no nie mija sie z celem. Wlasnie dlatego piszemy, czy jezdzimy dlaeko, czy blisko po miescie, a jak w trasie, to piszemy z jaka predkoscia. Wtedy jakos porownywac mozna.
Najbardziej mnie smieszy, jak sie mnie ktos pyta ile moje samochody pala. Na takie pytanie nie ma odpwoiedzi. Albo jest, tylko ona o niczym nie mowi.

jazda miejska w lecie 6.0 l /100km
jazda miejska w jesieni 6.8l/100km.
trasa (predkosc 80-110km/h) 4.8-5.0l/100km

co do miekkosci blachy tioca. w te wakacje przewracalem go na boczek, zeby mu zrobic zabezpieczenie antykorozyjne (poprzedni wlasciciel zapomnial...) i wygialem przedni blotnik... Dawniej przewracal wiele maluchow i nigdy mi sie to nie zdarzyla. Blacha tioco jest ciensza...

miejmy nadziej, ze nie wyglada tak
http://www.sppsp.bydgoszcz.pl/foto/akcje/tark2.jpg

od niedawna mam tico. Wymienilem termostat, bo poprzedni wlasciciel "sprezentowal" mi uszkodzony. Tez sie dziwilem polozeniu wskazowki temperatury silnika, ale pomyslalem, ze "ten typ tak ma". Widze z Waszych wypowiedzi, ze mialem racje.
Co do zaslaniania chlodnicy, to co roku przed zima na kazdej samochodowej liscie dyskusyjnej pojawia sie ten temat. Zaslanianie chlodnicy ma znikomy wplyw na temperature chlodziwa, bo o tym, czy wlaczyc duzy obieg (a wiec - skorzystac z chlodnicy) decyduje termostat. natomiast zasloniecie wlotow powietrza do komory silnikowej (a wiec m.in. chlodnicy) troche zmniejsza przewietrzanie silnika powietrzem i to ma jakis sens. Takie zasloniecie (chlodnicy)bywa niebezpieczne, gdy sie ociepli, albo stoimy w korku.Pzdr.

mialem kilka maluchow z hakami i mi sie przydawaly. Da sie ciagnac mala przyczepe z Niewiadowa. Dla mnie brak mozliwosci montazu haka w tico byl powaznym mankamentem i o malo nie przewazyl za CC przy decyzji kupna...
Potwierdzam, ze nie ma na to homologacji i nie da sie zalozyc....

Przygladalem sie niedawno tej regulacji obrotow i rzeczywiscie wszystko wygladalo OK. Dziala - jak trzeba. Ale wymyslilem, ze ta wajcha ktora popycha dzwignie w gazniku moze byc nieco zapieczona na osi. Troche wd-40 i poruszanie wajcha pomoglo. Szybciej spadaja obroty. Polecam.Pzdr.

Droidzy Ticowicze,
nie chce byc niegrzeczny i niemily, ale po co pisac brednie o przestawieniu paska rozrzadu. nie mzona uderzac od razu z tak grubej rury. Napisalem, ze problem mam nieregularnie. O pasku zatem nie ma mowy.
Pomysl z paliwem jest niezly, z tym, ze zdarzylo mi sie to wczoraj - po przejechaniu 300km od pelnego baku - wiec tez raczej nie to.
Mysle, ze to moze byc jakas awaria zaplonu, ktorej na razie nie zmacalem. Wezyki cisnieniowe do podcisnieniowego regulatora zaplonu sa w porzadku.
Teraz jest ok. Czekam na nastepny raz.
Zaplon sprawdzam sobie sam lampa stroboskopowa. Do warsztatow nie jezdze juz 20pare lat...
Kabelki raczej w b.dobrym stanie (wizualnie) ale sprawdze dzis wieczor w garazu (wiecie, ze to sie sprawdza po ciemku <img src="/images/graemlins/diabel.gif" alt="" />Do uslyszenia.Pzdr.

Od czasu do czasu silniczek traci moc, dzwonia zawory i pojawia sie samozaplon przy wylaczaniu. Obstawiam przestawienie zaplonu. Tak jakby padalo podcisnieniowe przestawianie zaplonu. Niestety jest to nieregularne. Moze to jakas awaria innego elementu zaplonu.
Macie jakies typy?Pzdr.

u mnieniestety jest ten sam problem. Widze miejsca, gdzie blacha zdecydowanie rdzewieje. Ostatnio zgnil mi bak! Czy Wy tez macie taki problem?
Czy latwo jest znalezc sensowny bak na szrocie?Pzdr.

Ponawiam swoje pytanie:
czy mozecie polecic instrukcje ustawienia gaznika? Mam tylko te tansza ksiazke o tico(Ossowski).Czy w tej drozszej jest cos na ten temat?
Co do tych obrotow - moze odpowiecie na pyatnie. czy w Waszych powozach tez przy takiej temperaturze rannej (5-6 st.C) silnik osiaga normalne obroty po 2-3km? Moze tak ma byc, a ja "szukam dziury w calym".

Czytalem na innych listach (dawno), ze istnieje jakis magiczny przewodzik cisnieniowy do gaznika, ktory lubi sie urwac (peknac). O ktory to chodzi?
Pzdr.

Jestem nowy. Kupilem niedawno 5letnie tico. Zrobilem z nim co trzeba i raczej jestem zadowolony. raczej, bo rozumeim, ze rozrzad, swiece itp, ale nie planowalem awarii termostatu, pekniecia przedniej szyby i dziurawego baku!
Ale do rzeczy.
Moze mam zle odniesienie (maluch, nissan bluebird-diesel i honda accord-benzyna), ale mam wrazenie, ze troche za dlugo to moje auto trzyma wysokie obroty. Krotko mowiac - czy znacie DOBRE domowe sposoby regulacji gaznika? Do tej pory slyszalem, ze z uwagi na kata nie warto tego probowac samemu (chuyba ze ktos ma stacje diagnostyczna...).
prosze o ewentualne porady. Pzdr.