Ja zrobiłem na takim oleju już 6000 km i nie zaobserwowałem jego nadmiernego zużycia, ani masełka na korku, silnik
pali w mrozy, banka 5l starczy na 2 wymiany więc olej jest dobry i tani a skąd go biorą i gdzie rozlewaja to
mnie wali

Wielokrotnie już pisano - na oko nie stwierdzi się jakości oleju. Sam fakt, że zmienił kolor na czarny lub nie zwiększyło się jego spalanie wcale nie znaczy, że dany olej zmienił lub nie swoje parametry.
Niestety, ale jakość oleju można jedynie sprawdzić laboratoryjnie <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />

A ja chcialem sie pochwalic ze dzis wymienilem wlasnie ten zaworek razem ze swiecami bo nadszedl juz ich czas i musze przyznac ze roznice w jezdzie czuc odrazu!! Obroty sa rowne a i tikolot juz tak nie szarpie:) dziekuje wszystkim za rady i pozdro <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

No stacyjka w Ladzie 2105/07 po lewej stronie. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Spróbuj z tym zaworkiem PCV. Miałem dokładnie to samo - gasł podczas hamowania, do tego od czasu do czasu dostawał "padaczki" na wolnych obrotach. Po wymianie zaworka i jedna i druga przypadłość ustąpiły.

(trasa ok. 5, miasto na często zimnym silniku ok. 7). Jeśli się na to zdecydujesz,
najlepiej polecam dodać 20% do ilości zużywanej przez Twoje auto benzyny i tak ustawiać
spalanie LPG.

Muszę przyznać, że moje jeździdełko podobne ilości gazu spala. Od wielu wielu tankowań ma stały wynik 6.67 l/100km (w zimie tak samo tylko palenie na Pb)trasa ciągle ta sama 20 km w jedną stronę przez Kraków (13 świateł + ok 7 min stania w korkach) Na trasie udało mi się zejść do 5L ale prędkości 80-90 km/h przy 130-140 na trasie Warszawa-Kraków czy Poznań Kraków około 6-6.2L. Jak jeżdżę trasą Kraków- Zakopane(nie przekraczam 120 ale też poniżej 90 rzadko schodzę) na serpentynach pod górkę zawsze pokazując innym użytkownikom naszych dziurawych dróg wyższość tico nad Corsami Puntami Polami i innymi autkami z silnikami 1-1,2l uzyskuję spalanie ok 5,5 - 5,7l. Najważniejsze jest to, że średnia cena przejechania 100 km wynosi ok 10,50zł Czy któreś autko tak potrafi?

Ale to chyba będzie obowiązywać od nowego roku, bo dopiero ma wejść ten przepis co obowiązuje
już UE. Teraz to nawet opłaca się kupić fajne światełka diodowe bo staniały ostatnio i już
za 170zł można takie kupić z homologacją.

Ten przepis już obowiązuje (nie tak dawno czytałem, że polskie przepisy zostały już dodstosowane
do unijnych).
A co do zakupu, to najważniejsze, aby lampy miały odpowiednią homologację.Reszta zależy od zasobności kieszeni kupującego.

A więc czas na obiecane foty jak u mnie się prezentuje
kierownica ze Swifta
Nie pozbędę się jej za żadne skarby

Świetna jest <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

A jednak na Swiftowym też
http://zlosniki.pl/showthreaded.php?Cat=&...amp;amp;fpart=1

Nie powiedzialem, ze na Swiftowym nie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Od wielu lat jeździłem przez cały rok na światłach, więc nie jest to dla mnie żaden problem. <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />

Właśnie zakupiłem taki o to termometr na allegro.

Podoba mi się - może mieć praktyczne zastosowanie w samochodzie.

"Odblaskowa kamizelka nie może być schowana w bagażniku. Musi być w kabinie samochodu tak, aby
w razie unieruchomienia pojazdu osoba wysiadająca mogła od razu ją założyć"

Chwileczkę, przecież mogę sięgnąć do bagażnika nie wychodząc z samochodu, wystarczy złożyć połówkę tylnego siedzenia <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Obowiązek używania kamizelki odblaskowej jest jeszcze we Francji z tego co mi wiadomo.

