Ja również będę, tylko nie wiem czy do niedzieli zdążę złożyć Tico, mam na to tylko 2 noce... najwyżej przewietrzę Matiza 😉
Posty napisane przez Piotrek9214
-
RE: SPOTY - 4 czerwca 2023 r.
-
RE: Co dziś dłubałem w tico? (2018 i 2019)
Tak właśnie zrobiłem, lecz mimo to wątpię czy wytrzyma chociaż połowę tego co oryginalny..
-
RE: Co dziś dłubałem w tico? (2018 i 2019)
@pacior Hmm, o ile bębny mają delikatny rant na którym można by próbować oprzeć pierścień centrujący, to przednie piasty są zupełnie płaskie, może mechanik miał jakąś inna wizję ? 🤔
W moim Tico po 21 latach rozpadł się bak, kupiłem nowy ( jakość tragiczna, materiałów jak i wykonania ), próba wymiany zakończyła się niepowodzeniem, nie udało mi się odzyskać czujnika poziomu paliwa, przewody mam również do wymiany, czekam na części, konserwacji wymaga również cała tylna część podwozia, mam nadzieję że do niedzieli się wyrobię.
Na zdjęciu poniżej widać w jaki sposób są wykonane zagięcia rurek, zostawię bez komentarza, ''malowanie proszkowe'' można zdrapać paznokciem tam gdzie jeszcze samo nie odpadło.
-
RE: SPOTY - 4 czerwca 2023 r.
Gdyby pogoda była kiepska to może byśmy znaleźli jakiś zadaszony parking itd, choć teraz przy niehandlowych niedzielach może być problem ;)
-
RE: SPOTY - 4 czerwca 2023 r.
Mi jak najbardziej pasuje. Jeszcze kwestia pogody, jak na maj to dość słaba jest :/
-
RE: Co dziś dłubałem w tico? (2018 i 2019)
Sprężynka ma tu istotne znaczenie, sprawdzanie zaworka poprzez dmuchnięcie nie zawsze daje dobry rezultat, siła naszego ''dmuchnięcia'' jest mocniejsza niż ciśnienie które działa na niego w trakcie pracy. Gdy sprężynka nie dociska kulki do gniazda, to powietrze płynące przez zaworek opływa kulkę i leci dalej, a gdy dmuchamy to większe ciśnienie powoduje dociśnięcie jej do gniazda. Może nie zbyt jasno to wytłumaczyłem, ale mam nadzieję, że wiadomo o co chodzi. Poza sprężynką tam nie ma co się zepsuć, ewentualnie może się nazbierać brud.
-
RE: Co dziś dłubałem w tico? (2018 i 2019)
Dziękuję, miło słyszeć że się podoba. Tak od Matiza M200, teoretycznie Spark M200 występujący u nas to to samo, ale wątpię czy któryś ma to na wyposażeniu, raczej nic poza poduszką kierowcy, pasażera, opcjonalnie klimą tu nie oferowali. Ja odciąłem od fotela gotowy stelaż z drutu, który po delikatnym przycięciu idealnie pasował do przyspawania, ale jego kształt jest na tyle prosty, że nawet mając samą szufladkę można go dorobić ;)
-
RE: Co dziś dłubałem w tico? (2018 i 2019)
Haha o tym samym pomyślałem 😃
-
RE: Co dziś dłubałem w tico? (2018 i 2019)
Zawsze brakowało mi szuflady którą mam pod siedzeniem pasażera w Chevrolecie Matizie. W Tico występowała szuflada pod siedzeniem kierowcy, ale jak wiadomo rzecz nieosiągalna. Mam pełno gratów do Matiza, więc postanowiłem zrobić małą adaptację
Szuflada spokojnie mieści dwie standardowe gaśnice, dwie 1-litrowe butelki lub masę różnych drobiazgów 😉 -
RE: Pęknięta osłona przegubu .
Silniki z Tico są bardzo popularną jednostką napędową do pomp głębinowych i agregatów na bliskim wschodzi oraz w Afryce. Prosty, ekonomiczny, wytrzymały i kompaktowy silnik, zasilany gaźnikiem więc przepali w sumie wszystko, chyba dlatego jest na niego takie zapotrzebowanie
-
RE: Ciekawe aukcje, ogłoszenia związane z Tico
Wreszcie coś wyglądającego porządnie, miedziane styki https://allegro.pl/oferta/kopulka-tico-7831414772
-
RE: Ciekawe aukcje, ogłoszenia związane z Tico
https://www.olx.pl/oferta/daewoo-tico-CID5-IDysNpz.html
Kierownica od Espero, czyżby pasowała bez przeróbek? Widać też inne fotele. -
RE: Ciekawe aukcje, ogłoszenia związane z Tico
Widać że miał trochę przygód blacharsko lakierniczych ale wygląda zdrowo https://www.olx.pl/oferta/daewoo-tico-super-stan-przebieg-98-tys-km-CID5-IDypdWo.html
-
RE: Co dziś dłubałem w tico? (2018 i 2019)
Tunel zostaje w takim kolorze jak jest, szary plastik ma identyczny odcień i fakturę jak reszta elementów w Tico. Może srebrną część przywrócę do czarnego koloru jak była oryginalnie (chciałem upodobnić swojego Matiza do wersji mx3 jak na zdjęciu, ale po czasie się rozmyśliłem i wróciłem do oryginału). Muszę dopracować mieszek i podłączyć dodatkowe gniazdo zapalniczki która jest w tym tunelu.
