Cos nie tak z moim Tico
-
Witam!
Od jakis 2 miesięcy jestem posiadaczką takiegoż właśnie autka. Mąz namawiał mnie na cienkiego ale wolałam 4 drzwiówkę..
I sama niewiem czy dobrze zrobiłam..
Najpierw było w miarę ok (prócz tego ze spałał 8-9 litrów )...
Mąz cos poczytał pokrecił i sie zaczeło..wpierw gasł mi na wolnych obrotach..(na skrzyżwaniach,przy ruchaniu) potem jakos pokręcił i było ok,ale za to jakby sie dławił i czasmi nie szedł wogóle do przodu ..czasami przy 40 niechciał iśc dalej czasami więcej jak 60 czy 80..
Wymieniliśmy,przewody świece, i fitr paliwa.
Jest ok,tyle ze wydaje mi sie ze za bardzo wyje..no i spalanie wychodzi mi ogromne! ostanio wyszło 14 litrów!!!! DO pracy mam ze 2 km..ale jak jade dłuzej to tez tak wyje.
WOgóle jak sprzęgło wcisnę..
Jeszcze trochę to zbankrutuje!
Moze mi ktos pomóc co jaka to moze być przyczyna? -
Przyczyna jest przede wszystkim w tym, że mąż coś pokręcił. Zapewne grzebał przy gaźniku, a w 90% przypadków nie jest to konieczne.
Objawy wskazują m.in. na totalnie rozregulowany gaźnik.
-
Wiesz, czasami mężczyźni chcą pokazać, co to oni nie potrafią, nie bacząc na konsekwencje, ani uprzednie przygotowanie-przeczytanie chociażby forum naszego... Na 1000% podniesione są obroty biegu jałowego, być może też śrubka od ssania została ruszona... Lub odwrotnie... Niestety wycieczka na analizator spalin i regulacja składu mieszanki też wskazana...
Przywitać się w odpowiednim wątku też warto... chociaż zapewne to wizyta jednego posta...
-
miarę ok (prócz tego ze spalał 8-9 litrów )
jak na 2km odcinki robione na ssaniu, możliwe że fabrycznym to wynik może nieco za wysoki. Prawdopodobnie zmniejszenie obrotów na ssaniu oraz jego czasu, plus jakaś kosmetyka filtra powietrza i kabelków WN świeczek kopułki i palca pomogłoby je obniżyć.
Ale że:Wymieniliśmy,przewody świece, i filtr paliwa.
to teraz trzeba przywrócić ustawienia gaźnika do względnie normalnych. Plus stan tego co napisałem wyżej poza tym co już wymieniliście można sprawdzić zapobiegawczo. -
tylko prablem w tym ze duzo macheników u nas nie bierze sie za regulacje gaźnika..(mieszkam w okoicy Pucka) będe musiała poszukać bo juz bankrutuje lejąc mu cięgle do baku
-
jak na 2km odcinki
robione na ssaniu, możliwe że fabrycznym to wynik może nieco za wysoki.
Prawdopodobnie zmniejszenie obrotów na ssaniu oraz jego czasu,Regulując czas pracy na ssaniu tylko namieszasz w ustawieniach... Tej śrubki radzę nie tykać...No chyba, że ktoś już coś pokręcił...
-
tylko prablem w tym
ze duzo macheników u nas nie bierze sie za regulacje gaźnika..(mieszkam w okoicy
Pucka) będe musiała poszukać bo juz bankrutuje lejąc mu cięgle do bakuProblem w tym, że mało kto decyduje się na regulację gaźnika w Tico... Nasze forum w tym nieco pomaga, lecz niestety ktoś wziął się za pracę bez przygotowania merytorycznego i wyszło co wyszło... Niestety to nie jest gaźnik "maluchowy", gdzie wszystko można było na ucho i żaróweczkę zrobić
-
Regulując czas
pracy na ssaniu tylko namieszasz w ustawieniach... Tej śrubki radzę nie tykać...No
chyba, że ktoś już coś pokręcił...Podejrzewam, że mąż naszej forumowiczki pomylił śrubkę od składu mieszanki ze śrubką od wolnych obrotów (częsty błąd) i stąd takie spalanie.
-
tylko prablem w tym
ze duzo macheników u nas nie bierze sie za regulacje gaźnika..(mieszkam w okoicy
Pucka) będe musiała poszukać bo juz bankrutuje lejąc mu cięgle do bakuNormalka, bo gaźnik w Tico jest na tyle skomplikowany, że mało który mechanik chce się podjąć jego regulacji...
Co Ci mogę podpowiedzieć na początek: szukaj takiego mechanika (na pewno znajdziesz ), który gaźnik będzie Ci regulował na analizatorze spalin - nie zgadzaj się na regulację "na słuch" !!!
