musiałam podróżować sama,
bez przysłowiowego pana Kazia który by coś zrobił,
pokierował
To pan Kazio już "przysłowiowy" się stał??? <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> No widzisz, Meadow, do czego to doszło... <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> I tak pan Kazio kreuje już polskie zwyczaje językowe <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />.
i wogóle dodał otuchy.
No tak, faktycznie... Najgorsze, że nikt Ci nie próbował dodać otuchy, Niedźwiadku... <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
Łącznie w ciągu tych 9 dni przejechałam jakieś 800km!
Może niektórzy będą się ironicznie uśmiechać ale
dla mnie to pierwsza poważna trasa i nie lada
wyczyn.
Owszem, wyczyn to jest, biorąc pod uwagę początkującą "kierownicę". <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Dwa razy zabładziłam - oczywiście dwukrotnie w Gdańsku.
Spokojnie - nie tylko Tobie się to w Gdańsku zdarza... <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" />
Wizja
strurlania się wprost na dno jeziora po suchej
trawie i kącie powyżej 45 stopni była bradzo
sugestywna
<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Za duża wyobraźnia czy... za mało fizyki w szkole? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Jeden popis blondynizmu gdy usiłowałam się wydostać z
korka i zlokalizować kierunek wydostania się z
centrum koło Okopowej w Gdańsku w godzinach
popołudniowego szczytu nie zauwazyłam czerownego a
jak je zauważyłam to zatrzymałam się prostopadle do
kierunku ruchu.
<img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> Mi też się coś podobnego niedawno przydarzyło w moim rodzinnym Lublinie... Zagadałem się z kolegą i na skrzyżowaniu skręciłem sobie tak z rozpędu w lewo (!) na czerwonym świetle. W ostatniej chwili kątem oka ujrzałem... radiowóz, ruszający jako pierwsze auto na ulicy, w którą skręciłem... <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" /> Policjanci chyba byli tak samo zaskoczeni, jak ja, bo nie podjęli pościgu - a mogli mnie łatwo d.pnąć <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />.
Miałem więcej szczęścia (niż rozumu), bo:
a) przerwy między zapaleniem się czerwonego, a następnie zielonego światła na prostopadłych ulicach były dość długie;
b) właściwie... to się cieszę, że stał tam radiowóz; dzięki temu żaden samochód nie "wyrywał" ostro do przodu zaraz po zapaleniu się żółtego światła <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />.
Generalnie jednak staram się nie wjeżdżać na skrzyżowanie przy czerwonym... <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Cieszę się, że i Tobie się udało (choć bacz w przyszłości na sygnalizatory!). <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Średnia prędkość na trasie w granicach 90km/h chociaż i
więcej miejscami też udało wyciągnąć
Sądzę, że tu 90 km/h nie było średnią prędkością na trasie, lecz prędkością, jaką starałaś się utrzymać na trasie . Srednia prędkość to chyba ilość km przejechana w odpowiednim czasie (minus czas postojów) - i stąd wyciągnąć trzeba, ile to km przypadło na 1 h. Z doświadczenia wiem, że średnia V w Twoim przypadku mogła wynieść ok. 70 km/h - ale to i tak niezły wynik. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Panowie w tirach wcale nie byli tacy straszni jak mi
opowiadano. Nawet, gdy ładnie zjeżdżałam im z drogi
to mrugali wszystkimi światełkami.
Panowie w tirach też są ludźmi; jeśli traktujesz ich po ludzku, odwzajemniają się (zwykle) tym samym <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />. Swoją drogą - ten zwyczaj z podziękowaniami światełkami bardzo mi się podoba i sam go stosuję.
Moje małe Cudo nie zawiodło mnie ani razu i za to ma u
mnie nową część bez węża w kieszeni w nagrodę.
A cio to będzie? <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
Możecie się śmiać ale ja jestem z siebie dumna. Nie
czuję się jeszcze kierowcą pełną gębą ale pierwsze
koty za płoty. Ta podróż kosztowała mnie trochę
nerwów i obaw ale gadajcie co chcecie i
uśmiechajcie się ironicznie i tak jestem dumna i
blada.
IMO zapewne nikt się nie uśmiecha ironicznie (każdy z nas to kiedyś przeżywał) i też jesteśmy z Ciebie dumni. <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />