Póżniej ustawiałem jeszcze centralke by dluzej gaz zapodawala do gaznika ) (ustawilem okolo 4s) .
moge prosic o wyjasnienie. O co chodzi (co to znaczy "centralka dluzej zapodaje gaz do gaznika") i ewentualnie, jak to sie robi.
Póżniej ustawiałem jeszcze centralke by dluzej gaz zapodawala do gaznika ) (ustawilem okolo 4s) .
moge prosic o wyjasnienie. O co chodzi (co to znaczy "centralka dluzej zapodaje gaz do gaznika") i ewentualnie, jak to sie robi.
tanio macie w tej Czestochowie! Pomoc drogowa zaraz po wypadku (okazja) kosztowala mnie 80 zl (jakies 3 km transportu. dzis zabralem auto od blacharza zdziercy do blacharza.... Dystans jakies 7 km - inna pomoc drogowa 100zl. Nie ma to jak w Czestochowie... <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Jutro bede znal kosztorys nowego blacharza, ma byc taniej i szybciej. Zobaczymy.
zapuscilem szukanie "blacharz Krakow" na 1 rok i nic nie wyszlko...
Zatem, bardzo prosze o podanie adresu/telefonu polecenia godnego blacharza w Krakowie.
ludzie, czy ja niewyraznie pisze???
1400 za BLACHARZA. tu nie ma ceny za lakierowanie!!!!
1.Po pierwsze nie napisalem explicite, ale myślałem, ze to widac. Wina była zony: parking hipermarketowy bez oznaczen, nie zastosowala prawej reki. Wiec do ubezpieczyciela nie mam po co chodzic (z urzedu).
2. Fotki nie zapodam, bo aparat w naprawie.
3. 1400 to sama robocizna! Nie wliczam tu ceny czesci.
Niestety, zona zrobila male bum… Niby żadna prędkość, ale efekty smutne. Tico oberwalo od citroena w prawy przedni bok w kolo i tuz nad nie. Auta spotkaly się pod katem 90st. Skoszony zostal caly przod, tzn prawa strona, komora silnika i troche lewy bok. Z tego co widac, to do roboty blacharskiej jest wymiana prawego blotnika, prostowanie lewego, wymiana reflektora, wymiana wzmocnienia czolowego. Jest przesunięte zawieszenie silnika i McPerson. Dolne i gorne mocowanie McPersona jest troche przesunięte. Jakies prostowanie od strony kabiny tez będzie potrzebne.
Zawiozłem auto na lawecie (nie bardzo się da auto holowac) do blacharza poleconego przez kolege. Niby człowiek przyjazny, ale jak mi powiedział, ze jego robota będzie kosztowac 1400 zl (okol), to mnie wgielo. Wydaje mi się to Jaksie 2 razy za duzo.
Nie umiem wybrnąć z sytuacji. Nie wezme przeciez auta na plecy i nie pojde do konkurencji, ale uwazam, ze facet przegina. Nawet szacując jego dniowke z amortyzacja „maszyn” na 200zl, nie mogę uwierzyc, ze on to będzie robil 7 dniowek!
Co mozna zrobic w takiej sytuacji?
Ktos mi radzi pogadac z ubezpieczycielem. Ponoc mój laicki opis uszkodzen może wystarczyc do oszacowania kosztow roboty blacharskiej. Czy to ma sens?
Macie jakies opinie?
Przede wszystkim wg przepisow gasnica ma byc w kabinie kierowcy. NIE MOZE byc w bagazniku.
Poza tym rozwacie, co moze zrobic gasnica w czasie wypadku. Niestety, tico nie jest bezpiecznym samochodem i byc moze podczas dachowania gasnica nie bedzie najwiekszym problemem, ale jednak. Warto ja zamocowac, zeby nas nie zabila.
Czy taki prad swiadczy o tym, ze aku wciaz jest nienaladowany?
trudno mi na to pytanie odpowiedziec. napiecie ladowania (i w Twoim prostowniku, wi samochodzie) ustala sie powyzje napiecia akumulatora (jego sily elektromotoryczne), tak wiec, zawsze ma prawo jakis prad plynac. Ile to jest - to zalezy tez od aku. pzdr.
najpierw do autora watku jeszcze.
A w ilu Ty celach mierzyles gestosc?Mam nadzieje,z e w kilku. Chodzi mi tez o to, ze w trakcie pomiaru areometr lubi sie "przykleic" do zewnetrznej rurki i nie wyplynie tak wysoko, jak powinine. jest to systematyczny blad w tym pomiarze, zawsze w dol. Trzeba sie troche postarac, aby go uniknac.
A do Sharkyego jeszcze.
Wszystko prawda, oprocz takiego drobiazgu, ze obliczasz opornosci zarowek w warunkach osiagania przez nie maksymalnej mocy, a tych opornosci uzywasz w sytuacji, gdy przez zarowke plynie prad jakies 8 razy mniejszy. Jak wiesz, opor zalezy od temparatury. Nie ma to powaznych konsekwencji w Twoim wywodzie.
Nie chce mi sie wkladac zarowki, bo moj system calkiem dobrze dziala. nieczesto mam tak rozladowany aku, zeby byl z tym problem (tzn. zeby na poczatku chcial za duzego pradu). Zmiany w zakresie 4A do zera sa OK. Ale pomysl jest polecenia godny.
Co do dziecka: a jednak dobrze zgadywalem, ze byles w alkowie!