Ps. i nie dawaj już mężowi grzebać pod maską.
Aha, dobrze wybrałaś biorąc Tico zamiast CC
Będziesz z niego zadowolona, tylko teraz trzeba to auto ogarnąć. -
Jeśli nie ma fachowca w okolicy co potrafi ustawić gaźnik w tico to najlepiej kupić drugi używany i założyć. Ja nigdy nie kręciłem przy gaźniku bo wiem, że go nie wolno tykać. U mnie spokojnie spalił na trasie 4,3 a potem założyłem gaz i ok 6-6,5Lgazu. spalanie 14l to kosmos i faktycznie musi być namieszane mocno bez analizatora nic nie wyjdzie.
-
Jeśli nie ma
fachowca w okolicy co potrafi ustawić gaźnik w tico to najlepiej kupić drugi używany
i założyć. Ja nigdy nie kręciłem przy gaźniku bo wiem, że go nie wolno tykać. U mnie
spokojnie spalił na trasie 4,3 a potem założyłem gaz i ok 6-6,5Lgazu. spalanie 14l
to kosmos i faktycznie musi być namieszane mocno bez analizatora nic nie wyjdzie.nowy samochod czy gaznik . ??
-
nowy samochod czy
gaznik . ??Gaźnik, ze szrotu.
Ale wtedy i tak trzeba z nowym gaźnikiem podjechać na jego regulację.
-
A po co regulować skoro jest fabrycznie ustawione? Zakłada się i śmiga dalej bo przecież to taki sam silnik i tyle.
-
A po co regulować
skoro jest fabrycznie ustawione? Zakłada się i śmiga dalej bo przecież to taki sam
silnik i tyle.Kupując używkę nie wiadomo czy jest fabrycznie wyregulowany...
-
Kupując używkę nie
wiadomo czy jest fabrycznie wyregulowany...Trzeba założyć pojeździ i zobaczyć a własny gaźnik wystawi na allegro ....
Te szaleńcze obroty na ssaniu likwiduje się czyszcząc EGR
Gaźnik mąż ci wymieni :] -
Wymien gaznik na uzywany i wyczysc EGR
Jak mieszkasz blisko radomia to ci wymienie i wyczyszcze
Warto sprawdzic czy hamulce nie " trzymaja "
-
Witam!
Od jakis 2 miesięcy
jestem posiadaczką takiegoż właśnie autka. Mąz namawiał mnie na cienkiego ale
wolałam 4 drzwiówkę..I sama niewiem czy
dobrze zrobiłam..
Najpierw było w
miarę ok (prócz tego ze spałał 8-9 litrów )...Do sprawdzenia hamulce,lożyska,regulacja składu mieszanki (na analizatorze,a nie po szamańsku na ucho,słuch itp.)
Mąz cos poczytał
pokrecił i sie zaczeło..wpierw gasł mi na wolnych obrotach..(na skrzyżwaniach,przy
ruchaniu)Że co
potem jakos pokręcił i było ok,ale za to jakby sie dławił i czasmi nie
szedł wogóle do przodu ..czasami przy 40 niechciał iśc dalej czasami więcej jak 60
czy 80..Za bogata mieszanka.Od tego kręcenia wszystko się pomordało
Wymieniliśmy,przewody świece, i fitr paliwa.
Jest ok,tyle ze
wydaje mi sie ze za bardzo wyje..no i spalanie wychodzi mi ogromne! ostanio wyszło
14 litrów!!!! DO pracy mam ze 2 km..ale jak jade dłuzej to tez tak wyje.Ssanie rozregulowane
WOgóle jak sprzęgło
wcisnę..Tzn
Jeszcze trochę to
zbankrutuje!
Moze mi ktos pomóc
co jaka to moze być przyczyna?j.w
-
Chyba tylko ty to wyłapałeś...
-
mąż mówi ze przy gażniku nie kręcił tylko składzie mieszanki.
Przy wymianie gaźnika (bo ten pierwszy tez tak wył tyle ze przez cały czas..)silokonowa uszczelka zatkała 2 otwory i dlatego nie ciągnał do przodu i pewnie przez toduzo palił..Teraz gaźnik jest zamontowany 2raz i ciągnie dobrze tylko to ssanie sie długo wyłącza..i obroty ta tym ssaniu tak trzymaja..bo jak np jade 50 to puszczam gaz a on nic nie zwalnia..
slavo88 aTYco mnie łapiesz za słówka
-
mąż mówi ze przy
gażniku nie kręcił tylko składzie mieszanki.Czyli wychodzi, że nie kręcił składem mieszanki, a pozostałe kręcił tak???... jeśli ruszył śrubkę od długości pracy na ssaniu to....