No i stało się. W
połowie sierpnia na blat wbiło 200 000, szczerze mówiąc dziwnie mi się teraz jeździ
jak jest 2 z przodu na przebiegu. Wczoraj już nawet wleciało 201 tys.
Ja swoją karierę z VAG-iem zacząłem od 182kkm w kwietniu 2010r, teraz mam 211kkm i się tym nie przejmuję.
w
międzyczasie do auta wleciały na tył nowe głośniki Peyinga, są zamontowane w półce
tak jak były poprzednie, ale wczoraj jadąc z tyłu uznałem, że to grzech i będę je
przenosił w boczki w nogi, nie wiem jeszcze jak ale będę myślał.
Nie masz fabrycznie miejsca w przednich drzwiach, na wysokości łydek?
Dla mnie osobiście liczy się tylko zestaw odseparowany z przodu, zwłaszcza jak rzadko się kogoś wiezie z tyłu, wtedy na tyle nie potrzeba żadnego audio (poza jakimś basem w bagażniku )
najprawdopodobniej na początku października w aucie wyląduje gaz.
Kcesz moją instalkę?
Za darmo oddam znaczy jak sobie wymontujesz, to sobie weźmiesz.
Ostatnio także
namierzyłem winowajcę słabo wiejącego nawiewu, przeraziłem się jak odkryłem co
"filtruje" powietrze, które wdycham. Poniżej zdjęcia, zdjęcia głośników i reszty
zrobię jak posprzątam auto
Rzadko się tam zagląda Sam od ponad 2 lat tam nie zajrzałem...