-
RE: Masowy ubytek oleju z silnika
Ja bym zaryzykował z wymianą silnika. Mniej czasu zajmuje wymiana samego słupka niż rozkręcenie i złożenie starego silnika. Oczywiście jest ryzyko, że nowy silnik może być w podobnym czy gorszym stanie, ale jeśli okazałby się ok, to można sporo zaoszczędzić, sam remont głowicy myślę że minimum 200zł razem z planowaniem, do tego nowa uszczelka, inne materiały, wychodzi już 300. Biorąc pod uwagę tą sytuację z rysą na wale, myślę że drugi silnik byłby dobrym wyjściem.
-
RE: 1,6 mln kilometrów w 5 lat...
Hyundai-e są wytrzymałymi autami, np taka Lantra z końcówki lat 90tych jest nie do zajechania. Ale tutaj kogoś fantazja poniosła. Nie mówię że nie da się tyle km nakręcić, ale auto by musiało mieć 2 kierowców i jeździć głównie autostradami. Sam kiedyś pracowałem jako dostawca części samochodowych, zaczynając pracę o 5 rano, kończyłem o 16-17 . W tym czasie można zrobić około 400-500km, dużo czasu zajmują same formalności związane z wystawieniem faktur, paragonów, wz, zebraniem pieniędzy, czy załadunkiem auta.
-
RE: Co dziś dłubałem w tico? (2018 i 2019)
Korzystając z wolnej chwili postanowiłem zaadaptować tunel który leżał u mnie w garażu i w sumie był przeznaczony do wyrzucenia. Pochodzi on z Chevroleta Sparka (Matiza m200). Wymiany wymagała też dźwignia hamulca ręcznego, ale jak widać mimo upływu lat mocowania są identyczne. Całość wymaga jeszcze dopracowania, ale wreszcie mam upragnione miejsca na kubek :)
-
RE: Masowy ubytek oleju z silnika
Można kupić coś takiego jak klej do metalu, dwuskładnikowy. Może to by zdało egzamin, ważne żeby to miejsce miało dobrą odporność na tarcie, na dłuższą metę nawet uszczelniacz potrafi zrobić rowek na powierzchni wału, która jest utwardzona.
-
RE: Masowy ubytek oleju z silnika
Jak widać na zdjęciach wyciek jest dość spory, ewidentnie coś leci z silnika od strony rozrządu. Oprócz uszczelniacza wału korbowego i wałka rozrządu olej może się wydostawać z miejsca w którym rurka bagnetu wchodzi do silnika, jest tam oring, choć nie wydaje mi się, olej w misce jest poniżej tej rurki. Nasuwa mi się jeszcze pompa oleju, czyżby puściła uszczelka pomiędzy pompą a blokiem silnika? Pasek rozrządu jest czysty? W przypadku gdyby olej poszedł na pasek czy jego koło zębate, w najgorszym wypadku mógłbym on przeskoczyć, być może tak się stało, przeskoczył o jeden ząbek, to by tłumaczyło ten spadek mocy i głośną pracę silnika. Mogło być tak, że w ostatnie mrozy przymarzła odma, spowodowało to wypchnięcie uszczelniacza wału korbowego, przy wyższych obrotach olej wylatuje tędy wprost na układ rozrządu, co powoduje jego przestawienie, a dalej wraz z pędem powietrza trafia na nadkole i resztę podwozia.
-
RE: Masowy ubytek oleju z silnika
Warto też zerknąć do zbiorniczka wyrównawczego czy nie ma w nim śladów oleju. Ewentualnie uszczelka filtra oleju, ale to wyciek byłoby widać od razu. Hmm a odma jest drożna? Być może stało się to co silnikach vw bądź opla, zamarzł syf zgromadzony w odmie, ciśnienie wypchnęło któryś z uszczelniaczy, niestety najczęściej w tym przypadku jest to uszczelniacz od strony sprzęgła, ale nie ma na to reguły. Po prostu najczęściej spotykam się z taką sytuacją. Na początek zdejmij pokrywę rozrządu, będziesz mógł ocenić stan obu uszczelniaczy, może to któryś z nich.