Co dziś dłubałem w tico? (2015)
-
Demontaż osłony zimowej,
zmiana kół na letnie, nie obyło się bez problemów bo jedna ze szpilek w bębnie wyrobiła się.
Uciąłem szlifierką i zamontowałem nową szpilkę.Bieżnikowane zimówki jeszcze się nie rozpadły
-
Ja dziś pomalowałem czarnym matem lusterka , poprawiłem wiązkę pod zderzakiem gdyż nie zawsze paliło się światło pozycyjne z tyłu i jedna żarówka od podświetlenia tablicy rejestracyjnej. Wiązkę wsadziłem w peszel.
Później dam fotki z malowania lusterek i naprawy wiązki.
-
Dodałem parę fotek i zapomniałem napisać że wyregulowałem jeszcze trochę obrotek od Nexii. Po wczorajszych testach zawyżał a dziś jest już OK.
-
ciekaw jestem czy ten czarny mat nie będzie zaraz brudny..
chyba łatwiej utrzymać jednak połysk w dobrym stanie
używałeś jakiegoś specjalnego podkładu? -
Jak będzie brudny to go umyję
Nie dawałem podkładu . Zobaczymy jak to będzie się sprawować.
-
Ja dziś pomalowałem
czarnym matem lusterka , poprawiłem wiązkę pod zderzakiem gdyż nie zawsze paliło się
światło pozycyjne z tyłu i jedna żarówka od podświetlenia tablicy rejestracyjnej.
Wiązkę wsadziłem w peszel.
Później dam fotki z
malowania lusterek i naprawy wiązki.Ta wiązka przeżyje samochód
-
Ta wiązka przeżyje
samochódBez wątpienia
-
Pierwsza regulacja zaworów za mną
Wywaliłem kostki światła przeciwmgielnego tylnego (kabelki zgniły przy kostce), przewody złączyłem kostką elektryczną zawijając taśmą izolacyjną całość. -
To nie będzie trwałe połączenie. Polecam dobre, mocne lutowanie.
-
Najlepiej będzie
podjechać na stację diagnostyczną i niech Ci sprawdzą obroty a Ty porównuj to ze
wskazaniami obrotomierza (najlepiej tego, który Ci się wydaje najbardziej dokładny).
Jak ruchu nie będzie, to może ugadasz się tak, żeby sprawdzić kilka obrotomierzyWystarczy jeden.
Jeśli ktoś będzie się kiedyś zajmował regulacją obrotków, mam ważną informację: trzeba koniecznie sprawdzać wskazania w prawie całym zakresie. Nie ma sensu skontrolować tylko jednego wskazania, np. 2 tys. RPM. Trzeba porównywać co tysiąc od 0 do np. 6 tys. (wyżej nie, szkoda silnika).
Podczas moich działań i przy kombinacjach z obrotkami Jaco potwierdziło się, że można ustawić dokładnie np. 2 i 3 tys. RPM, a to wcale nie oznacza, że wyższe wskazania się nie "rozjadą"... a mogą, i to nawet o pół tys., tysiąc lub więcej... -
Za kilkanaście dolarów można od Chińczyków kupić warsztatowy odbiciowy obrotomierz, coś takiego:
http://www.ebay.com/itm/Handheld-LCD-Dig...=item53fd636680A wiesz, że może nawet wziąłbym za tę cenę... Ale jeszcze nie kupowałem niczego z "ebaja".
-
A wiesz, że może
nawet wziąłbym za tę cenę... Ale jeszcze nie kupowałem niczego z "ebaja".Rejestrujesz się na polskich ebay.pl i paypal.pl, potem kupujesz jak w każdym innym sklepie. Taki obrotek możesz też kupić nieco taniej np. na Aliexpress http://www.aliexpress.com/item/New-Large...2025011290.html, albo dwie dychy drożej na Allegro.
-
-
Wymieniłem dzisiaj alternator w Tico bo piszczały łożyska i umyłem go w końcu po zimie.
Przy okazji zauważyłem, że delikatnie nieszczelne jest łączenie węża górnego chłodnicy z blokiem. Przy rozgrzanym silniku widać jak paruje. Wyjaśnia se zagadka bardzo powolnego ubywania płynu.
W tym roku zmienię płyn to i opaskę zmienię na wężu. -
W końcu się zebrałem i zamontowałem kontrolkę włączonych świateł mijania, bo już kilkakrotnie zdarzyło mi się zapomnieć o nich... Wpiąłem się w miejsce kontrolki pasów bezpieczeństwa, która i tak była odłączona( bardzo mnie drażni czerwone). Podłączyłem równolegle z oświetleniem licznika. Symbol świateł wziąłem od znajomego ze szrotu od forda mondeo. Pracy raptem godzinka, ale efekt zadowala. Oprócz tego odłączyłem ściemniacz zegara, bo w dzień nic nie widać. Mogę sobie teraz ręcznie ściemniać zegarek za pomocą przełącznika. Będzie przydatne w nocy....
