[Tico] - Daewoo Tico SX 1999r
-
@drzonca powiedział w [moje Tico] - Daewoo Tico SX 1999r:
@pacior Jak tylko blacha zdrowa, to mechaniczne kwestie można naprawić.
No właśnie tak myśląc podjąłem decyzję o zakupie, oczywiście trzeba zająć się podwoziem i 2 małymi punktami na karoserii, jednak odkąd temat Tico jest mi znany nie widziałem tak zdrowego egzemplarza :)
-
Gratulacje! Fajna sztuka :) Mechanicznie można ogarnąć, oby tylko blacha była w porządku. A skoro dojechałeś do domu, to nie jest tak źle :)
-
@miechomiecho powiedział w [moje Tico] - Daewoo Tico SX 1999r:
Gratulacje! Fajna sztuka :) Mechanicznie można ogarnąć, oby tylko blacha była w porządku. A skoro dojechałeś do domu, to nie jest tak źle :)
Fajna ale mega biedna w porównaniu z SX-ami
np. od nowości do teraz nie posiada żadnej konserwacji podwozia xD Tylko nadkola są zabezpieczone. -
Faktycznie bieda :) A jak stan blacharki?
-
@pacior powiedział w [moje Tico] - Daewoo Tico SX 1999r:
Fajna ale mega biedna w porównaniu z SX-amiPM tak miało. O ile pamiętam brakowało np. takich drobiazgów jak elektryczne podnoszenie reflektorów czy ogrzewanie tylnej szyby.
np. od nowości do teraz nie posiada żadnej konserwacji podwozia xD Tylko nadkola są zabezpieczone.
Jeśli mimo to podwozie jest zdrowe to bardzo dobrze świadczy o jakości blachy i dotychczasowym dbaniu o auto.
-
@pacior powiedział w [moje Tico] - Daewoo Tico SX 1999r:
Niezapomniana wyprawa ;) szczegóły wkrótce
Super! Cieszę się, że wziąłeś - serio. :-)
Z mechaniką sobie poradzisz. Przecież sporo rzeczy da się przełożyć / zaadaptować z Twojego czerwonego. A takie ulepszanie autka - zrobienie jednego z dwóch - jest o wiele lepsze, niż walka z rudzielcem. :-)
Czekamy na relację z wyprawy. :-) -
Dziś Tikacz dostał nową lampę Sandy Corea :D gdyby nie uszkodzone jedno mocowanie nadkola w błotniku to nie byłoby śladu po stłuczce.
Można naprawić to bez kosztowo ale niech kto inny się tym martwi ;) -
No i Tikacz poszedł w dobre ręce,
trochę mi smutno po nim bo jednak przez 4 lata zrobiłem 75kkm i zwiedziłem nim kawał kraju zawsze docierając do punktu docelowego..Teraz na spokojnie zabiorę się za konserwację PM-a :)
-
Normalna sprawa, że trochę smutno... ale sam wiesz - racjonalnie było go sprzedać, bo już nie bardzo jest go jak łatać...
Za to masz "pocieszenie" na kolejne lata. ;-) -
@leo powiedział w [moje Tico] - Daewoo Tico SX 1999r:
Normalna sprawa, że trochę smutno... ale sam wiesz - racjonalnie było go sprzedać, bo już nie bardzo jest go jak łatać...
Jeszcze by połatał ale połatany jest już Swift i mi wystarczy.. może gdybym nie napalił się na PM-a to bym robił bo poza nim nic ciekawego w danym momencie do kupna nie było a jakąś decyzję podjąć należało.
Za to masz "pocieszenie" na kolejne lata. ;-)
Tak, stan PM-a jest nieporównywalnie lepszy od stanu wcześniejszego SX-a w momencie gdy go kupowałem więc powinien posłużyć.
ps. może nowy nabywca się ujawni jak go nie wypędzą z domu ;)
-
Czekamy, niechaj się ujawnia! :-)
-
Tico jest obecnie u mnie :)
-
Łohoho! :-D
Znaczy, w zlosnikowej rodzinie zostało! :-) -
W tym momencie autem wyjeździłem 200 km, zastanawia mnie czy jest w tico jakieś kasowanie luzów w kolumnie kierowniczej, ew. luz widzę na krzyżaku, więc raczej tam nic nie wkręcę i nie zniweluję tego, ciekawi mnie natomiast jak ten krzyżak wymienić, bo część sama w sobie tania.
