Panowie- dzięki za uwagi, wszystkie przemyślę.
@Miecho - nie wiedziałem, że się tak wątek rozwinie...
Panowie- dzięki za uwagi, wszystkie przemyślę.
@Miecho - nie wiedziałem, że się tak wątek rozwinie...
W polskiej instrukcji obsługi samochodu, otrzymywanej przy zakupie, była opcja z inną gwarancją w przypadku użytkowania autka jako taksówki...
A po co chcesz, aby
wskaźnik poziomu paliwa stale pokazywał aktualny poziom benzyny w baku
Pomyśl przez chwilę
- złodziej tylko zerknie przez szybę i będzie widział ile benzyny jest w baku do
spuszczenia
Parę lat temu w dużych miastach była plaga spuszczania paliwa m.in. z matizów. Tam właśnie jest wskaźnik stale pokazujący ilość paliwa, a zbiornik plastikowy... bardzo łatwy do przewiercenia. Pal licho benzynę, ale właściciela sporo kosztował nowy bak.
To już do
przyjęcia, choć i tak takie sterowanie wolałbym inaczej rozwiązać
(wyświetlacz LED +
procek + przyciski lub enkoder z klikiem). Tam nie trzeba
rodzielczosci
0,1'C. Dużo klimatyzacji półautomatycznych ma po prostu pokrętło
do ustawiania
temperatury i to się sprawdza.
Wiesz... to był szybki pomysł "dodatku", który padł przy komentowaniu termometru, no i idea podjęta została przez kolegę, który "puścił" ją w ruch (napisał do producenta)... Oczywiście gdyby zacząć projektować wszystko od nowa, zupełnie inaczej by to wyglądało, ale i cena byłaby inna. A tak to stanęło na przeróbce termometru, który i tak miałem kupić, przy niskich kosztach.
Przewidujecie wyłącznie chłodzenie czy grzanie też?
Ja miałem na myśli jedynie załączanie się klimy celem chłodzenia tak, aby utrzymać temperaturę we wnętrzu w zadanym zakresie. W tym wypadku pokrętło temperatury pozostaje w pozycji max. zimno i ruszać nie trzeba przez całe lato. Jeśli zimą trzeba będzie grzać, wystarczy przekręcić pokrętło w górę.
"Automat" chcę zrealizować na oddzielnym włączniku, poza tym oczywiście zamierzam niezależnie pozostawić fabryczny prztyczek manualnego sterowania.
Martwię się o coś innego: klima manualna nie pracuje mimo włączenia, jeśli pokrętło nawiewu jest ustawione na 0. Chciałbym więc zrobić na wspomnianym dodatkowym przekaźniku załączanie i klimy, i któregoś (pewnie 2.) stopnia dmuchawy. Nie wiem jednak, jak zrealizowane jest sterowanie poszczególnymi biegami nadmuchu, muszę dorwać schemat lub rozebrać panel i pomierzyć to i owo.
Większość ludzi jeździ na stale włączonym nawiewie i im to wszystko jedno, ja zaś włączam go tylko w razie potrzeby - stąd moje kombinacje.
W małym aucie miało
znaczenie, czy sprężarka załączy przy ryzykownym wyprzedzaniu
Tutaj ma się fabrycznie automagicznie wyłączać, jeśli trzeba.
Nieźle... potrzeba matką wynalazków, tyle, że trzeba mieć wyobraźnię...
Dzisiaj wymiana
lewego wachacza oraz tulej gumowych stabilizatora, Jutro o 14:00 jadę ustawić
zbierzność.
Po wymianie wahacza zawsze ustawiamy zbieżność.
Od 1.0, rocznik dowolny
Czy aby na pewno?
http://allegro.pl/suzuki-swift-licznik-1-0-benzyna-89-96-europa-i2809655171.html
Coś nie za tanio taki bajer 250zł + 150zł nowy firmware.
Tanio, bo 150 zł (jak pisałem). Nie 250, jak na aukcji. BTW to 250 zł jest teraz, bo to jest jakiś nowy, bardziej "wypaśny" model - gdy zaczęły się rozmowy z producentem, termometry te były dużo tańsze.
Aukcję pokazywałem tylko w ramach oglądu wyświetlacza, nie ceny (którą wymieniłem w poprzednim poście).
No dobra... w sumie 156 zł zapłaciłem z przesyłką od kolegi.
Nowy firmware... no cóż, musiało nas się zebrać min. 10 chętnych, żeby cena zjechała do tego poziomu.
Mam też
wątpliwości, co do pracy LCD w ekstremalnych temperaturach mimo, że czytałem dane techniczne.
