Zbiorniczek nie jest pęknięty bo go wyjąłem, sprawdziłem, przy okazji umyłem.
Dolny wąż jak i pozostałe też sprawdziłem - nic nie cieknie - kilka lat temu wymieniałem ten dolny.
Wyjąłem chłodnice i obejrzałem ją - żadnych większych dziur nie ustaliłem a nie wiem czy w mojej okolicy jest jakiś zakład który sprawdza i lutuje ewentualnie chłodnice. Chętnie bym ją sprawdził pod ciśnieniem. Musze popytać na lokalnym forum
Obecnie auto użytkuje tata oraz siostra a ja je, że tak powiem, serwisuje Wcześniej nim jeździłem. Auto nie jeździ dużo a ubytki ze zbiorniczka są moim zdaniem duże i wskazują na wyciek. Kilka razy uzupełniłem suchy zbiorniczek a po tym jak nie ustaliłem źródła wycieku przestałem go uzupełniać tylko sprawdzam poziom płynu w chłodnicy i jak narazie nie ubywa. Mam wrażenie, że po rozgrzaniu silnika to temperatury przy której włącza się wentylator chłodnica jak by paruje co wskazywało by na jakieś mikroprzecieki ale dlaczego w takim razie nie ubywa w chłodnicy. No nic dzięki za sugestie, będę obserwował auto a zwłaszcza poziom płynu w chłodnicy . Może w końcu problem wyjdzie na jaw. Jeśli znajdę taki zakład w okolicy to sprawdzę chłodnicę ciśnieniowo.