Co dziś dłubałem w tico? (2018 i 2019)
-
@piotrek9214 miałem :) wszystko było oki ale problemy sprawiały łożyska stożkowe i wróciłem do standartowego zestawu
-
Ja w moim Matizie jak na razie nie narzekam na łożyska, wszystko się trzyma tak jak powinno, Tico ma sporo mniejszą masę więc myślę że tym bardziej wytrzyma :)
-
@pacior
Na ile poprawiło się hamowanie po tej przeróbce? -
@piotrek9214
Jakie części muszą być zmienione w Tico do tej przeróbki przednich hamulców? -
Musi być zmieniona cała zwrotnica, zacisk z Matiza ma inny rozstaw mocowania.
-
Chodziło mi o pełną listę części do wymiany. Czyli zmienić należy:
- zwrotnicę
- piastę i łożyska piasty, nakrętki mocowania koła
- tarczę hamulcową
- zacisk hamulcowy
Coś jeszcze?
Przeguby zewnętrzne w Tico i Matizie są jednakowe więc rozumie, że nie podlegają wymianie. A co z kolumną przedniego amortyzatora - w Matizie jest trochę wyższa?
-
Trzeba zmienić również felgi. Oryginalna 12 nie mieści się na zacisk oraz na otwór centrujący którego w Tico nie ma. Pozostaje też kwestia mocowania końcówki drążka kierowniczego. W tico jest ona mocowana do zwrotnicy od góry, w tym rozwiązaniu od dołu. Teoretycznie nie powinno nic przeszkadzać jeśli włożę końcówkę od dołu, jednak nie wiem czy wystarczy potem regulacji do ustawienia zbieżności. Mam też całe drążki od Matiza więc może uda się coś dopasować. Jeśli to nie wyjdzie, pozostałe rozwiercić rozwiertakiem otwór w zwrotnicy, tak aby włożyć końcówkę od góry, jednak chcę żeby to była ostateczność. Mam również komplet samych zwrotnic, metodą prób i błędów spróbuję coś wykombinować. Jestem też w trakcie przeróbki tylnego układu hamulcowego na ten z Matiza, ale to na razie w fazie pomiarów. Mocowanie kolumny pasuje. W chevrolecie kolumna jest jeszcze trochę inna, lecz samo mocowanie identyczne
-
@piotrek9214 napisał w Co dziś dłubałem w tico? (2018):
Trzeba zmienić również felgi. Oryginalna 12 nie mieści się na zacisk oraz na otwór centrujący którego w Tico nie ma.
Jasne.
Pozostaje też kwestia mocowania końcówki drążka kierowniczego. W tico jest ona mocowana do zwrotnicy od góry, w tym rozwiązaniu od dołu. Teoretycznie nie powinno nic przeszkadzać jeśli włożę końcówkę od dołu, jednak nie wiem czy wystarczy potem regulacji do ustawienia zbieżności. Mam też całe drążki od Matiza więc może uda się coś dopasować. Jeśli to nie wyjdzie, pozostałe rozwiercić rozwiertakiem otwór w zwrotnicy, tak aby włożyć końcówkę od góry, jednak chcę żeby to była ostateczność. Mam również komplet samych zwrotnic, metodą prób i błędów spróbuję coś wykombinować.
Może podpowie ci coś pacior, który jak napisał taką modernizację kiedyś zrealizował.
Jestem też w trakcie przeróbki tylnego układu hamulcowego na ten z Matiza, ale to na razie w fazie pomiarów.
Tu na pewno trzeba wymienić co najmniej bęben hamulcowy, tarczę kotwiczną i łożyska.
Mocowanie kolumny pasuje. W chevrolecie kolumna jest jeszcze trochę inna, lecz samo mocowanie identyczne.
Nie wiem jak w Chevrolecie ale w Matizie kolumna choć ma identyczne mocowanie do zwrotnicy i karoserii jest wyższa o 20 mm co wynika zapewne z tego, że koła w Tico mają rozmiar 12 " a w Matizie 13". Ponieważ będziesz montoał kolumnę od Chevroleta więc chyba tego problemu nie będziesz miał.
