Nasi byli... Ticomaniacy, ale już bez Tico
-
napisał 28 wrz 2012, 09:15 ostatnio edytowany przez volcan 11 sie 2016, 17:54
Ładny Akcencik Pozostaje mi zaprosić Kolegę na kącik Hyudaia na Autokąciku
-
Użytkownik archiwalnynapisał 28 wrz 2012, 10:42 ostatnio edytowany przez przedborzak 11 sie 2016, 17:54
Nie wiedziałem, że te accenty są takie ładnawe.Sam kupiłem koreańczyka ale getza. Co ciekawe części lepiej kupować przez net bo w sklepach hyundaia traktują jako japończyka i części są nie takie tanie. A w necie normalnie sporo taniej można wszystko kupić nawet porównując z sklepami typu Fota. Przykładem u mnie był zakup chlodnicy klimy gdzie w sklepie 400zł a przez neta 260. Tak samo rozrząd 180zł czyli pasek dayco plus rolka i pompa wodna GMB. W sklepie zaś sama pompa 120zł a pasek 90zł.
-
napisał 28 wrz 2012, 23:19 ostatnio edytowany przez volcan 11 sie 2016, 17:54
A w necie normalnie sporo taniej
Tanio jest w Fox Rzeszów - wszystkim właścicielom koreańców i japońców zawsze ich polecam
-
Użytkownik archiwalnynapisał 29 wrz 2012, 21:42 ostatnio edytowany przez patola2 11 sie 2016, 17:54
Chciałabym pożegnać wszystkich Forumowiczów i podziękować za mile spędzony czas na forum. Pożegnałam swojego Ticusia i odprowadziłam go na niebiańskie autostrady.
Spędziłam tutaj 4 lata, ucząc się jak wymienić samej klamkę, która w czasie zimy ciągle mi się łamała. Nauczyłam się jak bezboleśnie wymieniać wkład w lusterkach i w miarę swoich możliwości dbać o dobre imię mojego Ticusia.
Jednak to prawda co mówili o nim w reklamie." TICO - ambitny typ. Samochód rodzinny. " Jeździłam nim z 2 dzieci i dużym psem więc to na 100% samochód rodzinny.
Teraz zaczynam nową drogę z nissanem ale zawsze będę patrzeć na Tico z sympatią i lekką tęsknotą. Serdecznie wszystkich pozdrawiam i dziękuję. -
Powodzenia i szerokich dróg Ci życzę.
-
napisał 1 paź 2012, 06:20 ostatnio edytowany przez Sharky 11 sie 2016, 17:54
Teraz zaczynam nową drogę z nissanem ale zawsze będę patrzeć na Tico z sympatią i lekką tęsknotą.
Serdecznie wszystkich pozdrawiam i dziękuję.Życzę, aby następne samochody były równie dobre i bezawaryjne, jak Tico
-
Użytkownik archiwalnynapisał 25 paź 2012, 08:09 ostatnio edytowany przez mrociu 11 sie 2016, 17:54
Witajcie
Z Tico rozstałem się jesienią ubiegłego roku. Zostało skasowane w wypadku (nie z mojej winy). Był to mój pierwszy samochód i wspominam go z dużym sentymentem. Jeździło się bardzo fajnie. Szukając następcy wybór padł na Swifta mk4 1.0.
Pozdrowienia dla wszystkich posiadaczy Tico
-
Użytkownik archiwalnynapisał 23 kwi 2013, 07:17 ostatnio edytowany przez stemplu 11 sie 2016, 17:54
Witajcie.
I na mnie przyszedł czas. Tico kupiłem po taniości jako tymczasowy "doopowóz". Tymczasowo jeździł prawie 2 lata z czego ostatnie pół dość intensywnie, ok 120km dziennie.
Nadarzyła się okazja na zmianę. Teraz mam golfa III też z 1997 roku jak mój Tico, ale golf jest już zagazowany i ma 4 poduszki. Czego przy ostatnich dojazdach bardzo mi brakowało. W sensie gazu, jako obniżenie i tak już taniej eksploatacji. Poduszki tylko jako spokój i ewentualna ochrona w razie „W”.
Na początku mej przygody z Tico, byłem bardzo sceptycznie nastawiony, mimo, że żona ma Matiza. Ale powiem wam, że mam wielki szacun dla tego wozidła. Przez 2 lata zawiódł mnie tylko 1 raz, jak w wielkie mrozy (ok -21-22*) puścił olej pod uszczelką filtra. Po części z mojej winy, bo po zakupie nie zmieniłem od razu oleju i filtra. Miał małą usterkę przekaźnika wiatraka chłodnicy, elektryka tylnego zderzaka się utleniła, zresztą każdą dłubankę opisywałem w wątku o dłubaniu. Ogólnie pierdółki z którymi sobie radziłem sam ewentualnie z nieocenioną pomocą Waszą i forum.
