???
jeśli tak, to ja wlasnie tym steruję linką, bez sensu by było gdybym teraz to odkręcił.patrząc w gardziel od góry pierwsza przysłona to przesłona ssania(rozruchowa), druga głębiej leżąca to przepustnica 1 przelotu, wyjaśnij to
-
ssanie na gazie w teorii (na razie)no to przerobilem i wyglada na to ze masz racje
na ssaniu odpala na gazie troche gorzej i gorzej też chodzi jak zimny jest.
natomiast na ciepłym nie ma żadnej różnicy z ssaniem czy bez.Spot przerobiłeś ale czy wyjąłeś przesłone ssania-to może być przyczyna, wystarczy odkręcic dwie śrubki ją mocujące
-
felicja skrzypiNadmienie za auto ma 53tys km (TYLKO!!) to za mało na amorki w norauto jest znowu darmiowe
badanie amorow i hamulcow pojade i sprawdzewedług mojego doświadczenia skrzypi ci przegub kulowy wahacza -ten trochę niżej środka koła-prosty sposób naprawy-strzykawka z oliwą i wstrzyknąć przez osłonkę z gumy
napisz czy pomogło
jeśli przegub ma luzy trzeba wymienic -
hamulce z przodu -stukocząMontowalem te podroby niewiem czy polskie czy jakies inne turki czy jakies inne ,ale dlamnie to
szmelc ktory niedziala prawidlowo nieprzesowal sie w pelnym zakresie pracy i mogloby dojsc
do blokowania hamulcy ,prowadnice sa dluzsze niz w tych lucasa ,zaoszczedzisz 30-40 zeta a
stracisz locki bo szybko zuzyja sie a moze i tarcze zniszczysz i masz wieksze wydatki niz
ta oszczednosc.kupiłem nadwymiar prowadnice Łukasza zalożyłem i to samo ale chyba głupi jestem bo nieumiejętnie sprawdziłem sprężynki klocków jak mądrzy radzili
tylko w jednym klocku sprężynka była trochę lużniejsza i wtym cały sekret-podgiąłem i jak ręką odjął, ale pewnie będę musiał dorobić sprężynke bo tamta jakaś miękka była a może dało by się przełożyć ze starego klocka?
te jarzma muszą być chyba baaardzo wyrobione żeby stukały bo w drugim kole mam duże luzy i cisza -
ssanie na gazie w teorii (na razie)no dobra skoro juz mniej wicej wiem jak leci to teraz z innej beczki:
czy na ssaniu jest wieksze spalanie gazu niz na cieplym? bo mam teorie ze nie - przynajmniej na
parowniku podcisnieniowym. wydaje mi sie ze parownik tak czy siak podaje taka sama dawke
ktora jest po prostu lepiej zasysana bo przepustnica powietrza jest zamknieta
ktos potwierdza?
ktos zaprzecza?ja zaprzeczam-przesłona rozruchowa jest powiązana z przepustnicą i ona właśnie w czasie ssania jest więcej uchylona niż w czasie wolnych obrotów i ztąd się biorą wyższe obroty na ssaniu i dalej twierdze że przesłona rozruchowa(jak ty piszesz przepustnica powietrza) jest na gazie zbędna
-
hamulce z przodu -stukocządokładnie życie mi jeszcze miłe
kupić nowe nie kombinowacpytałem w sklepie są nadwymiarowe prowadnice po 25 zł za dwie, ale kusi mnie jarzmo podróbka za 70 zł sztuka bo 120 za orginał to chyba niedam chyba że dacie jakieś mocne argumenty <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
ssanie na gazie w teorii (na razie)cze!
tak sie zastanawiam, czy czasem gaz do gaznika nie jest podawany (po zmieszaniu go z powietrzem
przez mikser - sie wie) przez dysze powietrza i dalej juz normalnie przez przepustnice
pierwszego stopnia itd??
jesli tak to ktoredy on ma sie dostac jesli dziala ssanie i dysza powietrza jest zamknieta
czytalem ze jesli ona jest zamknieta to wzrasta podcisnienie w gazniku i benzyna jest wtedy
zasysana w wiekszej ilosci, a co z gazem? ktoredy on jest wtedy zasysany?? czy nie lepiej
by bylo gdyby przy zapalaniu na gazie przy zimnym silniku dysza powietrza byla otwarta?