Pzdr.
trudno sie nie powtarzac, piszac po Sharkym. A myslalem, ze juz nie bedzie pisac, tylko pojdzie dyszec do alkowy (to a propos sasiedniego watku) <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Przemneu, masz bardzo dobry prostownik. Wlasnie dziala podobnie jak alternator w samochodzie, w stabilizacji napieciowej. masz ograniczneie pradowe, wiec nie zniszczysz aku. ja mam dosc mocne bydle (tez napieciowe) ale daje do 20A, wiec na poczatku zawsze musze popatrzec, ile jest pradu. Przewaznie na poczatku zdarza sie nawet wiecej, niz Twoje 6A (mowie o innym aku, nie do tica), ale szybko spada. Opuszczam garaz i zostawiam ladowanie, jak prad osiaga rozsadna wartosc 6A. ZAWSZE lekko odkrecam korki. calkiem - nie polecam, bo jakby sie zagotowalo bedzie pluc kwasem po okolicy.
W tico to nie takie wazne, ale w autach z kompem zdecydowanie warto odlaczyc aku od elektryki.
co do Twojego problemu - poladuj jeszcze i zobacz stezenie. Cos jest nie tak... Pozdrawiam.
A może to przez dolanie wody? Tylko, że wydaje mi się, że po 24h już powinno być ok...
Absolutnie! Twoj wynik nie jest wynikiem dolania wody. A swoja droga piszesz, ze prad byl ok. 2A. Rozumiem, ze pod koniec ladowania.
Jak na roczny akumulator i to - jak twierdzisz - dobry, to ta gestosc jest za mala. Moze areometr zle wyskalowany. Czesto skala jest na karetczce, a ta lubi sie przesuwac gora-dol. Moze...
wlaczanie silnika i skrobanie szyb, to blondynstwo!
to jest nieekologiczne, to jest marnowanie paliwa i psucie silnika, bo dluzej chodzi na zimnym oleju.
(W Szwajcarii np. za to jest mandat!)
Szybe nalezy zeskrobac (chyba,z e macie owe maty), odpalic silnik i jechac, nie dajac po gazie, dopoki sie silnik nie zagrzeje. warto dac nadmuch z poczatku tylko na szybe i moze nawet na "2". Nie chcuchajcie na szybe! jak juz musicie dyszec, boscie sie zmeczyli tym skrobaniem, to na bok albo w dol, ale nie wprost na szybe! czasem warto uchylic lekko boczne oknienko na jakis czas.
pzdr.
Najprawdopodobniej idzie w wiązce,razem z przewodami elektrycznymi.
Jajczulsze miejsce, to połączenie klapy z karoserią i tam najczęściej te wężyki pękają.
Wystarczy złączka kupiona w zoologicznym sklepie
nie zgodze sie, ze w komorze silnika jest wezyk do tylnej szyby. Moim zdaniem niew ten wezyk, co trzeba dmuchales.
to jeszcze dodam, ze napiecie w reglerze ustawiaja diody Zenera. O ile pamietam, to te sterujace (nie te glowne). otoz ich "nastawa" odrobine zalezy od temperatury. czesto to obserwuje. Mam na stale odczyt napiecia w instalacji. Zaobserwowalem, ze przy zimowych temperaturach napiecie ustabilizowane potrafi byc do 0.5V wyzsze, niz w upaly.
Proszę zwrócić uwagę, że pomiary wykonywałem dwomia miernikami: tanim i profesjonalnym, a ich
wyniki były identyczne.
ja pisalem ogolie, a nie konkretnie do Ciebie (choc nie dziwie Ci sie, ze myslales, ze do Ciebie). W Twoim przypadku jest OK.pzdr.
Zwracam uwage, ze do wiarygonego pomiaru potrzebny jest porzadny miernik. raczej taki za 100-200 zl, a nie za 20zl. To ze miernik jest cyfrowy i pokazuje dziesiate czesci wolta nie oznacza, ze jego dokladnosc jest ponizej 0.1V! Obawiam sie, ze taki miernik za 20zl, to ma dokladnosc okolo 0.5V.
No tak!!! Tu 16 zł tam 14 zł do tego jeszcze 18 zł bo trzeba zabezpieczyć "TO" . A jeszcze
"TAMTO" by się zdało wymienić-zabezpieczyć... Eeechchch...ile życie byłoby tańsze i
łatwiejsze gdyby nie zima..... .
W takim Caracas temperatura w zimie i lecie zmienia sie od 28 do 34C. Co tam auta - ile takie kraje oszczedzaja LATAMI na braku koniecznosci ogrzewania!
Mozna jeszcze wlac do baku (jak ktos jeszcze jezdzi na benzynie) jakis absorber wody, ale to moze tuz przed pierwszymi mrozami. Moim zdaniem to na niedlugo pomaga, a trudno to lac czesto...
Witam
Według mnie to raczej bardziej piszczenie, dochodzi ono mniej więcej właśnie z okolic przedniego
lewego koła, nie wiem dokładnie bo tylko usłyszałem podczas jazdy z otwartą szybą
Pozdrawiam,
Krzysiek
jadac, otworz szybe i lekko nacisnij hamulec. Co wtedy?
W tico swiatla dlugie i mijania zalaczane sa masa, wiec takiego punktu brak.
a ich sterowanie (wlaczanie) jest mechaniczne, czy przekaznikiem? Bo jak przekaznikiem, to gdzies musi byc to 12V.
Jak mechaniczne, to rzeczywiscie zle.