@piotrek9214 napisał w Masowy ubytek oleju z silnika:
Warto też zerknąć do zbiorniczka wyrównawczego czy nie ma w nim śladów oleju.
W zbiorniczku wyrównawczym i w chłodnicy jako takich plam oleju nie widać. Sam płyn jest lepki ale to jest przecież glikol.
Ewentualnie uszczelka filtra oleju, ale to wyciek byłoby widać od razu.
To jest najłatwiejsze do zdiagnozowania - jest całkiem sucho. Nie cieknie też z czujnika ciśnienia oleju. Raczej też połączenie miski olejowej z kadłubem silnika jest szczelne.
Hmm a odma jest drożna? Być może stało się to co silnikach vw bądź opla, zamarzł syf zgromadzony w odmie, ciśnienie wypchnęło któryś z uszczelniaczy, niestety najczęściej w tym przypadku jest to uszczelniacz od strony sprzęgła, ale nie ma na to reguły. Po prostu najczęściej spotykam się z taką sytuacją.
O tym nie wiedziałem więc będę musiał to sprawdzić.
Natomiast sprawdziłem, że katalizator jest drożny (po odkręceniu rurki powietrza dodatkowego).
Na początek zdejmij pokrywę rozrządu, będziesz mógł ocenić stan obu uszczelniaczy, może to któryś z nich.
Już zdjąłem pokrywę i tak bez pracy silnika olej jakoś nie leci. Być może wyciek powstaje gdy silnik pracuje i nasila się ze wzrostem jego obrotów. Trochę trudno to sprawdzić ze zdjętą pokrywą rozrządu i odpitą rurką powietrza dodatkowego bo silnik w takich warunkach pracuje nierównomiernie. Poza tym trzeba uważać aby nie spadł z kół pasek rozrządu - dlatego ja przykręcam śrubą koło paska klinowego aby zabezpieczyć przed przesunięciem koło paska rozrządu.
Na pewno jest wyciek z przedniego uszczelniacza wału korbowego bo wnętrze pokrywy rozrządu jest zaolejone (kwestia do ustalenia jak intensywny).
Jutro planuję umyć silnik i pokrywę rozrządu, założyć pokrywę, rurkę powietrza dodatkowego i uruchomić silnik. Wyciek powinien się ujawnić podczas pracy.