A co ja
Nafta do mycia Do podpalania benzyna
Ja tam się nie znam i nie wiem czym się motóry podpala
A co ja
Nafta do mycia Do podpalania benzyna
Ja tam się nie znam i nie wiem czym się motóry podpala
mam już naftę i smar do łańcucha. Będzie wiosenna obsługa
techniczna.
Nowy motór chcesz podpalić?
Widze vol 1. czyli
że 2 też będzie?
Jak się wątek rozrośnie (nie mylić z Waszym spamem ) to z pewnością.
pewnyś
Rok już prawie mam i się nie spsuło.
Cza wiedzieć gdzie dotknąć
nie mam,ale swojego
czasu miałam okazję podróżować
Ja też.
1.4 benzyna, 82KM, prawdziwa diablica
Ale szybera nie miała
To nie tak powinno
działać. Dziwna ta loteria. Echh.
Jak już panowie wyżej napisali: jak masz jeszcze paragon to sprzedawca łachy nie robi i musi Ci wymienić na drugą. Przy wymianie jakbyś dobrze zagadał (i jakby była na sklepie) to wymieniłbyś na oryginał.... Próbuj
Dupa nie da radę.
Miałeś pecha, u mnie dała.
a u Ciebie,może się
korbka złamać/urwać i co?
Jak się potrafi z nią obsługiwać, to się nie urwie.
a ja wiem
A masz Corsę?
Najpierw trzeba
opaski zdjąć. Może nie być łatwo go wymienić jak dawno nie był ruszany.
Dwa razy w życiu mojego Tico wymieniałem filtr paliwa i za każdym razem musiałem ciąć przewody bo nie chciały zejść z filtra.... (opaski oczywiście były wcześniej zdjęte)
ja miałam
elektryczny
Beznadzieja bo szybciej może się zepsuć
czyli szyberdach
jest jak w corsie
A nie wiem jak jest w Corsie...
Przypomniało mi się
,żeby coś się zapytać.
Nie wiem jak to
jest w nowszych rocznikach Tico ale w moim pod maską nie widzę filterka paliwa.
Na przewodzie od
ścianki grodziowej do samej pompki niema go.
????
Bo jest przy zbiorniku, przy lewym tylnym wahaczu.
a ten szyberdach to
tylko uchylny jest?
Nie, nie tylko.
Jak zakręcę korbką w drugą stronę to się otworzy całkowicie.
Fajnie
49,99zł
A te bloki, to dwie
różne spółdzielnie?
Pogmatwane to ale w skrócie napiszę.
Na pięć mieszkań w każdym budynku (ten z prawej i ten z lewej) połowa ma własnościowe a co za tym idzie każdy z nich sam sobie ocieplał mieszkanie. Ten z lewej jest żółtym tylko w połowie, bo druga połowa jest już innego koloru.
A to co widać na zdjęciu na szarym budynku (moim) to sąsiad pode mną ocieplił sobie mieszkanie we własnym zakresie. Mojego mieszkania nie widać bo to poddasze.
A poza tym sio mi na odpowiedni kącik do takich rozmów!!!
A kto Ci błotnik
skopał
Odziedziczyłem po poprzednim właścicielu.
W zeszłym roku nie miałem kiedy się za to zabrać, dlatego w tym roku chcę się wziąć za blachy.
A taki sobie wątek założyłem z racji tego, że nie ma na zlosnikiu kącika grupy VW, to tu będę sobie pisał.
A więc dziś zmieniłem płyn chłodzący z zielonego i starego G11 na nowiutki, czyściutki i jeszcze pachnący i różowiutki G12. oraz założyłem nowe kołpaczki zakupione dziś w Biedronce.
A tak się prezentują.
(proszę nie zwracać uwagi na rdzę na tylnym nadkolu. Lada dzień zacznie się walka z nią. )
No to w takim razie
,dziękuję bardzo za wytłumaczenie. Jeśli tak jest to tak musi być.
Tak po prostu jest i zmienić się tego nie da.
Ogolnie, z tego co
mi wiadomo, jesli chodzi o te przeguby - cena nigdy nie byla zachecajaca
I też pewnie nie będzie takiego problemu jak z zewnętrznymi, które są fabrycznie wzmocnione niebieską farbką....
A w temacie: IMO tylko przegub wewnętrzny może tak stukać, wg tego co pokazałeś na filmie
Czyli na
przykładzie mojej jazdy do pracy.
(start na nie
rozgrzanym silniku) 30 metrów od startu auta mam krzyżówkę, muszę przepuścić
pojazdy(jest ssanie), za jakieś 300m mam światła na których czekam(jest ssanie)
potem ssanie się wyłącza.
(start na
rozgrzanym) 30 metrów od startu auta mam krzyżówkę, muszę przepuścić
pojazdy(jałowe), za jakieś 300m mam światła na których czekam(jałowe) itd.
Nadal wydaje mi
się, że pierwszej wersji spalanie jest większe jak przy drugiej.
Jahur kolego przesympatyczny.... spalanie w pierwszej wersji nie jest większe, ponieważ więcej zużyjesz paliwa rozgrzewając silnik przy postoju na ssaniu, ponieważ taka "operacja" trwa znacznie dłużej niż byś rozgrzewał silnik jadąc... Poza tym zdążyłeś pokonać już 330m, a stojąc i czekając aż się silnik rozgrzeje 0m...... Ilość spalonego paliwa w autach wyznacza się na podstawie przejechanych km, a nie godzin jak to ma się na przykład w ciągnikach rolniczych.
Nie snuj własnych niesprawdzonych hipotez, bo to nie są żadne fakty z Twojej strony.
Jeśli jesteś w stanie udowodnić swoją tezę, to ale na chwilę obecną chyba każdy właściciel samochodu nie przyzna Ci racji...
Czyż nie??
No właśnie nie, bo:
Przy obciążonym silniku czyli podczas jazdy sam silnik o wiele szybciej się nagrzeje aniżeli będzie sobie stał i pracował na wolnych obrotach.
Zamiast stać i czekać aż się silnik nagrzeje - co trwa o wieeeele wieeeele dłużej niż jadąc - pokonujemy autkiem kolejne km, co w ogólnym rachunku daje nam zużycie paliwa o wiele mniejsze.
I to też nie jest żadna filozofia, tylko podparte dowodami fakty.
Sorka, ale wątpię żeby ktoś przyznał Ci rację...
Ja tam bym na pewno
odradzał remontu za 1100 bo tyle kasy ładować w stary silnik. A ciekawi mnie to, że
skoro to firma to chyba powinni beknąć za spapranie roboty.
Też odradzałem, ale się uparł to zaproponowałem warsztat, w którym sam wiele razy naprawiałem Tico i Cordobę...
Przecież jest takie coś
jak reklamacja usługi i mamy rzeczników konsumenta w miastach.
Dowiadywał się... Jedynie rzeczoznawca za ok. 300zł i szarpanie się dalej ze sprawą. Olał.
Rementować stary za
1100zł, a kupować inny za 250 to jest różnica..
A sam mu proponowałem tych mechaników, dlatego bo ja osobiście nigdy nie miałem z nimi żadnego problemu...