Swift jeszcze żyje i można go kupic
klik

U mnie tutaj niby też nie były ułożone:

ale nic się nie zmieniło

Tor jest kolo
tarnowa gdzies, zuzlowiec jakis go prowadzi - nie pamietam, ale moge poszukac.
W miedzyczasie

W Nowodworzu, Kołodzieja?

A ktoś kazał Swifta
sprzedawać?
"Mądry Polak po
szkodzie!"

Nawet jakbym miał podjąć decyzję jeszcze raz to i tak wybrał bym Mazdę

A taki dobry silnik miał być

Westa Forse kupowałem do Swifta, potem przełożyłem do Ibizy rodziców i pali jak zły

Się przejmujesz,
naklej tam jakąś kolejną lepe WRC, albo ognie idące na drzwi i nie będzie widać

Przemielony geo metro

Moim zdaniem (choć Rafała nie znam osobiście) to wcześniej czy później było to do przewidzenia (niestety, ale posty o tym jak szybkie było jeszcze 1.3 8v i jakie auta można nim wyprzedzić trochę imo dziecinne..)

Dobrze, że Tobie nic się nie stało, ale auta też szkoda, bo pracy mnóstwo włożone.

Czy ja wiem? Pod
maską trzyma się już 2 lata czy nawet 3.

Pod maską nie ma jako tako czynników zewnętrznych jakie działają na podwozie.

Nie no na razie go
połatałem tym co miałem (mata szklana + szpachel), ale nie wiem ile jeszcze będę
miał cierpliwości do takiej roboty...

Mata szklana to nadaje się tylko do lepienia zderzaków.. Taka robota długo nie wytrzyma.

Moi znajomi strażacy z OSP często jeżdżą do płonących samochodów (od niedawna przez moją miejscowość przebiega autostrada a4, jest też zjazd i wjazd).

9 na 10 palących się samochodów to samochody z instalacją gazową.

Nie wydaje mi się,
bo do niektórych śrub to od dołu trzeba się dostać. Zresztą jak coś będzie nie teges
to chociaż mam na kogo winę zwalić.

Nie trzeba, odkręcasz śrubę od góry, luzujesz żeby zdjąć pasek, odchylasz altek do tyłu i odkręcasz śrubę na dole, z tego co pamiętam to tak to szło

remont też wyszedł
swiftowi bokiem znowu go zżera ( pewnie te typy tak mają)

Jak łatałeś dziury matą szklaną, to nie ma się co dziwić..

będąc dalej na swoim pasie

Nie musisz wrzucać kierunku, jeśli przekraczasz oś, no to kierunek jak pisze bpx

To dobrze że coś do
przodu

Dokładnie
ale wczoraj się lekko zdenerwowałem rozbierając kenwooda (oberwało się gniazdo rca) a tam prawie wszystkie końcówki wymienione i to w taki sposób, że ja lepiej lutowałem jak zaczynałem to robić

Nie Swift, ale w spadku ze Swifta audio już zainstalowane w Maździe

Dużo za mało, ale
Twój wybór!
Na zlosnikiu
zostajesz czy kończysz?

Czemu mam kończyć? lubię zlosnikia.

Przyjechali dzisiaj chłopaki z Krakowa i wzięli swifta za 1400 zł bez alu.
Dla mnie cena zadowalająca, choć na częściach na pewno zarobiłbym więcej, ale trwało by to znacznie dłużej i trochę dużo roboty by mi to zajęło.

Swift dalej jest u mnie i prawdopodobnie u mnie dokończy żywota.. Czekam jeszcze parę dni i zaczynam go rozbierać, bo po wizytach kilku klientów tracę nadzieje w Polaków
chcą kupić idealne auto za 1500zł..
Dlatego dzisiaj wstawię ogłoszenie do motogiełdy co by zrobić rozeznanie