tylko poprzez zdjęcie baku

Dzisiaj wyczyściłem podstawę regulatora - skrobałem śrubokrętem dodająć odrzewiacza na szmatce i ściagałem ten syf odkurzaczem, żeby te paprochy nie wleciały we wtrysk
wybrałem się nawet po membrankę - ku mojemu zdziwieniu idealnie dobrałem rozmiar ale nie dopasowałem tego pierścienia, który jest pod spodem i na zewnątrz, poprostu jest za duży (identyko: http://allegro.pl/nowa-membrana-gaznika-vw-golf-ii-skoda-audi-seat-i2221370571.html) Wziąłem z tym bolcem, bo myślałem, że go roznituje.
Byłem w trzech sklepach i dostałem tą membrane do skody favoritki, nic innego nie było, a do swifta napewno

Od jakiego samochodu mogę coś takiego dopasować?

Napewno ten dopływ paliwa jest ograniczony - jak bardzo, nie wiem (jak za mocno zakręce, to nie odpali).
Wolę mieć ubogą mieszkankę na wysokich obrotach, niż bogatą cały czas

czyli spalanie 6l
na 100km i takie powinno być
ciekawe czy
przeszło mu już na dłuższy czas

no jak wyliczyłem, to spaliłby 7,14l na 100 ale spali tyle ile będzie chciał
myślę, że na dłużej, bo dopływ paliwa ma ograniczony moim patentem

Nie posprawdzałem nic z braku czasu, ale jeśli chodzi o spalanie to na 5 litrach przejechałem 70km krótkie odcinki i takie tam
jestem mega zadowolony

Ja bym się upierał na te cycki koło drzwi, bo u mnie jest to samo. Weź sobie zaświeć jeszcze to światełko koło lusterka co jest, zobacz czy zgaśnie przy zamkniętych drzwiach.

Oczywiście

A znaczek gdzie?!

Jeszcze nie zdążyłem go przykleić

Chwilę nic nie uaktualniałem, a coś tam koło samochodu zdziałałem
przedewszystkim wymalowałem tą nieszczęsną maskę na miarę własnych możliwości kolor nie jest idealnie spasowany, ale mnie cieszy to, że jest zielony

Jak wcześniej pisałem, że nie ruszam rozrządu, bo zrobiony tak wybrałem się wkońcu do dobrego mechanika, który raczył tam zajrzeć i dopatrzył się złej rolki i złego napinacza
Wrzuciłem też nowe głośniki dwudrożne na przód (Magnat Ultra 102) i subwoofer (też Magnat) od kina domowego, dwukanałowy
W przeciwieństwie do tego co było wcześniej, gra to o wiele lepiej

na allegro są jakieś chromowane szity, a ta jest świetna

gdzie taką gałkę dostanę?

Mam mega problem z tym ustrojestwem - klapa sama się zamyka podczas otwarcia. Jak kupiłem, jeszcze coś trzymała, a teraz w ogóle już nie raz mi na plecy spadła jak coś robiłem w bagażniku.
Podejrzewam, że to nienaprawialne, więc czy idzie coś takiego dopasować uniwersalnego, lub czy ktoś ma takie na zbyciu?

Ten filtr paliwa to
Ty zamontowałeś pod maską, czy taką rzeźbę już kupiłeś?
Pompy nie zmieniaj,
posprawdzaj ten wężyk cały powrotny jak pisze None7

A skąd już tak było. Zapewne poprzedni właściciel wrzucił tutaj, żeby łatwiej filtr wymieniać
Co do tego powrotu - chyba nawet wiem, jak ten filtr wygląda, gdzieś na jakiś zdjęciach widziałem, będę patrzył jutro na to

Świetnie, zrobię z tym reduktorem jak piszesz. Czy ta membrane dokupię do Swifta, czy coś uniwersalnego oupować? Co do powrotu z reduktora - przyblokowany może być przez ten wężyk od reduktora, czy przez sam zabrudzony reduktor, czy jeszcze coś innego? Chociaż ten mechanik mówił mi, że na powrocie jest duże ciśnienie.
Co do samej zwężki jeszcze - wiem, że ciśnienie jest takie same, ale zmniejsza się przepływ paliwa. Na początku jak za mocno zakręciłem, nie mogłem go odpalić, paliwo nie docierało w ogóle.

Co do pompki, bo też bym ją jeszcze wymienił - znalazłem takie do cinkusia z 1.2 bar, a taką mi trzeba. Ra
Dawałaby radę?

Pytanie, czy wymieniać cały reduktor (czyli całą podstawę monowtrysku) czy membrane (o ile coś to pomoże?)

Załączam zdjęcia:

edit.
Póki co zrobiłem coś takiego:

Kupiłem dwa wężyki metrowe : jeden o średnicy 8mm do paliwa, drugi jeszcze mniejszy, 4mm bodajże. Mniejszy wsadziłem w większy. Wszystko zaciśnięte + dodatkowy zacisk zaznaczony na czerwono, który służy do regulacji przepływu paliwa.

W takim razie co działać z reduktorem, żeby działał?

Pompa w dalszym ciągu podaje za duże ciśnienie - sprawdzane manometrem przed reduktorem - 2,5 bara, według tych mechaników w tym modelu to za dużo, powinno być 1,4 maksymalnie.
Póki co założyłem sobie zwężke na wężyk, co powoduje mniejszy przepływ paliwa, jednak pod takim samym ciśnieniem. Silnik się wyciszył trochę i już tak nie kopci.

Zastanawiam się, czy mogę zastosować inny wkład do pompy, tzn widziałem takie 1.4 bara do cinquecento, dawałoby to radę?
I ponawiam pytanie o reduktor - czy można go jakoś naprawić?

jak zdejmiesz obudowe filtra to taki grzybek obok wtrysku

Jest to w jakiś sposób naprawialne?

Dzisiaj dzwoniłem do tego mechanika, który to wykrył i powiedział, że to normalne, że tak może wyglądać pompa. W sumie przepatrzyłem allegro i rzeczywiście, są praktycznie identyczne, te od 1.6 jak i od 1.0 Potwierdził, że sprawdzał manometrem to ciśnienie za filtrem paliwa i za regulatorem.

Niemniej jednak, wskazówka ucieka w dół jak wcześniej, jak przygazuje kopci na czarno, świece czarne, sonda nie oscyluje, stoi na 0,92.
Z tej pompki co wyciągłem, nie mogę odczytać żadnego numeru, oprócz Denso, bo nic więcej na niej nie ma

Jak odbierałem samochód, mówił mi o czymś takim jak reduktor (to jest na obudowie monowtrysku bodajże), sam nie wiem do czego to służy i o tym własnie mówił, że jest to zardzewiałem, a nie powinno być.

Colin wspominałeś o regulatorze ciśnienia paliwa - gdzie dokładnie się to znajduję? Pod maską, taka puszeczka do której wchodzą i z której wychodzą wężyki?
Szukam takiej części gdziekolwiek i nigdzie nie mogę takiego czegoś znaleźć..

Cholera, miałabyć pompa do wymiany, a w dalszym ciągu jest to samo..

Wymieniliśmy dzisiaj z sąsiadem tą pompe paliwa - ale wyciągliśmy chyba taką samą jak dostałem od None7 (twierdzę tak po wyglądzie).
Pojeździłem chwilę, wydaje mi się, że lepiej się zbiera, wskazówka trochę inaczej wskazuje, bo pokazuje mniej niż wcześniejsza pompa.

Obawiam się jednak, że w dalszym ciągu będzie to samo.
Co z tym regulatorem jeszcze mogę zdziałać?