Czas pokaże.
Niektóre
klimatyzacje, np. w Tico, miały jeszcze uwzględnianą, oprócz histerezy, blokadę
włączenia sprężarki podczas intensywnego przyspieszania.
Słuszna uwaga, ale tutaj zastanawiałem się tylko nad histerezą; blokada sprężarki nie jest koniecznie potrzebna - 105 czy 110 KM to nie 41 KM jak w Tico. W Dusterze przy włączonej klimie nie czuję specjalnej zmiany przy przyspieszaniu. A poza tym... w komputerze silnika jest fabryczna funkcja automatycznego wyłączenia sprężarki przy szczególnym jego obciążeniu (tyle, że jeszcze ona u mnie chyba nie musiała zadziałać, bo nie zauważyłem).
Nie sądzę. Zauważ, że ruch od strony lotniska będzie się rozdwajał w lewo i w prawo na al. Rzeczypospolitej (niektórzy jadą w stronę Gdyni, niektórzy do centrum, a niektórzy pomkną wprost na Zaspę). Wlot na Słowackiego - też nic trudnego.
Właściwie to ewentualne korki mogą się tworzyć tak samo jak wszędzie tam, gdzie są światła.
Ja to bardziej bym się obawiał korków na samej Rzeczypospolitej... ale takich samych, jak są teraz, więc nic nowego.
I bardzo dobrze... WRESZCIE.
Nieciekawie tam było przez lata: wąska i długa ulica, zapchana samochodami bez przerwy, nawierzchnia przypominająca krajobraz księżycowy... Czas najwyższy było coś z tym zrobić.
Przyznam szczerze, że widząc stan robót w sierpniu nie sądziłem, że tak szybko nastąpi otwarcie.
Mam już elektroniczny termometr z firmy ELEMOT - coś takiego: KLIK.
Zebraliśmy się w parę osób na forum Dacii i pomysłodawca zamówił przeróbkę programu - ten komputerek będzie reagował na zmianę temperatury w ten sposób, że będzie załączał i wyłączał klimę specjalnie dołożonym przekaźnikiem. Oczywiście zakres temperatur jest programowalny. Koszt 150 zł. Prosta sprawa.
Byłbyś zainteresowany takim usprawnieniem?
OT
To jest post nr 133333 .
Licznik bije.
EOT
A mi nic nie chce
się robić w taki ziąb, a do sprawdzenia ciągle zostały hamulce
Mam tak samo. Niedawno przy podobnej temperaturze naprawiałem zamek w drzwiach i w takim zimnie nie jest to przyjemna robota, jeśli trwa dłużej niż pół godziny.
No, ale moje przeróbki nie są pilne.
Proponuję,abyś włączył jakąś "farelkę" do pracy przy tych hamulcach. Zawsze robi się lepiej w cieple, choć parę zł będzie kosztować.
Zależy co trzeba zrobić i czy da się to odłożyć na później...
Hehe, może (i powinno) poczekać... ale ja już chciałbym. ;}
Będę przerabiał manualną klimę w dusterze na taką bardziej półautomatyczą.
Ja wieczorem jadąc zauważyłem nagły wzrost głośności wydechu...
Nieźle. Taka przygoda, dobrze,że nie było problemów.
Bajer!
No nie?
Spora wygoda przy wsiadaniu i wysiadaniu... I można "na żyletkę" parkować.
Ciekawe jak z tego
wysiąść przy padniętym aku
Pewnie jest jakaś opcja awaryjnego otwierania...
brak gazu gaz to zło
Tanie zło.
Sprawdź tę cewkę,jak podpowiadają. Ja zaś zabrałbym się za oczyszczenie i regulację gaźnika - bez rewolucji, w dopuszczalnym zakresie. I nie samemu,lecz u DOBREGO, znającego specyfikę Tico diagnosty, z podłączonym analizatorem. Dużo to nie powinno kosztować.
A, i obejrzyj jeszcze dokładnie ten gaźnik pod kątem stanu wężyków podciśnieniowych i przewodów prądowych (elektrozaworki).
Sam zastanawiam się
nad kupnem takiego podłokietnika. Myślicie że ten bedzie dobry:
Masz zdjęcie tego podłokietnika w tico- wyglądana to,że będzie pasował. Bierz. Tym bardziej, że cena niewielka (ja w nowym aucie zapłaciłem 2 lata temu 650 zł za podłokietnik).
Trochę dłubaninki będziesz miał... Garaż posiadasz... ogrzewany?
Ja też mam chciałbym to i owo porobić, ale temperatura nie zachęca.