Natomiast jeśli
chodzi o różne normy, to moim zdaniem, są one po
to, żeby zwykłym zjadaczom chleba namieszać w
głowie i namówić ich do kupna czegoś, co w
rzeczywistości nie spełnia ich wymagań.

I akurat z tym się z tobą zgadzam <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

Spoko koleś,zegary inne na allegro kosztują grosze.Czas oczekiwania jest dosyć długi.To przynajmniej znaczy że dobry
fachowiec .
Pytanie do forumowiczów co mają zegary od tego Pana.
Podpinaliście dodatkowo inny obrotomierz w celu sprawdzenia tego obrotka od tego pana?
P.s.Indii jaki masz model kierownicy?były jakieś problemy z montażem jej?

Szczerze to nie sprawdzalem, ale obrotomierz IMO wskazuje dokladnie, porownujac predkosci przy danych predkosciach obrotowych.

Jaki mam model kierownicy ? Dokładnie nie wiem. Problemow nie bylo, jezeli masz nabe pasujaca do tico i kierownice pasujaca do tej naby to wszystko jest okej.

Jazda tikaczem z np. taka kierownica jak mam ja jest calkowicie inna niz na kierownicy seryjnej. Kiedys zmienilem sobie w celu sprawdzenia roznicy tą wlasnie kierownice, na seryjna i tlyko 1 dzien tak jezdzilem. Przy seryjnej jest tragedia....krotko mowiac.

to był łagodny firmy no name bo dodawany w barze do hotdoga.

O! Całkiem jak w reklamie "Pan Kierowca i kolacja przy świecach"... <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />

PS. Przedborzak, zlituj się nad nami i nie zaczynaj własnych odpowiedzi od znaczka ">". Cytować się nie da... Nie skazuj nas na kopiowanie i wklejanie (my Ci tego nie robimy <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />).

Witam. Tuleje kupiłem w sklepie taki nie jakies prywatne ale starałm się o firmowe. Śruby stare trzeba ciąć szlifierką małą z dość cienką tarczą ciężko trocghe jest ale jakoś idzie. Potrzebny kanał. Co co do nabijania trzeba mieć odpowiednio szeroką rurkę i te większe idą lekko. A ta mała ciężko i troszke zbija się jej rant ale to nic bo i tak tylko guma trzyma. Do serwisów się nie zbliżam. A pomoc musi być drugiej osoby wprawionej troszke. Troszke pracy jest w yciąganiem. Aha tulejka stara musi być od środka przecięta wrzeszczotem wtedy lekko ją wybić,potem wybita jakimś szpikulcem.Przy wciskaniu posmaruj smarek wciskany otwór to lżej idzie. Jeśli nie masz możliwości samemu to wiele zakładów ma prasy i możliwe że za jakieś 20zł to nabija.
Teraz będe robił drugi. Tulejki kupiłem firmy akor czy jakoś tak.Oczywiście zbiornik trzeba wyjąć.

........................................................................................

1000KM(pomijając skomplikowane modyfikacje i paliwo);a jeżdził
już ktoś na 100oktanowym shellu v power bo ja chyba
przetestuje,z tego co wiem to wyższa moc energetyczna spalania
może min podnieść moc naszej bryczki(chyba,że 115okt sportowe
polecam ale cena za litr trochę spora i po co?? )

Wartość opałowa(energetyczna) ma się nijak do liczby oktanowej. Mająć paliwo o wyższej liczbie oktanowej można podwyższyć stopień sprężąnia i/lub zwiększyć doładowanie silnika i w ten sposób zwiększać moc. Stopień sprężania można bardzo prosto podnieść opóźniająć zapłon. Sama zmiana na paliwo o wyższej LO nic nie zmieni, a wręcz może pogorszyć ze względu na gorszą charakterystyke zapłony przy niższej kompresji.

Opony to najmniejszy problem w tych czasach.

... to znajdź mi po przyzwoitej cenie 155/70 R12 <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />