@pacior napisał w Katalizator w Tico:
@magda621 swego czasu miałem dobrą używkę na sprzedaż ale nikt nie chciał.
Czasami taka używka może też się przydać gdy ukręci się śruba mocująca tłumik do katalizatora
@pacior napisał w Katalizator w Tico:
@magda621 swego czasu miałem dobrą używkę na sprzedaż ale nikt nie chciał.
Czasami taka używka może też się przydać gdy ukręci się śruba mocująca tłumik do katalizatora
@horn9 napisał w Śruby tłumika środkowego do katalizatora:
Ja całkiem niedawno odkręcałem te śruby przed demontażem silnika.
Dało radę je odkręcić w sumie bez problemu. Ale przed odkręceniem warto je obstukać, np. poprzez nasadkę.
Wszystko zależy od tego jak dawno temu śruby były wkręcane, czy były nowe i czy były smarowne smarem miedziowym lub grafitowym przed montażem a o tym nic nie wspominasz.
Odkręcanie za pomocą klucza pneumatycznego nie jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ śruba wystaje dosyć sporo ponad miejsce wkręcenia (mamy sprężynę), przez co istnieje duże prawdopodobieństwo ukręcenia.
Ponadto odkręcając ręcznie śruby mamy większą kontrolę i gdy wyczuwamy, że śruba może się ukręcić po prostu zaprzestajemy odkręcać.
Kolejna sprawa nie powinno się stosować śruby z nierdzewki do nakrętki (w tym przypadku kolektora) ze zwykłej stali. Takie połączenie się zapiecze. W mechanice takich rozwiązań się nie stosuje. Śruba nierdzewną stosuje się do nakrętek także z nierdzewki.
Teoretycznie nie powinno się łączyć materiałów o różnych potencjałach elektrochemicznych. W razie takiej potrzeby powinno się stosować między nimi przekładki. Ale nie zawsze tak da się zrobić. W pewnym sensie wg mnie przekładką jest smar grafitowy czy smar miedziowy - w naszym przypadku gdy śruba zastępcza ze stali nierdzewnej wkręcona jest w korpus żeliwny katalizatora. Śruby zastępcze ze stali nierdzewnej do mocowania tłumika, o których pisałem zamontowałem ok 10 lat temu i jak dotąd nie zaobserwowałem aby na tym ucierpiało samo połączenie a głównie gwint katalizatora. Rok temu wymieniałem miskę olejową i musiałem odkręcić te śruby bo tłumik przeszkadzał i podgrzewałem jedną śrubę bo trochę odkręcała się z oporem, a nie chciałem stosować dużej siły, natomiast druga śruba odkręciła się bez problemu. Wydaje mi się jednak, że to smar miedziowy, którym posmarowałem śruby przed ich wkręceniem po odparowaniu ciekłego komponentu tak zacieśnił połączenie, że pojawił się mały problem z odkręceniem jednej śruby. Po tym przykrym doświadczeniu ze smarem miedziowym wkręciłem śruby ze stali nierdzewnej na smar grafitowy (wiadomo ciekła frakcja odparuje - wytopi się a pozostanie grafit, który ma właściwości smarujące)
Abstrahując od tych specjalnych śrub do mocowania tłumika to śruby nierdzewne w połączeniach gwintowych ze stalą czy żeliwem stosuję już od 25 lat odkąd gdy miałem pierwsze auto - malucha a w Tico od 14 lat i jakoś bardzo przyśpieszonej korozji elementu stalowego/żeliwnego w który wkręcam śruby ze stali nierdzewnej nie zaobserwowałem. Na pewno ma tu znaczenie smar grafitowy, który stosuję na takie połączenia. Może mimo wszystko element stalowy koroduje w kontakcie ze stalą nierdzewną w obecności smaru grafitowego ale jak zaznaczyłem jest to korozja minimalna - smar nie dopuszcza wody i tlenu do połączonych metali spowalniając bardzo korozję
Dodatkowo te śruby to nie takie zwykłe śruby bo oprócz tego o czym piszą koledzy to posiadają jeszcze rdzeń miedziany.
