Nie przesadzaj - widac, że lubisz swoje autko... Ale nawet starszy Golf II to wzór komfortu
jazdy w porównaniu do Swifta Tego faktu nie da się naciągnąc na korzyśc Swifciora

Komfort jazdy to jedyna przewaga golfa nad swiftem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> chociaz np tylna półka trzeszczy w nich bardziej niz w swiftach (tzn porówuje dwa golfy i dwie taczki). A co do spalania, jak ktoś mądry kiedys powiedział- ile wlejesz tyle spali, pomimo mojej ciężkiej nogi i prawie nieużywania 5 biegu i tak nie narzekam na spalanie <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />

Ja mkV 1.0 poleciałem prawie 180 z górki Na prostej więcej jak 160 nie poleciałem, może by
jeszcze dało radę, ale nie ma u mnie w okolicy dróg, które by pozwalały na bezpieczne
rozbujanie świstaka. Bądź co bądź przy seryjnych hamulcach jest to hmm... nierozsądne

Litrem sie sporo wyjeździłem i jak najbardziej mam fajne wrażenia z jazdy biorąc pod uwagę pojemność, chłopaki na forum mnie juz przekonali że da sie nim licznikowe 160 pojechać, ale z tym 180 (nawet z górki) to mnie zaskoczyłeś <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" /> to chyba musiała być naprawde dobra góra i wiatr w plecy <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

Problem jest w tym że że wahacz używany oryginalny ma szanse wytrzymać dłużej niż nowy.
Naprawdę czytałem bardzo dużo, na różnych forach, o nowych wahaczach różnych firm i generalnie
jest kicha. Wg. opinii które czytałem to po 1tys-30tys. i dostają luzów

Coś mi sie nie chce wierzyć w tą teorie że używany jest lepszy od nowego, kupiłem wahacz na 4cars.pl i dzisiaj przyszedł, ale po niedzieli sie wezme za wymiane bo nie mam narazie czasu, zapłaciłem (ze zniżką 10%) niecałe 80 PLN + 18 przesyłka, elementów zawieszenia bym napewno nie kupił używanych, to nie lampa czy błotnik żeby ryzykować. Moja taczka ma przejechane ponad 200 tyś, i lewy wahacz nadaje sie tylko na żyletki, skąd wiesz że Twój który kupiłeś nie ma podobnego przebiegu?

Tylne światła przeciwmgielne w mk3 znajdują się pomiedzy tylnymi lampami, w tym kloszu z wgłębieniem do otwierania klapy- jak sie je właczy to świecą dwie żarówki, działają z włączonymi światłami mijania (nie wiem jak to prościej opisać) <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Jak u mnie w 1.3 8v ciekła pompa wody to też wywalało płyn ze zbiornika podczas jazdy, a po wymianie wszelkie wycieki ustały, także uważam że to moze być powód. Pozdrawiam

Drogi kolego jak sprawują się te chromowane ramki zegarów? Nie wypłowiały lub nie odpadają na
nierównościach? Minęło pół roku, a ja dalej na nie choruję

Jak na nie chorujesz to kupuj bo warto <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> niedługo będzie rok jak jeżdze z ramkami i nic nie matowieje, wyglądają super i trzymają sie extra bez żadnego kleju (tak jak jest napisane w aukcji) a montarz to 10 minut roboty. Także polecam <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />

Witam!
Jak w temacie, czy maska z mk2 pasuje do mk3?
Z góry dzięki za odowiedź
Pozdrawiam

Pasuje <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

a czy tymi gumowymi kapturkami od strony świec też pasują ?

Z tego co pamiętam przewody mogłyby być miniemalnie dłuższe, ale i tak działają bez zarzutu i kosztowały jakieś śmieszne pieniądze, także napewno warto <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

na forum narzekali jak powiedziałem,że kupiłem do swojego jan mory ja latam na nich prawie rok
i nic złego nie mogę o nich powiedzieć

Na przewodach do litra sie nie znam, ale jakis czas temu kupowałem siostrze do litrówki przewody od tico (nie wiem jakiej firmy, pamietam tylko że niebieskie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ) pasują elegancko i nie ma z nimi jak narazie żadnego problemu (a auto jeździ na gazie) pozdrawiam.

Swift 1.3 GLX Sedan, 97', 68KM

Jak nie cieknie to nie musisz wymieniać, co do mocowania to jest tak jak napisał kolega dawidk, pozdrawiam.

2000 zł + tysiak za nowe progi i podwozie + tysiak za zawias + tysiak za hamulce + pol tysiaka
za rozrzad Zadbany (!!!)

