Potrzeba spryskać gwint środkiem odrdzewiającym. Ja używałem do odkręcania czujnika nasadki wysokiej 24
Posty napisane przez ryszard
-
RE: Przeprawa przez naprawę rozrusznika- sporo przydatnych informacji
-
RE: Przeprawa przez naprawę rozrusznika- sporo przydatnych informacji
@barteu
Powinno wystarczyć odkręcenie 3 śrub: 1 u góry i 2 na dole. Ale ja odkręcałem wspornik mocowania alternatora. Jak znajdę to dołączę zdjęcia. -
RE: Poduszki Tico
@Kris napisał w Poduszki Tico:
Tylko czemu ten chałas ,drgania występują podczas przeniesienia napędu (noga z gazu to cisza)
Bo w czasie jazdy silnik jest obciążony tym bardziej im więcej dasz gazu. Jeżeli masz luzy na połączeniach w układzie wydechowym jak przypuszcza cezar powołując się na swoje doświadczenia to będziesz miał drgania tym większe jak bardziej obciążysz silnik. Ale jest to jedna z wielu możliwości.
wydaje mi się ,że pojawiło się to, jak zaryłem osłoną skrzyni o krawężnik .Wtedy chodził jak traktor , po zdjęciu i wyprostowaniu metalowej osłony silnik pracował poprawnie (w miarę normalnie )
Chodzi ci o tą osłonę pod skrzynią biegów?
.
Jeżeli miałeś nawet niewielką kolizję z krawężnikiem przyjrzałbym się uważnie nadwoziu i zawieszeniu. Auto pewnie jest już skorodowane.
Zrobiłem test Powiem tak WBIJAM 5 TKĘ przy 40 km/h w ciskam gaz i jest tak jak w kabinie w Jelczu :) to chyba nie jest normalne ...
Chcesz przyśpieszać z 5-go biegu przy 40 km/h? Wiadomo, że przy tym biegu dodając dużo gazu mocno przeciążasz silnik, który się dławi i wpada w wibracje. Nawet czwarty bieg przy tej prędkości jest stanowczo za wysoki.
-
RE: Poduszki Tico
@ryszard napisał w Poduszki Tico:
Wg mnie trzeba ukręcić tą śrubę w przewężeniu, wymontować tłumik, dospawać do urwanej śruby pręt tak aby nim można było wykręcić urwaną śrubę.
Zamiast pręta można dospawać do urwanej śruby śrubę z łbem sześciokątnym aby za pomocą niej odkręcić urwaną śrubę kluczem nasadowym.
Bez korzystania z spawarki możesz wpierw odkręcić obudowę katalizatora (lub obudowę z kolektorem) i przez dłuższy czas potraktować gwint urwanej śruby środkiem odrdzewiającym a następnie spróbować odkręcić ją chwytając za urwany koniec w imadle. Pewnie parę innych pomysłów by się jeszcze znalazło. -
RE: Poduszki Tico
@Kris napisał w Poduszki Tico:
Może to rzeczywiście wydech się posypał ...
Mógł też przytkać się lub rozpaść katalizator. Kupiłem używany na szrocie tłumik kompletny, który w puszce tłumika końcowego miał kawałki katalizatora, które musiałem usunąć (wytrząsnąć).
-
RE: Poduszki Tico
Inna opcja to wymontowanie kolektora wydechowego, rozwiercanie śruby i ponowne gwintowanie otworu. Z tym, że najczęściej się to nie udaje bo ciężko jest wywiercić śrubę beż naruszenia gwintu otworu (wiercony otwór musi być idealnie współosiowy z gwintem urwanej śruby). Można też wymienić obudowę katalizatora lub obudowę katalizatora z kolektorem wydechowym.
-
RE: Poduszki Tico
@Kris
Tą śrubę wkręconą w otwór przelotowy (strona kierowcy) jest zazwyczaj łatwiej odkręcić bo w przelotowy otwór gwintowany od góry można wpuścić środka penetrującego i po dłuższym czasie jego działania śruba powinna się odkręcić nawet taka trochę przewężona.
W twoim wypadku (śruba wkręcona w otwór nieprzelotowy i bardzo skorodowana - przewężona) nie widzę szans na jej odkręcenie.
Wg mnie trzeba ukręcić tą śrubę w przewężeniu, wymontować tłumik, dospawać do urwanej śruby pręt tak aby nim można było wykręcić urwaną śrubę. -
RE: Poduszki Tico
@Kris napisał w Poduszki Tico:
Chciałem zdemontować wydech ale nie mogę odkręcić jednej śruby od kolektora (boje się że się urwie i się narobi ) ta co się odkręciła wygląda tragicznie , a na drugiej przeskakuje każdy klucz :( Macie jakieś pomysły , doświadczenie co może takie drgania przenosić ,(brrr, brrrr. ) jak odkręcić tą śrubę od wydechu , i czy ktoś rozwiercał ?
