Delikatna mokrość
tylko na samej gumie. Po naciśnięciu delikatne wylanie płynu.
Bo z reguły tym właśnie się objawia uszkodzony cylinderek, za kilka dni będzie tam się lało jak z cebra.
Delikatna mokrość
tylko na samej gumie. Po naciśnięciu delikatne wylanie płynu.
Bo z reguły tym właśnie się objawia uszkodzony cylinderek, za kilka dni będzie tam się lało jak z cebra.
Zapomniałem jeszcze
o jednym.
Cylinderki muszą być suche.
Tam nie może być nawet 1mm2 mokrej powierzchni, bo to oznaka, że układ hamulcowy jest nieszczelny a przez to nieprawidłowo działający hamulec.
Nie warto bawić się w wymianę samych gumek (chyba kiedyś były w sprzedaży zestawy naprawcze cylinderków, ale nie wiem czy akurat do Tico) tylko wymienić cały cylinderek a następnie odpowietrzyć hamulce.
Koszt samego cylinderka niewielki - chyba ok. 25zł/szt. w sklepie moto, a wymiana banalna (pod warunkiem posiadania specjalnego klucza )
Wahacze nowe były
tej samej długości co stare. W poniedziałek lub wtorek pojadę na stację i sprawdzę.
Jeśli były dokładnie tej samej długości, to jest szansa, że nie trzeba regulować zbieżności.
Ale sprawdzić należy.
ALe to jest
najprostszy ze znanych mi sposobów na sprawdzenie wskaźnika paliwa: D
Jest jeszcze prostszy i co najważniejsze darmowy.
Poniżej cytuję opis kolegi Sharky
Cytat:
Możesz zrobić test, podnieś tylną kanapę i tam jest przewód idący do czujnika poziomu paliwa.
Rozepnij złączkę i połącz masę z przewodem żółto-czerwonym idącym w kierunku tablicy wskaźników.
Jeżeli wskazówka wychyli się na max. to można z dużym prawdopodobieństwem stawiać na problem z drutem oporowym w samym czujniku.
Jeszcze jedno, w kierunku tablicy wskaźników idą trzy przewody, tzn. do wskaźnika poziomu paliwa, kontrolki rezerwy i masa. Spotkałem się też z układem, gdzie były tylko dwa przewody, tzn. bez masowego.
Zwierając masę z jakimkolwiek przewodem idącym w kierunku tablicy wskaźników nic złego się nie stanie, a przynajmniej można sprawdzić, czy wina jest po jednej lub po drugiej stronie wspomnianej złączki pod tylnym siedzeniem.
Dzieki bardzo jutro
poszperam trochę, ale przed szukaniem czujnika sprawdzę czy wogóle jest zasilanie na
wskaźniku, bo moze nie być prądu chodź podśiwtlenie jest, od wczoraj wskaźnik paliwa
nie rusza się z miejsca wszystko możliwe jest to ze skończyło się paliwo ; D. Jutro
zatankuje i sprawdze czy wskazówka sie ruszy : D
Nie trzeba tankować auta żeby sprawdzić działanie wskaźnika paliwa.
Dzisiaj zwaliłem
koło i nasmarowałem tulejki (gumy) wachaczy i przestało skrzypieć ale i tak bede
musiał wymienic wachacz bo jest strasznie skorodowany.
Wahacz może być cały pokryty rdzą bo jest z racji swojego umiejscowienia narażony na działanie całego syfu, który zbierasz z dróg (woda, sól zimą, itd.), ważne jest natomiast żeby nie był zeżarty przez rudą i nie miał luzów na tulei (mocowanie przy podłodze) i sworzniu (przy zwrotnicy).
Najczęściej właśnie skrzypi tuleja, warto też sprawdzić jakąś brechą czy łomem tą tuleję.
Wkładasz brechę/łom pomiędzy tuleję a podłogę (w miejscu mocowania wahacza) i ruszasz na boki jednocześnie patrząc czy tuleja ma luz.
Jeśli tak, to do wymiany cały wahacz bo nie opłaca się wymieniać samej tulei.
To samo tyczy się wahaczy tylnych, ale tam występują same tuleje.
W norauto nie było.
Pojechałem do aso,
tam zamówimiłem jedną sztukę i odbiorę w poniedziałek, proponowali mi też całą
korbkę.
Zawleczka 5,70
Korbka 10x tyle
Cena zabezpieczenia jeszcze do przełknięcia (biorąc pod uwagę zamówienie z Allegro + wysyłka), ale cena samej korbki powala.
Kiedyś było
inaczej...
Aż tak się zmieniło?
Dawno tam nie kupowałem (no, ostatnio pierdółkę ale to się nie liczy) ale IC zawsze interesowałem się tylko wtedy, gdy potrzebowałem mało popularnej części, na którą bym czekał kilka dni w zwykłym małym sklepie moto.
No i plus taki, że w domowym zaciszu można sobie sprawdzić aktualną cenę i dostępność.
Sorry, bo to wątek o olejach.
Nie zacznę
rozkręcać auto alternator szczotki itd chce posiadać jak największą wiedzą o
problemie Auto jest mi potrzebne na co dzień i nie będę leciał co chwile z nową
sugestią -gromadzę informacje jak najwięcej i dopiero działam.