Teraz Tico będzie powożone przez młoda kierowniczkę z Bierunia. Ogólnie nie było problemu ze sprzedażą, samochód sam się sprzedał. Nie miałem na nim rdzy. Każdy jak widział moje Tico, to mówił, że ładny egzemplarz. Silnik też chodził bez zarzutu. Palił mi na „trasie” 4,3-4,5l na 100km przy średniej prędkości 50km/h(starałem się nie przekraczać 90-100 wtedy najmniej palił). W mieście nie przekraczał 5,5l/100km.Woził mnie dzielnie, ale przyszedł czas na zmianę.
Dzięki Wam za wsparcie i pomoc przy dłubaniu i usprawnieniach.
Będę zaglądał od czasu do czasu, zostaję też na zlosnikiu bo tu też jest kącik VAG
-
Moderatornapisał 23 kwi 2013, 07:47 ostatnio edytowany przez pacior 11 sie 2016, 17:54
wypowiadasz się dobrze o Tico więc może jak i ja kiedyś jeszcze do niego wrócisz
pozdro
-
napisał 23 kwi 2013, 08:34 ostatnio edytowany przez Jaco- 11 sie 2016, 17:54
wypowiadasz się
dobrze o Tico więc może jak i ja kiedyś jeszcze do niego wrócisz
pozdroTak jak ja. Tico było moim drugim autem po maluchu ale powróciłem do niego i nie żałuję decyzji.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 23 kwi 2013, 09:02 ostatnio edytowany przez przemo90lodz 11 sie 2016, 17:54
Będę zaglądał od
czasu do czasu, zostaję też na zlosnikiu bo tu też jest kącik VAGChyba jako jedyny aktywny przedstawiciel kącika VAG zapraszam serdecznie - chwal się nowym nabytkiem
-
Użytkownik archiwalnynapisał 23 kwi 2013, 10:01 ostatnio edytowany przez stemplu 11 sie 2016, 17:54
nie potwierdzam i nie zaprzeczam.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 23 kwi 2013, 10:33 ostatnio edytowany przez stemplu 11 sie 2016, 17:54
Gdyby, nie to, że nie jestem w stanie utrzymać 3 aut w domu Tico dostałoby dożywocie u mnie. Jako rezerwowy wózek.
Zresztą chwile stał u mnie zanim się sprzedał i 2 razy się przydał jako rezerwa. Raz w golfie mi padły światła - spalił się przełacznik świateł. Tico po 2 tygodniach postoju odpaliło z "półobrotu" .
Drugim razem w żonowym Matizie zdechły hamulce a żona też ma dojazd do pracy. Tico stanęło na wyskokości zadania. -
Użytkownik archiwalnynapisał 11 wrz 2013, 22:27 ostatnio edytowany przez dieludolfs 11 sie 2016, 17:54
W końcu, po ok. 3 miesiącach bez własnego samochodu zakupiłem takie oto cudo:
Opel Vectra C 2.2DTI 125KM z 2002r. Na prawdę, niebo a ziemia w porównaniu z Tico, chociaż na Tico nie powiem złego słowa.
Galeria zdjęć jak i dwa filmiki dostępne pod poniższym linkiem:
http://motoalbum.pl/pojazd/6428 -
Niezła przesiadka.
-
napisał 13 wrz 2013, 18:13 ostatnio edytowany przez Sharky 11 sie 2016, 17:54
Opel Vectra C 2.2DTI 125KM z 2002r. Na prawdę, niebo a ziemia w porównaniu z Tico, chociaż na Tico nie powiem złego słowa.
To zupełnie inny segment motoryzacyjny, więc nawet nie warto porównywać tych dwóch aut.
Jeżeli tylko Opel jest sprawny i nie będzie się psuł, to będziesz zadowolony.
Niestety, w przypadku praktycznie wszelkich napraw człowiek łapie się za głowę, gdy musi zapłacić za części lub robociznę.Życzę więc bezpiecznej i bezawaryjnej jazdy
PS.
Byłeś już może w ASO lub stacji diagnostycznej na dokładnym "trzepaniu" Opla -
Użytkownik archiwalnynapisał 13 wrz 2013, 19:05 ostatnio edytowany przez dieludolfs 11 sie 2016, 17:54
ASO lub stacji diagnostycznej na dokładnym "trzepaniu" Opla
Niee
Do wymiany mam prawy przegub zewnętrzny, piastę koła tylnego, termostat no i na pewno wszystkie podstawowe rzeczy typu filtry, olej w silniku i płyn chłodniczy, ale wszystko zrobię raczej samemu.
-
napisał 14 wrz 2013, 21:23 ostatnio edytowany przez Sharky 11 sie 2016, 17:54
Niee
Profilaktycznie jednak podjedź na sprawdzenie
Do wymiany mam
prawy przegub zewnętrzny, piastę koła tylnego, termostat no i na pewno wszystkie
podstawowe rzeczy typu filtry, olej w silniku i płyn chłodniczy, ale wszystko zrobię
raczej samemu.A co z rozrządem
-
Użytkownik archiwalnynapisał 15 wrz 2013, 12:23 ostatnio edytowany przez dieludolfs 11 sie 2016, 17:54
A co z rozrządem
Łańcuch
-
Użytkownik archiwalnynapisał 15 wrz 2013, 13:41 ostatnio edytowany przez Slavo88 11 sie 2016, 17:54
Łańcuch
Nie jest wieczny niestety