-
We wtorek pierwszy raz po 4 miesięcznym postoju tikuś został uruchomiony
(stał nie używany przez całą zimę). Z racji tego, że podczas postoju skończył się przegląd pierwsze co odwiedziłem stację diagnostyczną, gdzie auto przeszło przegląd.
O dziwo, autko po tym czasie po włożeniu naładowanego akumulatora i naciśnięciu kilku razy na pedał gazu odpaliło od pierwszego przekręcenia kluczykiem.Ponadto od odbioru auta wymieniłem w nim prawą przednią postojówkę, opony na letnie oraz skorygowałem położenie kierownicy (teraz jadąc na wprost kierownicy jest prosto).
Przed odstawieniem auta na spoczynek zimowy wymieniłem w nim kompletny rozrząd.
Przy tej okazji zauważyłem, że jeden z wężyków podciśnienia nie jest nasunięty na żadną z rurek a są dwie. Stąd pytanie gdzie powinien zostać nasunięty wężyk? -
We wtorek pierwszy
raz po 4 miesięcznym postoju tikuś został uruchomiony
(stał nie używany
przez całą zimę). Z racji tego, że podczas postoju skończył się przegląd pierwsze co
odwiedziłem stację diagnostyczną, gdzie auto przeszło przegląd.Diagnosta do niczego się nie przyczepił?
O dziwo, autko po
tym czasie po włożeniu naładowanego akumulatora i naciśnięciu kilku razy na pedał
gazu odpaliło od pierwszego przekręcenia kluczykiem.Nic dziwnego, jeśli akumulator naładowany a osprzęt sprawny, to odpala z pół obrotu nawet po długim postoju .
Przy tej okazji
zauważyłem, że jeden z wężyków podciśnienia nie jest nasunięty na żadną z rurek a są
dwie. Stąd pytanie gdzie powinien zostać nasunięty wężyk?Jak masz te dwie metalowe rurki, to musisz zobaczyć, jak się z drugiej strony kończą. Jedna nie jest do niczego wpięta, a do drugiej idą wężyki. Musisz się wpiąć do tej drugiej .
-
Diagnosta do
niczego się nie przyczepił?Przy wjeździe na stację powiedział, że skoro tyle stał to na pewno nie ma hamulców.
A po ich testach powiedział, że już dawno nie było u niego tica z tak dobrymi hamulcami.
Jedynie prawe przednie koło troszeczkę słabiej hamowało od lewe, ale powiedział, żeby rozjeździć auto i jeszcze raz skontrolować.
Poza tym znalazł uszkodzoną osłonę przegubu lewego oraz minimalny luz na drążku kierowniczym prawym (powiedział, że jeszcze teraz nie, ale w późniejszym zasie trzeba wymienić). A... i prawa przednia postojówka nie świeciła, stąd moja wymiana.Nic dziwnego, jeśli
akumulator naładowany a osprzęt sprawny, to odpala z pół obrotu nawet po długim
postoju .I to mnie cieszy
Jak masz te dwie
metalowe rurki, to musisz zobaczyć, jak się z drugiej strony kończą. Jedna nie jest
do niczego wpięta, a do drugiej idą wężyki. Musisz się wpiąć do tej drugiej .Ta dolna nie jest do niczego wpięta a druga do czegoś idzie, czyli sprawa jasna- dzięki!
-
Przy wjeździe na
stację powiedział, że skoro tyle stał to na pewno nie ma hamulców.
A po ich testach
powiedział, że już dawno nie było u niego tica z tak dobrymi hamulcami.
Jedynie prawe
przednie koło troszeczkę słabiej hamowało od lewe, ale powiedział, żeby rozjeździć
auto i jeszcze raz skontrolować.Może wystarczy kilka mocniejszych hamowań, a jak nie, to rozebrać hamulce i cylinderki rozruszać
Ta dolna nie jest
do niczego wpięta a druga do czegoś idzie, czyli sprawa jasna- dzięki! -
Dzisiaj zacząłem składać tikacza po wymianie podłużnicy. Przy okazji zamierzam wymienić kilka innych części.
Wymiana: łożyska oporowego w skrzyni, uszczelniaczy (w tym uszczelniacza wałka zmiany biegów), osłony gumowej wałka zmiany biegów, linki prędkościomierza (wskazówka skacze podczas jazdy), uszczelniacza wału od strony koła zamachowego. Wszystkie uszczelniacze wymieniłem profilaktycznie.
Wymontowałem też zespół nagrzewnicy, w celu wymiany na nowy komplet (kupiłem jakiś czas temu, podejrzewając, że cieknie nagrzewnica)
Zamówiłem też osłonę maglownicy. Jutro dokupię też i wymienię profilaktycznie łożysko wałka sprzęgłowego. Wymienię też olej w skrzyni (kupiłem już nowy). W dalszej kolejności przyjdzie czas na linkę gazu, która kiepsko już wygląda (połamany pancerz).
Przy okazji zamontuję z powrotem fabryczny czujnik temperatury na parowniku (planuję zamontować ponownie oryginalny sterownik klimy).