Miałeś tylko zdjąć pasek od alternatora.
Dobra, idę stąd.
Kolego ale mnie nie
interesują inne samochody a problem jak i jego rozwiązanie che przedstawić tu i mam
do tego prawo.
Jak grochem o ścianę.
Zanim napisałeś dzisiaj swoje pretensje, kierowane do pozostałych userów, o brak zainteresowania swoim tematem to zrobiłeś to, o co zostałeś poproszony 24h temu przez Przedborzaka i dziś przeze mnie?
Wiesz ja nic nie
mam do Castrol'a Magnatec'a, więc skoro Edge jest "za dobry" to zostanę przy tym co
mam teraz.
Nie chodzi o to, że jest "za dobry", po prostu nie odczujesz żadnej różnicy (spalanie oleju, głośność pracy silnika, osiągi) pomiędzy Magnatec a Edge.
Edit: Dziś się
przekonałem, że w sieciowym sklepie(Intercars) jest taka sama cena oleju
przekładniowego co w tym moim w mieście... Upewniło mnie to w twierdzeniu, że
Intercars zszedł na psy(bez obrażania psów oczywiście)...
Bo wiesz... w IC to opłaca się kupować jak się ma dobry rabat.
Nie zgadzam sie z
kolegą
jestem forumowiczem
i problem przedstawiam na forum poświęconemu naszemu wehikułowi
Napisałem Ci tylko, że problem nie dotyczy konkretnie Tico, tylko znacznie większej ilości marek i gdybyś zadał pytanie na Motomanii, to możliwe, że szybciej byś dostał odpowiedź.
I nie umniejszam w tym momencie wiedzy ticomaniaków.
Ale lepiej mieć pretensje niż samemu pomyśleć.
EOT
A moda poproszę o posprzątanie.
A i jeszcze
zauważyłem ze jest przerwany kabel masowy od silnika ten z przodu biegnący od
kolektora wydechowego do pasa przedniego to moze być przyczyna zakłuceń?
Nie.
Żadnych innych
sugestii?? Jesteście giganci i potraficie z tico zrobi wszystko a z taką pierdołą
nie mogę liczyć na pomoc?
1. Bo to nie jest pierdoła
2. Bo problem nie dotyczy konkretnie auta marki Daewoo Tico - trzeba było założyć temat na kąciku Elektroniki albo nawet Motomanii
3. Próbowałeś sprawdzić CB w innym aucie?
4. Zdjąłeś pasek alternatora tak jak kolega Przedborzak powyżej napisał?
5. W jakiej kondycji jest akumulator? Przy słabym akumulatorze to właśnie alternator (a raczej jego szczotki) będą Ci robiły mega zakłócenia, bo alternator będzie mocno obciążony.
no ale jakie inne
są? poza duzymi typu inter cars itp
a takich duzych w
okolicy nie mam ; |
no problemy z
kawalkiem druta ; dd
Ja nie piszę o jakichś wielkich moto-marketach, a o zwykłych małych sklepach motoryzacyjnych.
One też mają takie duperelki, jak spinki do tapicerki czy właśnie towar, który poszukujesz.
tyle co na szrot
pojade, to paliwa zużyje co za list za 5zł
A pytałeś się w jakimkolwiek sklepie moto? (oprócz Norauto)
Chyba, że nie zależy Ci na kasie i czasie, to możesz zamawiać z Alle.
bedzie pasowac? ;
ddd
http://moto.allegro.pl/spinka-zawleczka-mechanizmu-otwierania-szyb-opel-i2336947884.html
hm?
http://moto.allegro.pl/fiat-126p-sprezyna-korbki-omega-glogow-i2361377446.html
Z obu aukcji będą pasować, tylko nie wiem czy jest sens płacić tyle kasy za przesyłkę.
chyba że np w
norauto to dostane, ale nie wiem czy sens jechac
A nie wiem, nigdy tam nie byłem.
A szrotu jakiegoś nie masz w okolicy?
dzieki, nie mam
wiecej pytan
To taką zawleczkę w
ostateczności można samemu dorobić
Nie warto się bawić w gięcie druta stalowego.
Koszt w sklepie znikomy.
A propos warto
kupić takie badziewie?
klik
Warto, ale na ~rok czasu, bo potem wyrobią się te plastikowe zębatki.
zawleczki? jak to
sie wklada i wyjmuje i ja mam mocowanie zlamane (polowe mocowania) i przy ostrych
zakretach odpada
ale zamowie sobie,
powinna pasowac, tworcy swifta chyba nie byliby tacy zeby zmieniac samo mocowanie ;
|
Jak już wcześniej zostało napisane, zawleczki (zabezpieczenia) w korbkach od szyb wyglądają tak:
Kupisz je chyba w każdym sklepie motoryzacyjnym.
Pasują praktycznie od każdego auta, które posiada szyby na korbki, nawet od 30-letniego Malucha.
Rozmiar i kształt jest chyba znormalizowany dla każdej marki auta.
Tak wygląda korbka z założonym zabezpieczeniem.