Jaka jest żywotnośc przegubów
-
Witam, jestem ciekawy jaka jest żywotnośc przegubów bo wymieniłem dzis u mnie przeżyły 120tys km czyli od nowości,
Po ilu km u was siadły??Czekam na wasze opinie,PozdrawiamWszystko zależy od stylu jazdy.
Jak pisałem wcześniej jeżdżę Tico regularnie w trochę ekstremalny sposób. Dlatego pierwszy przegub wymieniłem przy przebiegu ok. 55kkm, choć zaczął się odzywać już 8kkm wcześniej. Niedano ponownie wymieniłem przegub, ale to już winna była pęknięta osłona gumowa przegubu. -
Wszystko zależy od stylu jazdy.
Jak pisałem wcześniej jeżdżę Tico regularnie w trochę
ekstremalny sposób. Dlatego pierwszy przegub
wymieniłem przy przebiegu ok. 55kkm, choć zaczął
się odzywać już 8kkm wcześniej. Niedano ponownie
wymieniłem przegub, ale to już winna była pęknięta
osłona gumowa przegubu.Właśnie!!! Dziś zauważyłem osłonę pękniętą i nie wiem kiedy poszła, pewnie w czasie zimy. Jak długo mogę tak pojeżdzić? Usłyszałem dziś przy ostrym skręcie i dodaniu gwałtownie gazu zadudnienie. Pozdrawiam
-
Właśnie!!! Dziś zauważyłem osłonę pękniętą i nie wiem kiedy poszła, pewnie w czasie zimy. Jak
długo mogę tak pojeżdzić? Usłyszałem dziś przy ostrym skręcie i dodaniu gwałtownie gazu
zadudnienie. PozdrawiamJa jeździłem z tym dudnieniem do momentu aż zaczęło sie trzesienie kierownicy podczas skrętu tzn kierwnica nie dałą sie utrzymać i już podczas jazdy na wprost było słychać dudnienie, Pozdro
-
Witam, jestem ciekawy jaka jest żywotnośc przegubów bo wymieniłem dzis u mnie przeżyły 120tys km czyli od nowości,
Po ilu km u was siadły??Czekam na wasze opinie,PozdrawiamNa trwałość przegubów największy wpływ ma styl jazdy oraz szczelność osłony gumowej. Jeżeli jeździ się spokojnie, bez energicznych przyspieszeń na skręconych kołach oraz osłony są całe, to znaczenie ma już tylko jakość samego przegubu.
-
a ja musiałem wymieniic juz po 65 tysiącach....
-
Witam, jestem ciekawy jaka jest żywotnośc przegubów bo wymieniłem dzis u mnie przeżyły 120tys km
czyli od nowości, Po ilu km u was siadły??Czekam na wasze opinie,Pozdrawiammi prawy poszedł przy 100 tyś, ale to pewnie dlatego że nie zauważyłem pękniętej gumowej osłony, lewy jest ok (126 tyś)
-
Mnie poszły oba przy około 80 tysiącach. A jeżdżę autkiem delikatnie i zrobiłem nim dopiero niecałe 30 tys. Najpierw poszedł prawy bo szczeliła guma w zimie i za późno to zobaczyłem, natomiast lewy zaraz potem zaczął stukać a dopiero potem strzeliła osłona gumowa na nim. Dziwne troche ale jednak tak się stało.
-
Witam, jestem ciekawy jaka jest żywotnośc przegubów bo wymieniłem dzis u mnie przeżyły 120tys km
czyli od nowości, Po ilu km u was siadły??Czekam na wasze opinie,PozdrawiamMi Padl pierwszy Lewy - przy przebiegu ~130 000 km.
Oczywiscie przyczyna byla peknieta oslona. Dla spokoju wyminilem obydwa.
Pozdrawiam -
Witam, jestem ciekawy jaka jest żywotnośc przegubów bo wymieniłem dzis u mnie przeżyły 120tys km
czyli od nowości, Po ilu km u was siadły??Czekam na wasze opinie,PozdrawiamJa mam już 82 tyś. km i przguby są OK. Ostanio wymieniłem osłonę przegubu z prawej strony (a dwa dni później miałem dzwona - pijany niebieski polonez..eh!)
Narazie nic nie strzela przy skręcaniu.
Myślę że warto czasami zajrzeć pod auto i sprawdzić stan osłon przgubów. Same osłony są znacznie tańsze niż przeguby a ich wymiana nie jest szczególnie trudna.
Pozdrawiam! -
U mnie jeszcze oryginalne - 112 kkm, 7,5 roku. Działają <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />, a gumek trzeba pilnować (gumy też oryginał w moim).
-
Z mojej winy. Po zimie pękła gumowa osłona przy prawym i zaczął strzelać.Stan licznika ok 80000km. Teraz proflilaktycznie i okresowo oglądam osłonki, ażeby nie narażać się na większe koszta.
-
Właśnie!!! Dziś zauważyłem osłonę pękniętą i nie wiem
kiedy poszła, pewnie w czasie zimy. Jak długo mogę
tak pojeżdzić? Usłyszałem dziś przy ostrym skręcie
i dodaniu gwałtownie gazu zadudnienie. Pozdrawiamjak tylko zauważono u mnie popękane zewnętrzne osłonki od razu zaiwenstowałam z komplet i zewnętrzynych i wewnętrznych i jakoś mi lżej na duchu bo przeguby na razie nietknięte <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
jak tylko zauważono u mnie popękane zewnętrzne osłonki od razu zaiwenstowałam z komplet i
zewnętrzynych i wewnętrznych i jakoś mi lżej na duchu bo przeguby na razie nietknięteqrna, jak wyjales drazek z przegubem, zeby wymienic oslone wewnetrznego przegubu. Nie robilme tego, ale nie wygladalo mi to na proste...
-
qrna, jak wyjales drazek z przegubem, zeby wymienic
oslone wewnetrznego przegubu. Nie robilme tego, ale
nie wygladalo mi to na proste...Dobre pytanie - tylko do nieodpowiedniej osoby skierowane... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Nie wydaje mi się, żeby Niedźwiedź sam[color:"red"]a [/color] osłony wymieniał[color:"red"]a [/color]... <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" /> -
Dobre pytanie - tylko do nieodpowiedniej osoby
skierowane...
Nie wydaje mi się, żeby Niedźwiedź sama osłony
wymieniała ...Brawa za spostrzegawczość <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> dla loesia
napisałam że zauważono i że zainwestowałam
a nie że wymieniałam <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
a poza tym wymieniałam zabrzmiałoby równoważnie z dałam do wymianymoże kiedyś......za milion lat....... znajdę tyle samozaparcia by nauczyć się poprawnej wymiany osłonek i nie tylko na razie wystarczą mi moje skromne umiejętności i wiaodmości a w razie co wiem że można na Was liczyć <img src="/images/graemlins/cmok1.gif" alt="" />