Jaka jest żywotnośc przegubów
-
Witam, jestem ciekawy jaka jest żywotnośc przegubów bo wymieniłem dzis u mnie przeżyły 120tys km
czyli od nowości, Po ilu km u was siadły??Czekam na wasze opinie,Pozdrawiammi prawy poszedł przy 100 tyś, ale to pewnie dlatego że nie zauważyłem pękniętej gumowej osłony, lewy jest ok (126 tyś)
-
Mnie poszły oba przy około 80 tysiącach. A jeżdżę autkiem delikatnie i zrobiłem nim dopiero niecałe 30 tys. Najpierw poszedł prawy bo szczeliła guma w zimie i za późno to zobaczyłem, natomiast lewy zaraz potem zaczął stukać a dopiero potem strzeliła osłona gumowa na nim. Dziwne troche ale jednak tak się stało.
-
Witam, jestem ciekawy jaka jest żywotnośc przegubów bo wymieniłem dzis u mnie przeżyły 120tys km
czyli od nowości, Po ilu km u was siadły??Czekam na wasze opinie,PozdrawiamMi Padl pierwszy Lewy - przy przebiegu ~130 000 km.
Oczywiscie przyczyna byla peknieta oslona. Dla spokoju wyminilem obydwa.
Pozdrawiam -
Witam, jestem ciekawy jaka jest żywotnośc przegubów bo wymieniłem dzis u mnie przeżyły 120tys km
czyli od nowości, Po ilu km u was siadły??Czekam na wasze opinie,PozdrawiamJa mam już 82 tyś. km i przguby są OK. Ostanio wymieniłem osłonę przegubu z prawej strony (a dwa dni później miałem dzwona - pijany niebieski polonez..eh!)
Narazie nic nie strzela przy skręcaniu.
Myślę że warto czasami zajrzeć pod auto i sprawdzić stan osłon przgubów. Same osłony są znacznie tańsze niż przeguby a ich wymiana nie jest szczególnie trudna.
Pozdrawiam! -
U mnie jeszcze oryginalne - 112 kkm, 7,5 roku. Działają <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />, a gumek trzeba pilnować (gumy też oryginał w moim).
-
Z mojej winy. Po zimie pękła gumowa osłona przy prawym i zaczął strzelać.Stan licznika ok 80000km. Teraz proflilaktycznie i okresowo oglądam osłonki, ażeby nie narażać się na większe koszta.
-
Właśnie!!! Dziś zauważyłem osłonę pękniętą i nie wiem
kiedy poszła, pewnie w czasie zimy. Jak długo mogę
tak pojeżdzić? Usłyszałem dziś przy ostrym skręcie
i dodaniu gwałtownie gazu zadudnienie. Pozdrawiamjak tylko zauważono u mnie popękane zewnętrzne osłonki od razu zaiwenstowałam z komplet i zewnętrzynych i wewnętrznych i jakoś mi lżej na duchu bo przeguby na razie nietknięte <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
jak tylko zauważono u mnie popękane zewnętrzne osłonki od razu zaiwenstowałam z komplet i
zewnętrzynych i wewnętrznych i jakoś mi lżej na duchu bo przeguby na razie nietknięteqrna, jak wyjales drazek z przegubem, zeby wymienic oslone wewnetrznego przegubu. Nie robilme tego, ale nie wygladalo mi to na proste...
-
qrna, jak wyjales drazek z przegubem, zeby wymienic
oslone wewnetrznego przegubu. Nie robilme tego, ale
nie wygladalo mi to na proste...Dobre pytanie - tylko do nieodpowiedniej osoby skierowane... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Nie wydaje mi się, żeby Niedźwiedź sam[color:"red"]a [/color] osłony wymieniał[color:"red"]a [/color]... <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" /> -
Dobre pytanie - tylko do nieodpowiedniej osoby
skierowane...
Nie wydaje mi się, żeby Niedźwiedź sama osłony
wymieniała ...Brawa za spostrzegawczość <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> dla loesia
napisałam że zauważono i że zainwestowałam
a nie że wymieniałam <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
a poza tym wymieniałam zabrzmiałoby równoważnie z dałam do wymianymoże kiedyś......za milion lat....... znajdę tyle samozaparcia by nauczyć się poprawnej wymiany osłonek i nie tylko na razie wystarczą mi moje skromne umiejętności i wiaodmości a w razie co wiem że można na Was liczyć <img src="/images/graemlins/cmok1.gif" alt="" />