Nigdy nie podejrzewałem, że śruby te są choć w części wykonane z miedzi. Owszem są pomiedziowane cienką warstwą, prawdopodobnie elektrochemicznie ale co jest ta cienka warstwa midzi warta to wszyscy przekonujemy się po paru latach gdy trzeba odkręcić te śruby.
No ale żeby całkiem było jasne to postanowiłem przeciąć tą śrubę - jak widać na zdjęciu nie ma tam żadnej miedzi - żadnego miedzianego rdzenia.
Podczas ponownego montażu warto gwint tych śrub delikatnie posmarować smarem miedzianym, w przyszłości zawsze je odkręcisz.
W moim przypadku, nie wiem jak u was ale smar miedziowy niezbyt sprawdził się przy tych śrubach do mocowania tłumika, dlatego zastąpiłem go ostatnio smarem grafitowym.
@cezar
Tak musisz wymontować katalizator bo trudno ci będzie usunąć ukręconą śrubę z katalizatora na aucie - oczywiście chodzi o dostęp. Też możesz mieć problemy z odkręceniem 3 śrub M10x1,25 mocujących katalizator do kolektora wydechowego ale powinno być łatwiej - wszystkie te śruby wkręcone są w otwory przelotowe w katalizatorze przez co łatwiej dotrzeć do połączeń gwintowych z środkiem odrdzewiającym od końca wkręconych śrub..
@magda621
Zawsze jest ryzyko gdy kupuje się używane części, że nie będą działały. W moim 20 letnim Tico mam katalizator jeszcze zamontowany przez fabrykę i nie sprawia on wiekszego problemu. Jeżeli wsad w używanym katalizatorze nie będzie uszkodzony tzn pokruszony lub zatkany to można go zamontować. Jeżeli wsad katalizatora nie jest zatkany powinien być widoczny prześwit (gdy przystawimy oko do dolnej końcówki katalizatora i skierujemy go na światło dzienne nie będzie widoczny prześwit na całym przekroju wsadu ale będzie widoczna plamka światła średnicy ok 5 mm, którą można obserwować w różnych miejscach wsadu jeżeli zmienimy kąt nachylenia katalizatora do
promieni światła). Niektórzy usuwają uszkodzony wsad i z takim katalizatorem jeżdżą - wiadomo w takim przypadku spaliny będą bardziej zanieczyszczone i mogą być problemy z przejściem badania technicznego auta gdy trafi się na gorliwego diagnostę.
Nowy katalizator - widok ogólny
Widok na wsad od góry katalizatora
Widok na wsad od dołu katalizatora
Na pewno trudno będzie kupić nowy katalizator a ponadto katalizatory były drogie (kosztowały ok 500 zł).
@miechomiecho napisał w Śruby tłumika środkowego do katalizatora:
Są najlepiej wykonane - rodzaj stali, twardość, kształt itp.
Jasne, że są lepsze od zwykłej śruby ale łby są tragiczne - niskie i luźne w stosunku do sześciokątnej nasadki a materiał jest taki, że zapiekają się po kilkunastu miesiącach. Powinny być zrobione ze stali nierdzewnej podobnie jak sprężyny. Ja takie dorobiłem i wreszcie mam spokój.
Zakupiłem progi Potrykusa bo jedynie te są obecnie dostępne a innych, lepszych nie mogłem znaleźć.
Aktualnie oczyściłem z rdzy prawy próg przez piaskowanie (jak znajdę więcej wolnego czasu to może coś napiszę o piaskowaniu jakiego używam sprzętu i jak idzie piaskowanie). Sam próg po oczyszczeniu z luźnej farby i rdzy nie ye wygląda dobrze zwłaszcza tylny koniec.
Przód progu.
Środkowa część
Tył progu
Zastanawiam się czy wymieniać cały próg ale skłaniam się do naprawy miejscowej przez wycięcie skorodowanych miejsc i wstawienie łat. Obawiam się, że wystąpią duże problemy z wstawieniem całego nowego progu z uwagi na jego kiepskie wykonanie (dopasowanie).