-
@likaon
Może to luz a może same koła.. chyba na 13" było lepiej (nie pamiętam już).
A może to kwestia tulei w kolumnie? kosztuje około 10zł.
Żeby dostać się do krzyżaka i do tulei w kolumnie to musisz ją odkręcić - ja tego nigdy nie robiłem ale chyba niezbyt skomplikowana sprawa. -
@likaon powiedział w [moje Tico] - Daewoo Tico SX 1999r:
W tym momencie autem wyjeździłem 200 km, zastanawia mnie czy jest w tico jakieś kasowanie luzów w kolumnie kierowniczej, ew. luz widzę na krzyżaku, więc raczej tam nic nie wkręcę i nie zniweluję tego, ciekawi mnie natomiast jak ten krzyżak wymienić, bo część sama w sobie tania.
Ale chodzi Ci rzeczywiście o luz, czy wyczuwalne stukanie? Bo to jest różnica.
Dotychczas nikt nie pisał chyba o kasowaniu luzów ani o wymianie przegubów krzyżakowych. Znana jest za to przypadłość określana jako stuki na kierownicy, co jednak z niczym złym się nie wiąże (oprócz braku komfortu słuchowego ;-) ). Zdiagnozowaliśmy, że winę za to może ponosić teflonowa tulejka w maglownicy (koszt niewielki, roboty sporo) lub tuleja w kolumnie.
Tulejkę teflonową wymieniano często w ASO na gwarancji; u nas chyba Miecho to robił.
Pamiętam, że problem ze stukami miał kol. leszczugd - podrzucam Ci parę linków do archiwum, poczytaj, może pomoże. ;-)Wymiana drążka lub tulejki w maglownicy
Układ kierowniczy - stuki, zmiana kąta kierownicy.
Strasznie stuka na brukowanej ulicy !!!
Problemy z luzami w układzie kierowniczym
TICO puste stukanie na bruku. Pomóżcie
Stuki z przodu / w przekładni kierowniczej / w przednim zawieszeniu
Co do działań przy układzie kierowniczym polecam książkę Trzeciaka - dość szczegółowo opisał sposoby rozbierania i składania układu.
-
Występuje jednak luz na tulejce i rzeczywiście objawia się to..., stukaniem :) poczytam, poszukam i może sam wymienię, na razie mi nie przeszkadza, aczkolwiek wolę zapytać 2 razy niż rozbabrać auto i potem nie poskładać.
-
ja tak się do tego przyzwyczaiłem że w ogóle nie zwracałem na to uwagi.. ale wiadomo, z czasem luz się zwiększa.
-
@pacior jeżeli nie zagraża to bezpieczeństwu, to dam sobie z tym spokój na razie, czekam co by cieplej było i łatam co popadnie, corinę już mam także tylko rozbierać, skrobać druciakiem, lać corinę i łatać blachą. No i muszę w środę polecieć na pocztę po pompę, potem trójniki, węże, filtr paliwa i jakiś odstojnik.
-
@likaon powiedział w [moje Tico] - Daewoo Tico SX 1999r:
Występuje jednak luz na tulejce i rzeczywiście objawia się to..., stukaniem :) poczytam, poszukam i może sam wymienię, na razie mi nie przeszkadza, aczkolwiek wolę zapytać 2 razy niż rozbabrać auto i potem nie poskładać.
Jeżeli piszesz o tulejce na maglownicy, to nic złego nie powinno się dziać.
Mój sąsiad miał tico nieco starsze od mojego. Kiedyś z nim rozmawiałem o problemach z autkiem i "zgadaliśmy się" na ten temat. U niego wystąpiły stuki po 30 czy 40 kkm (w moim podobnie), a ponieważ dowiedział się, że taka przypadłość dość często występowała, uparcie domagał się w ASO naprawy w ramach gwarancji - więc mu naprawili (wymienili tulejkę na jakąś bardziej wytrzymałą). Ja nie uskarżałem się podczas przeglądów, termin gwarancji minął, więc przegapiłem możliwość bezpłatnej wymiany. Nie śpieszyłem się też z samodzielnym rozbieraniem maglownicy, bo zapewniano mnie, że oprócz stuków na nierównościach (zwykle szybka jazda po bruku) nic się nie stanie.
I rzeczywiście. Moje tico przejechało prawie 200 kkm, dalej stuka (raczej tak samo, jak wcześniej) i nic poza tym.