Dolałem na gorącym,
i po następnej przejażdżce do pracy (ok 15km) poziom był jak przy dolaniu.
Poczekam kolejne
kilka tysięcy i sprawdzę ponownie.
Jak coś się zmieni,
to wymienię (przewody nie s sparciałe).
Może była to
kwestia złego odpowietrzenia, bo był problem przy wymianie..
Nie panikuj, tylko kontroluj poziom płynu na bieżąco. Możliwe, że po wymianie płynu został gdzieś w układzie chłodzenia jakiś bąbel powietrza i jak się uwolnił to trochę płynu jeszcze ze zbiorniczka do układu weszło.
Obadaj jeszcze okolice pompy wody i termostatu, popatrz na chłodnicę i węże dla świętego spokoju
Gorący płyn się rozszerza jak pisali przedmówcy - możliwe, że po wymianie sprawdzałeś płyn na gorąco i stan był wyższy niż po ostygnięciu silnika - to normalne zjawisko.
A co do palącej się kontrolki hamulców to w Swifcie jak jest mało płynu hamulcowego to lubi się ona na chwilę zapalić przy skręcie w lewo