@cezar napisał w Śruby tłumika środkowego do katalizatora:
Chyba kupie oryginalne ze sprężynami, tylko cena trochę wysoka 28zł.
Sprężyn nie musisz kupować te jak prawie nic w Tico są wykonane ze stali nierdzewnej.
@cezar napisał w Śruby tłumika środkowego do katalizatora:
Jeszcze nie próbowałem ich odkręcać tylko napuściłem od góry wd-40 w jedną śrubę w której gwint jest widoczny na wylot, do drugiej nie ma dostępu od góry bo chyba otwór nie jest na wylot.
Na pewno nie to otwór przelotowy dlatego jest gorzej spenetrować ten gwint środkiem luzującym śruby.
Czy jest sens próbować samemu je odkręcać, czy lepiej oddać do warsztatu i niech się martwią ?
Możesz spróbować ale jeżeli dawno nie odkręcałeś tych śrub (2 lata lub więcej) to raczej na pewno wystąpią problemy z ich odkręceniem. Po pierwsze łby będą skorodowane i klucz nasadowy będzie się na nich omykać. Może być pocieniona w skutek korozji śruba (ja tak miałem) i w związku z tym większe ryzyko ukręcenia śruby. Oprócz spryskiwania gwintów środkiem penetrującym pomocne jest grzanie śrub. Ale jeżeli nie masz czym podgrzać śrub lub nie masz doświadczenia to zleć tą czynność warsztatowi zajmującemu się tłumikami - dla nich to chleb powszedni więc sobie poradzą z najbardziej zapieczonymi śrubami.
@cezar napisał w Śruby tłumika środkowego do katalizatora:
Czy te śruby można zastąpić normalnymi śrubami klasy 12.9 M10x1.25 ?
No nie do końca można zastąpić śrubę oryginalną śrubą M10x1,25. Śrubę oczywiście wkręcisz ale:
Ja wymieniłem śrubę oryginalną na zastępczą wykonaną ze stali nierdzewnej ale aby nie wystąpiły wyżej opisane problemy dorobiłem specjalne tulejki także ze stali nierdzewnej. Zdjęcie wyjaśnia do czego służy dodatkowa tulejka.
@jaco
Napisz ile lat go użytkujesz i jak się sprawuje.
Ja używałem akumulatory Schneidera. Nie wiem czy trafiłem na złe egzemplarze ale nie wytrzymywały 2 lat.
Zniechęcony do tych akumulatorów zakupiłem 2 lata temu używany chyba 3 - 4 letni akumulator f-my Yuasa - model widoczny na zdjęciu i jak dotąd ma się dobrze.
Na marginesie warto przypomnieć film jak sprzedawcy kantują sprzedając akumulatory pod swoimi markami. Zamawiają u producenta, którego nie ujawniają akumulatory a potem naklejają naklejki z własną marką i zawyżonymi parametrami. Zresztą ten proceder nie dotyczy tylko akumulatorów.
https://www.youtube.com/watch?v=97mWIgwLxOQ
@horn9 napisał w demontaż silnika:
@pacior : tak, silnik został na sankach, chyba łatwiej go w ten sposób zdemontować.
Na .pewno łatwiej odkręcić sanki (belkę silnika) od nadwozia (w sumie 4 śruby) niż odłączyć silnik od poduszek silnika: przedniej i tylnej zostawiając sanki przykręcone do nadwozia bo dostęp do nakrętki mocującej tylną poduszkę silnika do sanek jest fatalny.
PS
Jak poradziłeś sobie z wyjęciem półosi napędowej ze skrzyni biegów? Robiłeś wg opisu który podałem czy jakoś inaczej?
Ja wyjmowałem silnik ze skrzynią samodzielnie na wjeździe bez żurawia bo go nie posiadałem. Zbudowałem konstrukcję nad komorą silnika do której podwiesiłem wciągarkę i za pomocą niej uniosłem silnik. Odkręciłem też pas przedni górny i środkowy. Następnie przetoczyłem samochód do tyłu i opuściłem silnik na wjazd.
