Tico, a jednak nie tak niebezpieczne...
-
Jak oni mu dali te
punkty karneMoże nie miał prawka przy sobie
-
To by nie dostał 500zł za brak prawa jazdy.
-
w ogóle to paradoks... słyszałem kiedyś o przypadku, gdy pijany małolat bez prawa jazdy potrącił, fakt też pijaną dziewczyną na pasach... ustalono, iż zmarła wtargnęła na przejście dla pieszych...
Jak wobec osoby bez uprawnień stosujemy przepisy ruchu drogowego... Moim zdaniem powinno się obciążyć osobę bez prawa jazdy całą wina, za każdą kolizję/wypadek bez względu na winę..
-
To by nie dostał
500zł za brak prawa jazdy.Za niemanie prawa jazdy "przy sobie" jest 50 zl
za jazde bez uprawnien 500 -
w ogóle to
paradoks... słyszałem kiedyś o przypadku, gdy pijany małolat bez prawa jazdy
potrącił, fakt też pijaną dziewczyną na pasach... ustalono, iż zmarła wtargnęła na
przejście dla pieszych...Na pewno koleś odpowiedział za jazdę bez uprawnię i pod wpływem
Wystarczy ze za swoja głupotę zapłacił , czemu ma odpowiadać za cudza :niewiem"
Jak wobec osoby bez
uprawnień stosujemy przepisy ruchu drogowego... Moim zdaniem powinno się obciążyć
osobę bez prawa jazdy całą wina, za każdą kolizję/wypadek bez względu na winę..A gdyby osoba bez uprawnień jechała prawidłowo , a wypadek spowodowałby pijany kierujący z powiedzmy 3 promilami na pokładzie
to tez należy obciążyć wina osobę bez uprawnień -
---> KLIK
Wszystko fajnie tylko jeśli kolo nie miał prawa jazdy to gdzie mu te punkty karne wpisali , do dzienniczka czy na zaś
-
Na pewno koleś
odpowiedział za jazdę bez uprawnię i pod wpływem
Wystarczy ze za
swoja głupotę zapłacił , czemu ma odpowiadać za cudza :niewiem"
A gdyby osoba bez
uprawnień jechała prawidłowo , a wypadek spowodowałby pijany kierujący z powiedzmy 3
promilami na pokładzie
to tez należy
obciążyć wina osobę bez uprawnieńUważam, że samo prowadzenie pojazdu bez uprawnień powinno być surowo karane... I dalej podtrzymuję swoje zdanie... Wobec takiej osoby nie można stosować przepisów, którym ona nie podlega z racji braku uprawnień...
-
Wobec takiej osoby nie można stosować przepisów, którym ona nie
podlega z racji braku uprawnień...Trochę niefortunnie się wyraziłeś, bo zabrzmiało to jakby kierujący bez uprawnień nie musiał się stosować do PORD. ;D Myślę, że tego typu przypadków nie można rozpatrywać schematycznie a indywidualnie, sąd rozważa konkretne okoliczności danego zdarzenia, m.in. to dlaczego osoba nie miała uprawnień i jak to wpłynęło na zdarzenie.
-
Trochę niefortunnie
się wyraziłeś, bo zabrzmiało to jakby kierujący bez uprawnień nie musiał się
stosować do PORD. ;D Myślę, że tego typu przypadków nie można rozpatrywać
schematycznie a indywidualnie, sąd rozważa konkretne okoliczności danego zdarzenia,
m.in. to dlaczego osoba nie miała uprawnień i jak to wpłynęło na zdarzenie.Kierujący bez uprawnień nie powinien w ogóle wsiadać za kółko... Ileż to policja zatrzymuje osób jeżdżących po zatrzymaniu prawa jazdy... Niestety polskie prawo jest w tej kwestii zbyt liberalne... ot mam kasę zapłacę te 500zł i jadę dalej...
W przypadku osób które w ogóle nie posiadały tych uprawnień, jak i tych powyżej nie powinno być taryfy ulgowej... zakaz prowadzenia pojazdów na X lat + porządna kara finansowa..., a gdy po drodze trafiła się kolizja powinno się to jeszcze zaostrzyć...
Niestety jesteśmy zbyt pobłażliwi w tej kwestii jako naród i kraj...
-
Wszystko fajnie
tylko jeśli kolo nie miał prawa jazdy to gdzie mu te punkty karne wpisali , do
dzienniczka czy na zaśPunkty karne są gromadzone nie "w prawie jazdy" a w kartotece ukaranych kierowców w CEPiK. Tam też będzie informacja o tym, za co te punkty.
-
W przypadku osób
które w ogóle nie posiadały tych uprawnień, jak i tych powyżej nie powinno być
taryfy ulgowej... zakaz prowadzenia pojazdów na X lat + porządna kara finansowa...,
a gdy po drodze trafiła się kolizja powinno się to jeszcze zaostrzyć...
Niestety jesteśmy
zbyt pobłażliwi w tej kwestii jako naród i kraj...Jestem podobnego zdania (niestety).
Jestem przerażony podejściem młodzieży gimnazjalnej w sprawie jazdy skuterami. Okazuje się, że niejeden dzieciak bez żadnych uprawnień jeździ codziennie skuterem - albo kolegi, albo własnym... kupionym przez rodziców, albo kupionym za grosze i trzymanym u kumpla w tajemnicy przed "starymi"... Przecież większość nie ma pojęcia o przepisach ruchu, kwestii pierwszeństwa itd. I ja dziękuję pięknie, jeśli taki szczeniak wjedzie mi pod koła, bo będzie mu się "coś" zdawało...
Jestem za tym, żeby takim "kierowcom" po zatrzymaniu zakazać na X lat jazdy i egzekwować ten zakaz. Tylko takie podejście będzie jakimś straszakiem. O karach pieniężnych możemy zapomnieć, zbyt wielu po prostu spokojnie stać na zapłacenie kary i kontynuowanie złego procederu. -
ot mam kasę zapłacę te 500zł i jadę dalej...
Do trzech razy sztuka - potem sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Tylko co z tego skoro to też nieskuteczne
-
-
Ale są
bezpieczniejsze auta, choć słyszałem, że Leony mają miękkie dachy to przy podwójnym
dachowaniu przy ok. 90km/h tak auto wygląda, a w asfalcie została wyrwa na 2cm
głębokaOczywiście, że są bezpieczniejsze, tico nie ma co porównywać do leona
-
Wyklepie się i nie będzie znać - pójdzie na sprzedaż jako bezwypadkowy
-
Wyklepie się i nie
będzie znać - pójdzie na sprzedaż jako bezwypadkowyOd pierwszego właściciela, starszego pana jeżdżącego tylko do kościoła w niedzielę i święta
-
Od pierwszego
właściciela, starszego pana jeżdżącego tylko do kościoła w niedzielę i świętajeszcze garażowany
-
Wyklepie się i nie
będzie znać - pójdzie na sprzedaż jako bezwypadkowyTakiego to raczej nikomu nie będzie się chciało klepać
-
Takiego to raczej
nikomu nie będzie się chciało klepaćKlepacze zawsze się znajdą.. lub zrobią z dwóch jednego
-
Klepacze zawsze się
znajdą.. lub zrobią z dwóch jednegoTak, ale tico? To już lepiej drugie kupić