Która śruba nie daje się wykręcić czy ta wkręcana w otwór przelotowy czy ta w otwór nieprzelotowy?
-
RE: Przeprawa przez naprawę rozrusznika- sporo przydatnych informacji
@barteu
Ta przednia śruba mocująca rozrusznik znajduje się dokładnie pod metalową wygiętą rurą płynu chłodniczego. Dostęp do tej śruby utrudnia przebiegająca tam w peszlu wiązka. Trzeba ją oczepić z uchwytu i przesunąć. -
RE: Przeprawa przez naprawę rozrusznika- sporo przydatnych informacji
@barteu
Do przykręcenia rozrusznika zastosowano śruby M8 z łbem sześciokątnym pod klucz 12 mm stąd nasadka 13 mm miało prawo ci się omykać na śrubie.
Wyjąłem akumulator, odkręciłem podstawę bez odkręcania półki (aż tak bardzo nie utrudnia dostępu do tylnej śruby mocowania rozrusznika). Na początek zrobiłem fotki dotyczące lokalizacji tylnej śruby.Jest to śruba położona ok 3-5 cm pod tym czerwonym zgrubieniem na lince do prędkościomierza i ok 3 cm przed tą linką.
Do odkręcania użyłem grzechotki 1/4" (całkowita długość 14 cm) z przedłużką długości 7 cm. Śrubę odkręciłem ale musiałem użyć sporej siły na tak krótkim ramieniu (14 cm), przy czym wsuniętą lewą ręką przytrzymywałem główkę grzechotki aby nasadka nie wysunęła się z łba śruby a prawą obracałem ramieniem grzechotki. -
RE: Przeprawa przez naprawę rozrusznika- sporo przydatnych informacji
@barteu napisał w Gdzie w Warszawie naprawię rozrusznik:
@ryszard
Oczyściłem sobie z obu stron dostęp, jednak poległem na śrubach rozrusznika- no ni cholery nie mogę sobie z nimi poradzić, a to klucz się obślizgujeDo odkręcenia są śruby M8 a więc normalnie powinno się je odkręcać kluczem 13 mm, ale w Tico zdarza się, że niektóre śruby są "odchudzone" mogą mieć mniejszy niż normalny łeb i w związku z tym odkręcać je trzeba mniejszym kluczem czyli 12 mm. Sprawdzę to i jeszcze ci potwierdzę.
a to w sumie nie wiem, czy do dobrej się dobieram, no ciężki temat.
Myślę że dobre odkręcasz śruby. Spróbuję odnaleźć jakieś swoje stare zdjęcia lub zrobię nowe.
-
RE: Przeprawa przez naprawę rozrusznika- sporo przydatnych informacji
@barteu
Jeżeli jeszcze nie czytałeś to sporo informacji n/t wymontowania rozrusznika z auta, usterek a także konserwacji rozrusznika znajdziesz w tych tematachRozrusznik
https://zlosniki.pl/topic/7316/rozrusznik/25?page=2Wyjęcie / wyjmowanie rozrusznika i jego konserwacja
https://zlosniki.pl/topic/9130/wyjęcie-wyjmowanie-rozrusznika-i-jego-konserwacja?page=1W tym drugim temacie dobrze opisany jest opis demontażu i konserwacji rozrusznika.
Ze swej strony dodam rysunek rozrusznika z moimi notatkami, który może być pomocny przy składaniu.Zanim jednak bym rozebrał rozrusznik na czynniki pierwsze to w pierwszej kolejności sprawdziłbym stan szczotek.
U mnie powodem niedziałania rozrusznika było zużycie szczotek przy przebiegu auta 221 tyś km. Z uwagi na zbliżony u ciebie przebieg i podobne objawy jest wysoce prawdopodobne, że też będziesz miał do wymiany zespół szczotek.
Do wymiany szczotkotrzymacza nie potrzeba rozbierać całego rozrusznika - wystarczy odkręcić tylną pokrywę.
U mnie zmierzona długość szczotek wynosiła: dolna lewa 8,5 mm (OK), dolna prawa 8,5 mm (OK), górna lewa 7 mm (na progu zużycia), górna prawa 6 mm (za krótka) - która była bezpośrednią przyczyną przyczyną nie obracania się wirnika rozrusznika mimo prawidłowego zasilania. Minimalna długość szczotki powinna wynosić 7 mm.