@spinerr
Chłodnicę ale myślę i skraplacz mogą naprawić lub ewentualnie dorobić także w specjalistycznym zakładzie naprawy chłodnic.
@piotrek9214
Też o tym myślałem ale cena boków jest wysoka i drogi transport przy takich dużych gabarytach elementu. Co do progów marki Blic to od właściciela tej marki firmy Inter Cars na moje zapytanie o producenta otrzymałem odpowiedź, że jest nim firma Potrykus. Tak więc wygląda, że na placu boju został tylko Potrykus a progi Klokkerholma praktycznie są nie do zdobycia pomimo, że są dwukrotnie droższe od Potrykusa (80 zł vs 40 zł). Trudno też zapytać o te progi bo nie znalazłem przedstawicielstwa handlowego Klokkerholma w Polsce. Wydaje mi się, że duże hurtownie zamawiają elementy karoseryjne tej firmy bezpośrednio w Dani lub Szwecji.
Zamówiłem w iParts progi Klokkerholma, które wydaje mi się, że są najlepsze ale na razie sprowadzono tylko próg prawy i nie Klokkerholma a Petrykusa. Na lewy w nadziei, że będzie to próg Klokkerrholma jeszcze czekam.
Sprowadzono już do sklepu drugi (lewy) próg. Niestety też jest f-my Potrykus jak ten prawy. Nie łatwo więc będzie zdobyć progi Klokkerholma do Tico.
@piotrek9214
Też mi się tak wydaje, gdy oglądałem w sklepie element karoserii wykonany przez Klokkerholma do jakiegoś innego auta. Tylko gdzie kupić progi Klokkerholma do Tico? W katalogu Klokkerholma występują progi do Tico tylko pewnie zaprzestano ich produkcji a te co były zostały już wyprzedane.
@gooral
Dzięki za cenne uwagi. Po oględzinach progów do Tico Potrykusa i tych które wygladają na progi od Potrykusa dochodzę do wniosku, że na upartego można by je zastosować w całości, z tym, że trzeba byłoby je: docinać (o ile byłoby z czego), formować (korygować kształt - doklepywać) i spawać fragmenty, które w oryginale są w całości a w reparaturce występują nacięcia blachy wykonane do uformowania progu. Ale nawet po tych pracach trudno będzie uzyskać kształt oryginału. Dlatego zgadzam się z tobą, że jeżeli stan progu pozwoli to chciałbym powstawiać tylko łaty.
Przymierzam się do miejscowej naprawy lub wymiany całych progów. Z tego co się zorietowałem to jest/było generalnie kilka producentów/marek
W innym sklepie Dacar oglądałem wg sprzedawcy progi Blic-a ale ja nie jestem tego pewien bo progi posiadały pozrywane nalepki tak więc trudno było w sposób nie budzący wątpliwości określić ich pochodzenie. Progi wyglądały trochę lepiej. Nie wykluczone jest, że są to progi wytwarzane przez Potrykusa, robione dla marki Blic w wyższym reżymie technologicznym.
Zagięcia na przodzie progu są wykonane trochę staranniej i w innym miejscu.
Tylne zakończenie progu wygląda podobnie jak w progu ze sklepu iParts.
Profil też odbiega od oryginału.
Progi są wykonane też z blachy ocynkowanej i grubości 0,8 mm.
Tak więc mam problem z zakupieniem dobrych jakościowo progów. Może ktoś wie gdzie można kupić progi Klokkerholma lub inne dobre progi. Ciekaw jestem waszych opinii na temat progów do Tico.
@piotrek9214 napisał w Woda w podłużnicach Daewoo Tico:
Jak na przebieg prawie 180 tyś to blacharsko trzyma się fajnie, wody nie miałem dlatego, że podłużnice nie są do końca szczelne, po przygodach które miał ten samochód, różne elementy w tym podłużnice, rozszczelniły się w miejscach łączeń przez co woda wycieka
albo jak w moim przypadku przez przekorodowaną pionową ścianę nadkola