1000 zł za spód i 500 za rozrząd <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" />?! Ze złota masz te częsci czy jak?! Rozumiem że w różnych częściach Polski mogą być różne ceny ale żeby aż takie zróżnicowane <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />... akurat to u siebie robiłem to mam skalę porównawczą... Pozdrawiam

ja w swoim 1.0 miałem 175/60/ r14 i autko miało strasznego muła,
także odradzam takie oponki do 1.0
zimowki natomiast mialem 165/70/r13 i było ok

Litrówka do demonów prędkości nie należy więc nie ma co jej niepotrzebnie mulić szerokim kapciem, w GS'ie mam 165/65 R13 i myśle ze to idealne połaczenie do tego silniczka (i tragicznie tez nie wygląda), do litra raczej nie ma sensu zakładac szerszych bo na tych juz sie zupełnie przyzwoicie jeździ, oczywiście w granicach rozsądku <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

Z moich propozycji ....i weryfikację ich głównie prosze są :
a) VW Golf III silnik najlepiej 1.6
b) Honda Civic VI 5d - potocznie zwana angielką. z silnikiem 1.5 ( optymalnie ) lub 1.4.

Kolego co do Hondy to niestety nie mogę Ci pomóc bo nie mam właściwie żadnego doświadczenia z takową (poza 1.3) ale z Gulfami mam dosyć dużo do czynienia (II i III właściwie każda wersja)... i powiem Ci że jak nie chcesz diesla (bo TDI jak najbardziej polecam) to lepiej wogóle nie zawracaj sobie nimi głowy, cena tych "cudów" nie mam pojęcia czym jest napędzana bo tak jak w każdym aucie- na jak zadbany model trafisz taki będziesz miał. Silniki benzynowe w golfie III tragedia (poza 2.0) osiągi mocno przeciętne w stostunku do pojemności (najbardziej mnie rozczarował 1.8 8v 90 koni, jak na tą pojemność to tragedia- osiągi rozczarowują (tzn ja porównuje do mojego swifta 1.3 więc dla niektórych moze to być mało przekonywujące), pali jak smok, a opłaty spore (zwłaszcza jak sie nie ma zniżek). Najmniejsze zło z tego niemieckiego poloneza to 1,6 75 rumaków (ale musisz mieć cierpliwość i 3 km wolnej drogi podczas wyprzedzania) ja osobiście bym honde wolał <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />. Pozdrawiam

Myślę że jednak niewiele ma wspólnego ten silnik z maszynkami od Suzuki.

Z artykułów wynika że najprawdopodobniej zbieżność moc- pojemność jest przypadkowa <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

Ten silnik to Daihatsu same sobie zaprojektowalo (watpie) czy licencja od

Suzukensona i to taki nastepna GTI ?

Z wikipedii : "Auto posiada dwa rodzaje silników - trzycylindrowy o pojemności 989 ccm i mocy 44,2 KW oraz 1,3 litrowy, stosowany także w Toyocie Yaris." - dalej z wikipedii : "1.33 Dual VVT-i", kolejne znalezione na necie

mam zamiar zmienic 12-sto letnie przewody zaplonowe w moim swifcie 1.3 mk4 w moim miejscie
dostepne sa sentech i bosch i JC... jakie polecacie?

W moim 1.3 mam przewody boscha i z czystym sumieniem mogę je polecić <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />

Zastanawiam się nad motocyklową naklejką "S" przynajmiej nie ukradną, a pod marketem i tak będę
parkował w końcu tam pracuję. Tylko czy to nie będzie za bardzo wioską pachnieć?

Jak kupiłem GS'a to nie miał żadnych oznaczeń i miałem taką sytuacje u dziewczyny pod blokiem że szedł jakiś dzieciak i wymieniał po kolei wszystkie marki aut na parkingu, a mojego obszedł w koło wzruszył ramionami i poszedł dalej <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> - niby fajnie taki "cicho-ciemny" ale jednak znaczek musi być, bo jak auto bez tego wygląda.... "S" znalazłem na szrocie, pomalowałem galwą w sprayu, przykleiłem na kropelkę i się trzyma, a do tego znaczniej lepiej sie prezentuje (poszukaj, może w Meszczach będą mieć)
PS pracujesz w Carrefourze <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> ?

Blacharz robił miesiąc progi? Chyba odlewał je z betonu zbrojonego i czekał aż zwiąże...

Miesiąc... bo raz że facet rano pracuje, a tylko popołudniami się bawi w warsztacie (akurat jeszcze miał jakieś problemy rodzinne), a dwa że było dużo do roboty. Miałem czym jeździć to go nie poganiałem, ale przynajmniej porządnie wszystko porobił i jeszcze podłogę zakonserwował w ramach tego że tak długo go trzymał (za co nic nie policzył) <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

W myśl starej mojej zasady, że "Jak się z dziewczynami nie układa, trzeba zmienić auto na
poprawę nastroju". A że GTi'ka zmieniać nie zamierzam, nie było innej opcji, jak kupić
drugie, żeby mieć przy czym porobić

Jak mój GS był przez miesiąc czasu u blacharza na remoncie progów to jeździłem litrówką siostry bo przy poldku 1.6 GLI ojca to dzień do nocy- 1.0 pali krople na setke przy poldku i ma dwa tygodnie mniej do setki... Także nie dziwie Ci sie że kupiłes drugą taczke, bardziej ekonomiczną <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />

No i na moim placu obok GTi'ka stoi już MK4 1.0 zielony metallic z elektryką, poduszkami
powietrzynmi, wspomaganiem itp 1997r.
Rządzisz kolego, dwa swifty... <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> to jest właśnie prawdziwy swiftomaniak <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" />