Oczywiście trzeba oczyścić z pyłu wnętrze rozrusznika w tym komutator i przy okazji sprawdzić średnicę komutatora (dopuszczalna min 31,9 mm).
Nowy szczotkotrzymacz powinien mieć tymczasowy montażowy pierścień, który utrzymuje szczotki w odpowiednim rozsunięciu i ułatwia założenie nowego szczotkotrzymacza na komutator.
Po zmianie szczotek można zamontować do auta rozrusznik i dokonać próby jego działania - do prób nie musi być podłączony alternator i czujnik ciśnienia oleju (po prostu przed rozruchem nie będą się świecić lampka ładowania i lampka ciśnienia oleju)Jeżeli rozrusznik po wymianie szczotek będzie działał to można go zostawić i składać samochód ale mimo wszystko przy twoim wysokim przebiegu auta warto jeszcze raz wyjąc rozrusznik i dokonać jego konserwacji wg wskazanych opisów.
Ze swej strony dodałbym, że przy montażu rozrusznika trzeba zwrócić uwagę na prawidłowe położenie (odpowiednią stroną) dźwigni sprzęgającej 2pierścieni oporowych 5
oraz zamontowania w odpowiedniej kolejności krążka metalowego i gumowej zaślepki.
Pewną trudność sprawia montaż bendixa. Aby zamontować bendix na wałku wirnika trzeba na wałek nasunąć bendix a także osłonkę zewnętrzną odpowiednią stroną (pełną ścianką od strony uzwojenia), następnie położyć pierścień sprężysty na tulejkę w przedniej pokrywie rozrusznika, włożyć koniec wirnika w tulejkę i przesuwać wałek wirnika w tulejce aż pierścień wpadnie do rowka,
następnie nasunąć osłonkę metalową zewnętrzną na pierścień sprężysty (w tym celu zamocować w imadle klucz płaski 12, oprzeć osłonkę na kluczu i pobić młotkiem gumowym koniec wirnika aby osłonka naskoczyła na pierścień), nasunąć osłonkę czołową pierścienia sprężystego (wywinięciem w kierunku uzwojenia).
Jeżeli chodzi o montaż rozrusznika to robiłem to następująco:
- włożyć rozrusznik od dołu samochodu (jeżeli jest miejsce - nie ma np instalacji gazowej to alternatywnie od góry) i ustalić w otworze skrzyni biegów (ustalenie na tulejkach ustalających znajdujących się w kołnierzu skrzyni biegów),
- po otwarciu maski silnika tylną śrubę mocującą rozrusznik wkręcić palcami prawej ręki a lewą ręką włożoną z lewej strony gaźnika przytrzymać rozrusznik, przednią śrubę mocującą rozrusznik wkręcić wstępnie za pomocą krótkiej przedłużki 3/8 " (nie 1/4" bo ta ma mniejszą średnicę, którą trudniej pokręcać). Dokręcić śruby mocujące rozrusznik za pomocą grzechotki 1/4 " z krótką przedłużką (grzechotka 3/8 " nie za bardzo podchodzi)
- zamocować przewód czarny bardzo gruby od + akumulatora do zacisku górnego nakrętką mosiężną M8 z podkładką sprężystą, zmocować przewód średnio gruby od stacyjki nakrętką mosiężną M6, zamocować przewód cienki czarny za pomocą śruby M8 do kadłuba przy misce olejowej
-
RE: Przeprawa przez naprawę rozrusznika- sporo przydatnych informacji
@barteu
Skoro nie znasz dobrze auta to radziłbym przed demontażem robić zdjęcia aby potem wszystko dobrze poskładać -
RE: Przeprawa przez naprawę rozrusznika- sporo przydatnych informacji
@barteu napisał w Gdzie w Warszawie naprawię rozrusznik:
@ryszard generalnie udało mi się uzyskać czysty dostęp do alternatora, zdjąłem pokrywę filtra powietrza, całe to orurowanie łączące nadkole i przestrzeń nad kolektorem wydechowym z puszką filtra, udało się też poluzować dolną śrubę alternatora, ale na górnej poległem z braku odpowiedniej płaskiej 12- moja jest zwykła, nie oczkowa, a do tego króciuteńka. wzrokowo udało mi się znaleźć wszystkie przyłącza- masa, zasilanie, wsuwka od czujnika oleju.
Pamiętaj zanim przystąpisz do odkręcania przewodów rozrusznika aby odłączyć od instalacji akumulator. W przeciwnym razie możesz zrobić zwarcie kluczem np bieguna dodatniego rozrusznika z masą.
