Można powiedzieć, że uporałem się przy waszej pomocy z dotychczasowymi problemami:
1. Bardzo słaby strumień z pistoletu z sondy z wężykiem długości 100 cm fi wewn. 6 mm.
Rozwiązanie: wymiana wężyka 100 cm z fi 6 mm na wężyk 100 cm fi wewn. 8 mm całkowicie rozwiązała problem. Po wymianie strumień preparatu z dyszy sondy jest obfity. Może więc zakupiony pistolet wspólpracować z dłuższą sondą (jak w teście 100 cm) niż fabryczna (30 cm)
2. Wyciek preparatu przez otworek napowietrzający puszkę pistoletu
Rozwiązanie:
a) Za duży opór przepływu preparatu w wężyku - wymienić wężyk na krótszy lub o większej średnicy
b) Zmniejszyć ciśnienie zasilania pistoletu
c) Nie używać w pełni zapełnionej puszki ( przy < niż 3/4 pojemności preparat nie wycieka przez otworek )
Przyszła więc kolej na przetestowanie 2 dysz (dysza nr 1 pochodzi od wyposażenia zakupionego pistoletu Sico tools) i ocenę jakości natrysku. Do testu jakości natrysku użyłem kartki papieru A4, włożonej do poziomego profilu testowego (puszki o średnicy 100 mm). Zamiast drogiego Noxudola 700 użyłem do testów taniego preparatu woskowego do profili Novol Gravit 640 bez wstępnego podgrzewania (ok 20 C). Parametry natrysku: ciśnienie ok 6 barów, sprężarka o wydajnosci 220 l/min z zbiornikiem 50 l.
Dysza nr 2 wypada trochę lepiej w testach równomierności pokrycia profilu. Jak widać na załączonych zdjęciach przy pomocy tych dysz z wężykiem długości 65 cm fi wewn. 7 mm oraz zakupionego pistoletu trudno uzyskać równomierne pokrycie całej powierzchni profilu. Największy stopień pokrycia uzyskuje się przy ruchu posuwistym sondy skojarzonym z ruchem wahadłowym (obrót sondy 45 st w lewo / prawo). Jeżeli w komfortowych warunkach testowych uzyskuje się tak kiepskie pokrycie (są miejsca niepokryte i miejsca z nadmiarem środka) to co dopiero w realu gdy na ogół nie ma kontroli wzrokowej prowadzenia dyszy. Po konserwacji wydaje się, że samochód jest zabezpieczony a to jest tylko życzenie a nie cała prawda (no chyba, że samochód jest po x konserwacjach). Zastanawiam się jak można jeszcze poprawić jakość natrysku: może dysza rotacyjna (o ile takie są), może inny pistolet dający wyższy stopień rozpylenia (drobniejsze czasteczki preparatu), a na pewno w celu ograniczenia miejsc niepokrytych spróbuję nałożyć zamiast jednej dwie cieńsze warstwy (w odpowiednim odstępie czasu na przeschnięcie) tylko muszę znaleźć sposób na regulację grubości powłoki bo jak na razie nie mam nad nią kontroli.