@miechomiecho powiedział w Co dziś dłubałem w tico? (2016 i 2017):
@ryszard powiedział w Co dziś dłubałem w tico? (2016 i 2017):
zpieczeniu otworu nic złego się z nim nie dzieje. Są miejsca w karoserii, które są wybitnie podatne / narażone na korozję: doły drzwi, progi, podłużnice, belki zderzaka przednieg
Tico ma fabrycznie wykonany otwór zarówno do przeprowadzenia przewodów do parownika, jak i do odprowadzania skroplin. Oba zaślepione są gumami w wersji bez klimy.
Dzięki za informację. Dobrze, że przygotowano karoserię pod różne modele różniące się wyposażeniem.
U mnie zaczyna się korozja rantów drzwi. Zajrzałem ostatnio do wnętrza i stwierdziłem, że jest już trochę kurzu. Nie widać już konserwacji - fluidol wypłukała woda.
W którymś z archiwalnych postów Leo słusznie zwrócił uwagę, że dobry stan dolnej części drzwi widziany od środka jeszcze o niczym nie świadczy. Gdy środek drzwi wygląda jeszcze dobrze to często już korozja na dobre wdała się w dolny rant drzwi (zagięcie blachy połaci zewnętrznej na blasze połaci wewnętrznej). Nie jestem pewien czy preparat woskowy jakim jest Fluidol dostatecznie spenetruje to złącze. Wg mnie lepiej spisze się preparat olejowy np Rust Check. Rdza znajdująca się między blachami zostanie wysycona olejem, który powstrzyma lub mocno wyhamuje rozwój korozji. Aby olej nie został szybko wypłukany przez wodę spływającą podczas opadów do środka drzwi na dno dałbym preparat woskowy Tectyl ML 500, który jest trochę gęstszy niż Fluidol.
Planuję umyć wodą wnętrze drzwi, osuszyć, umyć benzyną ekstrakcyjną i zaaplikować fluidol.
Na pewno po takim dobrym przygotowaniu podłoża preparat woskowy lepiej się zwiąże.