-
Amortyzator wraz ze sprężyną zostaje oryginalny. W Chevrolecie jest całkiem inne górne mocowanie, nawet nie widzę możliwości przełożenia łożyska amortyzatora, wiązałoby się to z poważną ingerencją w tłoczysko amortyzatora, czego nie chcę robić, poza tym sprężyna ma sporo większą średnicę. Jak wrócę do domu to wstawię zdjęcie, na którym pokażę jak to wszystko wygląda. Jeśli chodzi o tył, potrzebne są bębny, łożyska, tarcze kotwiczne. Pozostaje tylko kwestia przeszczepienia miejsca, w którym przykreca się tarczę kotwiczną do czopu piasty. Sprzęt do tego mam, pozostaje tylko taki temat żeby zrobić to bardzo precyzyjnie.
Obiecane zdjęcia: zwrotnica z osłoną jest od Tico, bez osłony z Chevrolet Matiz /Spark , kolumna i tarcza kotwiczna Chevrolet Matiz/Spark . W Chevrolecie czop piasty tylnej jest przykręcany do belki, różni się ona od tej z Daewoo Matiza tym że jest bezpośrednio przykręcona do podwozia poprzez tuleje metalowo gumowe. Nie występują tu wahacze i drążek panharda. Bęben, szczęki, tarcza kotwiczna, sprężynki, łożyska, cylinderki mają idiotyczne wymiary jak w Daewoo Matiz. W zależności od egzemplarza jest dodatkowo otwór na czujnik od układu ABS
Nie patrzcie na stan zwrotnic i tarcz. One są jedynie do przymiarek i testów. Mam drugi zestaw który wypiaskowałem i zabezpieczyłem przed korozją -
Jednak mocowanie końcówki drążka kierowniczego od dołu nie pasuje. Czeka mnie rozwiercanie.
-
@piotrek9214 napisał w Co dziś dłubałem w tico? (2018):
Jednak mocowanie końcówki drążka kierowniczego od dołu nie pasuje. Czeka mnie rozwiercanie.
I ja rozwiercałem, na szczęście wszystko trzymało się dobrze, żadnych luzów nie było.
-
@piotrek9214 napisał w Co dziś dłubałem w tico? (2018):
Jednak mocowanie końcówki drążka kierowniczego od dołu nie pasuje.
Drążek kierowniczy ociera o otwór w przedniej podłużnicy na drążek czy coś innego?
-
Mieści się w otworze, ale przy podniesieniu auta na podnośniku brakuje kąta zgięcia na tzw jabłku które znajduje się pod osłoną na drążku
-
A drążek z Matiza nie załatwiłby sprawy?
-
Niestety nie, nadal maglownica jest zbyt wysoko względem mocowania końcówki do zwrotnicy. O ile przy opuszczonym samochodzie byłoby ok, to podniesienie w celu zdjęcia koła w najlepszym przypadku grozi zgięciem drążka.
-
Wczoraj padł mi spryskiwacz przedni. Wycieraczki ruszają, pracy pompki nie słychać. Po przeanalizowaniu tematów na forum postanowiłem, że zaryzykuję i kupię w ciemno nową pompkę. Znalazłem nową pompkę zamiennik Energy za całe 12zł. Czekam aż przyjdzie i dobieram się do zbiorniczka płynu.
-
@tom83ek może tylko styk na wtyczce zaśniedział ? U mnie tak było.
-
@jaco napisał w Co dziś dłubałem w tico? (2018):
@tom83ek może tylko styk na wtyczce zaśniedział ? U mnie tak było.
Jeśli faktycznie będzie to tylko styk to bardzo się ucieszę :) Nie mniej wolałem kupić już na wszelki wypadek pompkę, bo auto potrzebne na codzienne dojazdy do pracy, a jak by padła pompka to znowu by trzeba było ściągać koło i nadkole. Przy cenie pompki 12zł wolę mieć ją pod ręką w razie konieczności.
-
-
@tom83ek życzę powodzenia w naprawie.