zluzowałem o 2
obroty ale bierze nadal wysoko ale można płynnie ruszyć. Pedał bieże około 2cm przed
koncem.
Dalej muli przy przyspieszaniu? Bo generalnie o to mi chodziło.
zluzowałem o 2
obroty ale bierze nadal wysoko ale można płynnie ruszyć. Pedał bieże około 2cm przed
koncem.
Dalej muli przy przyspieszaniu? Bo generalnie o to mi chodziło.
pedał bierze wysoko
jutro śrubuje o 2 obroty go zluzować. Mam nadzieje ze jeszcze chwile wytrzyma. Autko
robi około 7km dziennie
Powinien brać w połowie długości skoku pedału.
Jeśli po zluzowaniu będzie szarpać przy próbie ruszania (nie da się łagodnie ruszyć), to wróć do poprzedniego ustawienia.
No ale skoro to nic
nie da, to po co?
Słowo klucz: "Informację o uszkodzonym silniku (czy nawet jego braku zlosniki ) trzeba umieścić w umowie."
Powiadasz? A
nawet jak uszkodzony silnik? To buba...
Informację o uszkodzonym silniku (czy nawet jego braku ) trzeba umieścić w umowie.
Bo tak to by każdy mówił, że ma uszkodzony silnik czy brak skrzyni biegów i kołpaków, a urzędnik nie wyjdzie tego sprawdzić
A jest na umowie,
że ma uszkodzenia blacharskie? Bo jak nie to płacz i płać
Jakby był taki
zapis, to może dałoby sie coś tam wtnegocjować.
Nawet jeśli ma uszkodzenia blacharskie, wgniecenia, porysowania, połowa auta zeżarta przez rudą, to i tak urzędnik nie wyjdzie na parking zobaczyć czy to rzeczywiście prawda...
Popijając swoją zimną już kawę stwierdzi, że wg rocznika i modelu jest wart tyle i tyle.
I basta. Trzeba płacić.
Ps. dlatego najlepszym sposobem jest lekkie zaniżenie wartości auta na umowie, byle tylko nie przesadzić bo to wzmoży urzędniczą czujność...
Witam
Zauważyłem dziwna
rzecz podczas jazdy, np z 2biegu na trzeci i gaz w podłogę to autko tak jakby sie
nie zbierało i buczało jakby miało obroty wysokie a nie rwało do przodu, jak
popuszczę gaz i naciskam go równomiernie do przyśpieszania autka wtedy rwie do
przodu. Najbardziej zauważyłem to na 3 biegu czy to objawy ślizgania sprzęgła.
Sprawdzałem
sprzęgło znanym sposobem zaciągałem ręczny dałem na bieg 3 i próbowałem ruszać to
auto zgasło.
Jeśli pedał sprzęgła "bierze" wysoko, to można jeszcze sprawdzić czy popuszczenie sprzęgła na lince o np. dwa obroty nakrętki (przy skrzyni biegów) pomoże.
W jakim kraju my
zyjemy Jest szansa, ze powolany rzeczoznawca cos pomoze? Bo jesli tak,
to warto wydac nawet i 250zl
Oczywiście, że szansa jest, ale....
.... gra nie jest warta zachodu przy aucie tej wartości.
Lepiej było w moim przypadku zapłacić 2% wartości auta (80zł) niż powoływać rzeczoznawcę za 2x tyle.
Do swojej "księgi" zaglądają wówczas, gdy widzą na umowie niską cenę zakupu/sprzedaży auta. Ja miałem na umowie wpisane bodajże 1,5tys. zł
Tak jak pisałem w pierwszym poście
samochód był w atrakcyjnej cenie (1250zł) na umowie było wpisane poniżej 1000zł a w
skarbówce wyliczyli mi 5500zł!!! Każą mi zapłacić podatek właśnie od tej ceny! Co ja
mam z tym zrobić jak to ominąć. Ten samochód nie jest tyle warty (KONIECZNA wizyta u
lakiernika, może nawet wymiana jednych drzwi i ewentualnie maski). Moim zdaniem to
to auto z pewnością nie jest warte więcej niż 2,5tys. Jak ja mam im (skarbówce) to
udowodnić?
Nic nie poradzisz na absurdalne decyzje pań w skarbówce...
Przerabiałem ten temat przy zakupie auta. Samochód zakupiony za 2,5tys. a wg "wielkiej i jedynej słusznej księgi" pani urzędnik auto było wtedy warte 5,5tys.
Urzędniczka zaproponowała wysokość podatku od ceny 4tys. zł i na tyle musiałem się zgodzić bo po prostu innego polubownego wyjścia nie ma.
Jeśli się nie zgadzasz z taryfikatorem fiskusa, to możesz powołać własnego rzeczoznawcę, który ustali faktyczną wartość auta. Tylko, że koszt tej ekspertyzy to ok. 150-200zł.
Innej drogi nie ma, tak mi powiedziała urzędniczka....
Na początek postaram się przeczyścić styki i
zobaczymy a jeśli ktoś z forumowiczów miał podobny przypadek to mile widziane
komentarze
Przekaźnik (przerywacz) kierunkowskazów do wymiany.
Miałem identyczny problem.
Przekaźnik znajduje się obok skrzynki bezpieczników.
Koszt nowego pewnie niewielki bo ja wziąłem za darmo używkę ze szrotu.
Chevrolet Special
Deluxe
Słowik! Odgadłem?!
witam
a ja dzisiaj
zrobilem malutka zmiane: podswietlenie regulatora wysokosci swiatel - wymiana
zarowki na diode:
- dioda 2mm, super
jasna zielona, z lekko startym czubkiem- rezystor 0,6
zmiana banalna a
nieco wyrazniej swieci
jak mi sie uda
jutro zrobic zdjecie jak to swieci w akcji to zamieszcze
Przynajmniej foty masz lepsze od moich. Klik mój manual.
Chris czy to nie
jest samo co było w Twoim przypadku(przy wymianie tarcz)?
Raczej nie...
Jak to się u Ciebie
objawiało?Może kolega ma ten sam problem
U mnie tarło/szurało.
Przypomnij ten
wątek bo nie mogę go znaleźć
dzieki za pomoc
Kłaniam się w pas i jednocześnie przychylam do prośby pana z postem nade mną.
To chyba właśnie
takie mniejsze autka były robione na kilka lat, niektótre nawet same ulegają
biodegradacji
Jak np. Swifty.
Regulacji obrotów
ssania dokonywałem kilkukrotnie w ciągu kilku dni, tak żeby były w sam raz. Nie
zauważyłem jakiegoś wpływu tych regulacji na obroty biegu jałowego, ale spróbuję tak
jak radzisz
Na początek powróć z obrotami na ssaniu do stanu pierwotnego.
To nic nie kosztuje, a przynajmniej będzie wiadomo czy szukać gdzie indziej przyczyny.
Jest "prozak", jest impreza!
Cytat:
Kilkanaście dni temu problem powrócił (po obniżeniu obrotów na ssaniu, ale nie widzę tutaj żadnego powiązania)
Wróć do stanu poprzedniego i zobacz czy problem zniknął.
Obojętnie.
Większość ma możliwość wymiany osłonek gumowych sworzni, ale po za tym to jedno i to samo.
Dobra - podpowiedź.
Auto z okresu II WŚ
Chevrolet Special Deluxe