niedlugo sprawdze ta teorie w praktyce poniewaz zaczalem przerabiac ssanie na reczne. Wywalilem
juz sterownik podcisnieniowy i termozawor. Rano silnik dziala tak jak dzialal czyli
sterownik byl i tak zepsutywedług mojej teorii gaz zmieszany z powietrzem przechodzi tylko obok niecałkowicie domkniętej przepustnicy i przesłony rozruchowej
według tej samej teorii przesłona na gazie jest niepotrzebna
chciałem kiedyś ją odkręcić ale się nie odważyłem bo i tak dobrze mi chodzi -
hamulce z przodu -stukocząMyślę że mogę wypowiedzieć się w temacie, bo akurat mam ten sam problem i już wiem co i jak.
Zapewne nie stuka Ci wspomniana przez Ciebie podstawa zacisku (jarzmo) tylko sam zacisk. Dzieje
się tak na skutek "wyrobienia się" otworów w które wchodzą prowadnice w jarzmie. Jeżeli
masz czas kombinować i zrobić to tanim kosztem to jak już napisał ktoś wczesniej -
powiększyć otwory w jarzmie i wsadzić w nie jakieś gróbsze prowadnice, a jeżeli nie to
pozostaje jedynie wymiana jarzm.chciałbym wybrać ten tańszy sposób-dorobić prowadnice ale z czego, jak ona wygląda jak zwykła śruba czy ma jakieś rowki (bo tak widzę u Jałowieckiego)
kombinuje żeby dotoczyć je z twardszej śruby i wkręcić na klej a może są w sprzedaży nadwymiarowe
może ktoś już to robił i wszystko wie
pozdro -
hamulce z przodu -stukocząstawiam na jazma
trza wymienić na nowe albo dać śruby nadwymiariwe ale to połowa cen nowego jażma więc czy gra
jest warta świeczki?chyba to naturalne zużycie bo przejechałem 100kkm i tylko raz wymieniałem klocki smarując prowadniki zwykłym smarem, a woda, piach i temperatura zrobiły swoje
ile kosztuje jarzmo? -
hamulce z przodu -stukocząnormalnie tego nie słychać ale gdy otworzę okno i jade po dziurach słychać jakby metaliczne stukoty
sprawdziłem że lużne są podstawy zacisków hamulcowych obu kół-gdy nimi ruszam słyszę chyba ten sam stukot
co trzeba zrobić aby to naprawić? wymienić prowadniki czy cały zacisk? a może klocki?
pozdrawiam -
ROZRUSZNIKTen sam objaw jest nawet kiedy silnik nie zapali (nie napędza silnika ale po puszczeniu kluczyka
słychać jak pracuje sam rozrusznik 2-3s.co oznacza że wysprzęgla)nic nie zgrzyta kręci
prawidłowo.zrozumiałem że pracuje bez zazębienia z kołem zamachowym to normalny objaw-wirnik wyhamowuje a odpowiedzialna za to jest podkładka hamująca na wale rozrusznika ale chyba norma jest do 5s
-
Wszędzie oszuściChciałem zagazować moją frytke pojechałem do zakładu znanego w krakowie "Auto Gas" załozono mi
instalcje z podzespołami LOVTECH to czeska firma prawdopodobnie odpowiednik LOVATO czy ktoś
ma taką instalacje ?? jak wam to chodzi ?? można założyc orginalne membrany LOVATO do
LOVTECH ??ja mam Lovtec i sobie bardzo chwale jak narazie-1,5 roku
jeśli to firma Czeska to może była robiona pod np. favcię i jest zgranie -
kupno autaA ktos zna strone niemieckiej autogieldy gdzie sa samochody bo do niemiec mam jak beretem i bym
sobie pojechal i tam kupil:) a wiem ze jest taka fajna stronka ale za .. nie moge siebie
przypomniec!gdybym ja miał tak blisko do Niemiec to pomimo że jestem fanem favoritek (choć przeklinałem nieraz skode przy naprawie ) wybrał bym auto niemieckie, choćby volxwagena polo bo np. szwagier ma i mucha nie siada, z mojej okolicy jak sprowadzają to tylko NIEMIECKIE, czy coś w TYM jest?