Ktoś inny znowu radzi o bezpiecznikach a napisane
przecież, że oświetlenie działa po otwrciu prawych
drzwi <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
Dobra, z tym bezpiecznikiem to ja. <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> Zgadza się, tak napisano - z prawej strony działa; na swoje usprawiedliwienie napiszę, że kol. Gilbert opisał swoje spostrzeżenia/pytania w punktach, a uwagę o prawych drzwiach dodał poza wypunktowaniem, w nowym zdaniu, niejako w post scriptum (a więc to mi umknęło, ponieważ skupiłem się na owych punktach, sugerujących uporządkowany przekaz wszystkich problemów).
OK, przyznaję się, zawiniłem ... Nie wiem, jak będę z tym dalej żył, ale spróbuję się podnieść... <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Przerażające! <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Eee, bez przesady... Myślę, że każdemu się może zdarzyć...
Na Twoim miejscu nie załamywałbym się tak mocno, żeby aż tak głową w mur ( <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />)... A potem się oczy rozjeżdżają ( <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />)...
Szkoda zdrowia.
(Bez urazy <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />)
No, gdzież tam... <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
PS. Oczywiście, Gilbert napisał wszystko składnie, to moja uwaga skoncentrowała się tylko na punktach.