-
RE: Przeprawa przez naprawę rozrusznika- sporo przydatnych informacji
@pacior
Odnośnie demontażu i montażu rozrusznika jest kilka szczegółów na które trzeba zwrócić uwagę.
Wg mnie podane objawy nie wskazują na rozładowanie akumulatora. -
RE: Przeprawa przez naprawę rozrusznika- sporo przydatnych informacji
@pacior napisał w Gdzie w Warszawie naprawię rozrusznik:
@ryszard dobierałem się kilka razy do alternatora gdy zdejmowałem skrzynie ale nigdy nie wyjmowałem do tego alternatora 🤔
Rozumiem, że masz na myśli dobieranie się do rozrusznika bo o tym dziś dyskutujemy.
Chociaż nie twierdzę że w przypadku gdy nie ruszamy skrzyni taka konieczność zachodzi.
Dla ścisłości może nie mówmy o konieczności a o wygodzie. W książce Trzeciaka nie wspomina się o demontażu alternatora przed wymontowaniem rozrusznika. Ja demontowałem alternator aby mieć dobry dostęp z pozycji leżącej (nie mam dostępu do podnośnika warsztatowego i kanału) do odkręcenia przewodów rozrusznika oraz znacznie ułatwiało mi to przytrzymywanie drugą lewą ręką rozrusznika od góry przy odkręcaniu i wkręcaniu śrub mocujących rozrusznik.
. -
RE: Przeprawa przez naprawę rozrusznika- sporo przydatnych informacji
@barteu napisał w Gdzie w Warszawie naprawię rozrusznik:
@ryszard jest jakiś patent na odkręcenie tych śrub płaskim kluczem od góry, bez rozplątywania całej tej wężykologii? czy może lepiej wymontować akumulator z podstawą- czy da się wtedy dojść nasadką?
Żadnego węża/wężyka gumowego od strony skrzyni biegów nie odłączałem. Kluczem płaskim śrub mocujących rozrusznik nie odkręcisz bo kiepski jest dostęp i mało przestrzeni na obrót klucza.
Po wyjęciu akumulatora, odkręceniu podstawki i półki o czym już była mowa śruby odkręcałem nasadką sześciokątną 13 mm z przedłużką 1/4" pokręcaną pokrętłem ręcznym (o ile pamięć mnie nie myli tylną śrubę) lub grzechotką (przednią śrubę). Istotne jest to aby to były małogabarytowe klucze (1/4"). -
RE: Przeprawa przez naprawę rozrusznika- sporo przydatnych informacji
@barteu
Jeszcze jedno zdjęcie na którym lepiej widać położenie śrub mocujących rozrusznik.Aby ułatwić odkręcenie śrub mocujących rozrusznik trzeba wyjąć akumulator i warto jeszcze odkręcić jego metalową podstawkę i znajdującą się pod nią półkę.
-
RE: Przeprawa przez naprawę rozrusznika- sporo przydatnych informacji
@Jaco
Trzeba wyjąć alternator aby mieć dobry dostęp do odkręcenia przewodów przyłączonych do rozrusznika i aby swobodnie można było wyjąć rozrusznik.
Same śruby mocujące rozrusznik odkręca się od strony skrzyni biegów. -
RE: Przeprawa przez naprawę rozrusznika- sporo przydatnych informacji
@barteu napisał w Gdzie w Warszawie naprawię rozrusznik:
Cześć,
mam Tico od niedawna, kupiłem je z „czasem zawieszającym się rozrusznikiem”. Zgadza się, nie odpala dopóki się w niego nie postuka parę razy.Miałem podobną sytuację. Objawy wskazują, że mogą kończyć się szczotki. Do wymiany szczotki a właściwie szczotkotrzymacz bo same szczotki nie występują w katalogu części zamiennych jako część zamienna.
Przekopałem forum i konkluzję mam taką: nie jest to robota dla mnie :D Zarówno ze względu na dostęp, jak i to, że nigdy żadnej poważniejszej naprawy własnoręcznie nie robiłem, ogarniam jedynie drobnostki.
Ja wyjmowałem rozrusznik i wymieniałem szczotkotrzymacz samodzielnie. Przy okazji przeprowadziłem konserwację rozrusznika. Rozrusznik można wymontować w warunkach domowych bez dostępu do podnośnika czy kanału ale nie jest to szczególnie łatwe i komfortowe. Raczej nie jest to praca do wykonania pod blokiem ale na własnej działce jak najbardziej.
Wyjęcie rozrusznika wymaga wymontowania alternatora celem uzyskania dostępu do dwóch śrub, którymi przykręcony jest rozrusznik do korpusu skrzyni biegów.