Oryginalny wahacz ma niewymienny sworzeń, co jest dosyć przykre i moim zdaniem nie jest to spowaodowane żadnymi względami bezpieczeństwa tylko, ehhh cisną się brzydkie słowa polityką taką a nie inną firmy co jest straszne w dzisiejszych czasach. Po prostu samochód to jest sprzedany problem na którym dopiero później zarabia firma rozwiązując go nam.
Uważam, że jeżeli ktoś chce sobie tanio jeździć, to czemu nie. Nawet niech zrobi se te wahacze sam, jeżeli tylko potrafi. Dzisiaj tylko kup tamto, siamto tylko żeby miało miliard metek i atestów, że jest bezpieczne. Oczywiście uważam, że jest to ważne bo nie jesteśmy sami na drodze, ale nie przesadzajmy. Cały świat dąży do tego żeby zrobić jak najtańszy samochód i sprzedać go przez to większej ilości osób. No i dużo osób nie chce jeździć autosyfem i dlatego robi co może
Ale wywód No cóż, coś mnie natchneło. Pozdrawiam wszystkich lowcostowych kierowców