Polo 6n2 by Jaco
-
@ryszard napisał w Polo 6n2 by Jaco:
Czy zrobiłeś kontrolę i zdjęcia z etapów naprawy?
Jak byś się czuł jak byś komuś coś naprawiał i ten stał na głową i patrzył ci na ręce robiąc zdjęcia ? Ja źle bym się czuł. Tu dziś byłem i widziałem co jest zrobione. Facet się nie spieszy i robi dokładnie. Jak wyjdzie zobaczymy.
Także żadnych fot nie będzie . Gdybym sam to robił wówczas bym pstrykał.
PS. Dostał kolejne Polo do poprawy progów i to takie samo jak moje z szerokim progiem tyle że niebieskie. Nawet silnik jest ten sam.
-
@jaco
Może ten blacharz jest inny - oby tak było to może i ja skorzystam z jego usług. Większość jednak narzeka na jakość prac blacharzy i nie bez powodu. Najczęściej, zwłąscza przy braku kontroli zleceniodawcy robią prace byle szybciej a wszelkie niedokładności i niedoróbki maskują mazidłami i barankami byle z wierchu wyglądało przyzwoicie a pod powłoką jest bagno. -
@ryszard dobrych blacharzy niestety nie ma zbyt wielu, większość wyemigrowała i pracuje za lepsze stawki.
-
@miechomiecho
Zgadza się. Ostatnio, rok temu musiałem skorzystać z usług blacharza (udałem się do miejscowego) gdy potrzebowałem przyspawać naklądki wzmacniające po zawiasy maski wyrwane z karoserii gdy otworzyła mi się maska w czasie jazdy. Nakładki wzmacniające karoserię pod zawiasy z blachy przygotowałem sam (aby miały regularny kształt a nie były to odpadki blachy poniewierające się u blacharza). Jednak ze zleconego spawania nie byłem zadowolony. Dużo musiałem szlifować spoiny i szpachlować aby jakoś to wyglądało. Jeden przyspawany wspornik wzmacniający musiałem usunąć (wyciąć) bo został koślawo przyspawany. Dlatego szukam jakiegoś innego bardziej dokładnego blacharza / spawacza. -
Jest w mojej okolicy ( jakieś 2 km ode mnie ) blacharz i robi blacharkę ale dostać się do niego trudno . Dlaczego ? Bo robi masówkę dla handlarzy. Robił mi drzwi w Tico jak może ktoś pamięta i to nie było zrobione jak dla mnie dobrze.
Jestem cierpliwy i poczekam te jeszcze kilka , kilkanaście dni. Akurat wyjazdów nie mam więc spokojnie poczekam.
-
-
@miechomiecho napisał w Polo 6n2 by Jaco:
@ryszard dobrych blacharzy niestety nie ma zbyt wielu, większość wyemigrowała i pracuje za lepsze stawki.
Niestety taka jest prawda, duża część tych co zostali w PL też już mają swoją "baze" klientów i ich po prostu nie interesują inne nowe roboty, bo mają już wystarczająco. Taką sytuację miałem z blacharzem, który wstawiał mi progi i poprawiał kilka rzeczy w volvo. Powiedział mi wprost, że robi to tylko dlatego, że szwagier (który jest lakiernikiem i mi malował volvo) jest jego dobrym znajomym, bo tak to on się już nie bawi w takie roboty bo mu się nie opłaca.
Inny blacharz/lakiernik, którego znam, który mi kilka lat temu robił golfa, też przebiera w robotach i mi marudził, że to gówniana robota i mu się nie opłaca i robi to tylko dlatego, że zna mojego ojczyma od czasów szkolnych.Prawda jest taka, że w PL po boomie jaki był i wpajaniu ludziom do głowy, że podstawa to studia i magisterka brakuje fachowców. Sam osobiście mam 2 kumpli, którzy zrobili papiery spawacza i wyjechali do UK. Jeden siedzi tu w UK i robi za min 18£/godz a drugi siedzi w Holandii na angielskim kontrakcie za 20£/godz...z czym to porównać w Polskich realiach?
-
@pacior
Dzięki za wskazanie dobrego spawacza z Legionowa. Spróbuję jeszcze nakłonić do wspawania mi łat miejscowego mechanika - spawacza z warsztatu mechaniki maszyn abym nie musiał jechać z Garwolina aż do Legionowa z częściowo powycinanymi progami. Pospawał mi on już kilka rzeczy, co najważniejsze precyzyjnie. Zawsze miał dużo pracy ale może wspawanie kilku dopasowanych łat mi nie odmówi, -
@gooral
Całkowicie się z tobą ze wszystkim zgadzam ale jako, że jest to temat dotyczący samochodu "Jaco" a nie o blacharzach i studiach nie będę go rozwijał. -
No niestety mamy wtorek a auto nadal nie zrobione. Czeka go malowanie progów. Fachman pracuje normalnie i po pracy dorabia więc dlatego się to wszystko przedłuża.
-
Dziś byłem sprawdzić jak naprawdę wygląda naprawa. Nie powiem jest dość solidnie ogarnięte ale nadal jeszcze daleko do zakończenia.
Żeby pokazać stan naprawy żonie zrobiłem parę fotek.
Oto one.:
Jak sami widzicie robi się.
-
Jutro wieczorem lub w środę rano będę mieć auto do odebrania.
-
Trochę długo to trwa, miejmy nadzieje ze lakier będzie dobrze zrobiony :)
-
@pacior okaże się. Rano jadę po niego. Dziś niestety rozpocząłem popołudniówki więc po nocy nie będę jeździł bo i z kim też nie miał bym.
-
A więc auto odebrane .
Czeka mnie gruntowne sprzątanie .
Z pracy jestem zadowolony. Auto nie jest za pół miliona tylko za ...
-
No i jest dobrze :) Sprawdź tylko czy są jakieś odpływy żeby woda tam się nie gromadziła i ewentualnie zakonserwuj od środka dbając by nie zatkać tych ewentualnych odpływów.
-
Jest inny odcień lakieru czy tylko tak światło pada?
Wygląda na porządną i estetycznie zrobioną robotę.
Grunt że teraz można auto za progi podnosić i nie będzie gniło dalej ;) -
@pacior ze środka to jeszcze konserwacja wypływa. Oczywiście poinformował mnie aby za parę tygodni znów podjechać to zakonserwuje ponownie.
-
@gooral tak pada światło. Drzwi są zagięte do dołu a próg jest prosty ale lekko do góry i dlatego taki efekt. W pełnym słońcu jeszcze inaczej by wyglądało.
-
Zobaczcie jak pada światło na wklęsłe i wypukłe powierzchnie:
Zaznaczyłem strzałkami.