lanos 200-250
almera -400-450
civic wybitnie tanio - 100-130
corolla podobnie
przesadzasz - do wszystkich aut na allegro widze paski z napinaczem, od 100 do 200
almera za 450 ma lancuch albo pasek do diesla
lanos 200-250
almera -400-450
civic wybitnie tanio - 100-130
corolla podobnie
przesadzasz - do wszystkich aut na allegro widze paski z napinaczem, od 100 do 200
almera za 450 ma lancuch albo pasek do diesla
w zaleznosci od auta wymienia sie go co okreslona ilosc
km... a roznica w cenie kompletnego rozrzadu +
ewentualna pompa wody to juz bardzo duze roznice...
chcesz powiedziec, ze rozrzad do lanosa 1,6, civica 1,4, almery i corolli bedzie sie roznil cenowo jakos znaczaco?
moim zdaniem nie
i tu tez bywa roznie... np amorek do matiza kosztuje
tyle co do A3 ale to wyjatek...
itd
oczywisice nie trzeba na to zwracac uwagi kupujac auta
ale trzeba miec taka swiadomosc
i jak kupisz auto z prostym i tanim zawieszeniem
1. Rozwazamy auta kompaktowe
2. Do niemieckich aut amorki sa wyraznie tansze niz do japonskich
3. Wymienione przeze mnie auta sa produkowane w Anglii i maja proste zawieszenie wiec podwozie powinny miec w podobnej cenie. Poza lanosem, tanszym pod tym wzgledem bo to kadet podlogowo.
borygo czyni cuda
a nie ma na to akcyzy jeszcze? <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
to trzeba jeszcze policzyc koszty ubezpieczenia, serwisu
itd
generalnie im auto starsze tym te koszty beda wieksze
to nie napisalem tego <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
ach te emocje <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Koszty standartowego serwisu beda podobne we wszystkich autach pod warunkiem, ze nie kupi jakiejs mocniejszej wersji.
Z moich doswiadczen wynika, ze po dziesieciu latach w aucie mozna sie spodziewac problemow
Na chlodno lanos wygrywa, bo bedzie duzo nowszy i teoretycznie calkowicie bezawaryjny, a 10letnie europejskie japonczyki juz nie musza byc. W starszym aucie ryzykuje koszty awarii sensorow i innych niekoniecznie tanich dupereli.
Jak chce liczyc koszty to niech liczy ale i tak musi zadac sobie pytanie jak bardzo (czy w ogole) kocha auta i czy zaakceptuje ewentualne nieprzewidziane wydatki w starszym aucie
...a wtedy pozostaje juz tylko znalezienie odpowiedniego egzemplarza <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
te 106 kucyków musi dać troszke emocji
samochod to nie tylko silnik <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
jak sie przesiadasz ze slabszego auta to na poczatku ci sie bedzie podobac ale szybko ci sie znudzi i zaczniesz zwracac uwage na inne rzeczy
lanos jest pewnie jednym z bardziej dynamicznych z calej gamy wymienionych ale uklad jezdny to tragedia, ani komfortu, ani czucia - nieudany kompromis
jesli chcesz srodek transportu to wez lanosa i bedzie ci sluzyl dlugo
jesli lubisz jezdzic i chcesz auto to nie bierz lanosa
wez:
Podsumowujac:
Jak sie w lanosie dobrze czujesz to wez...corolle <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Jak nie, to cifa lub almere w zaleznosci co preferujesz, sport czy cruising.
A najlepiej kup auto od znajomego <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
moim zdaniem:
-lanos - rozsadnie, 0 emocji
-almera - rozsadnie i solidnie
-corolla - mowisz wszystkim z daleka, ze rozsadnie
-bravo - design + tanie czesci
-323f - rozsadnie giniesz w tlumie
-civic - jak ci sie podoba i nie przeszkadza, ze tego pelno to bierz
a moze masz nieseryjnego chipa?
Silnik niedorgzany zawsze będzie wiecej palił, ale ile
dokładnie to trudno mi powiedzieć...A jeśli masz
świece okopcone na czarno to chyba nie jest dobry
znak...Nie jestem pewien, ale czy to nie oznacza że
przepala olej???
wczoraj instr. wertowalem wiec:
masz
1. zagrzac silnik (na zimnym wiecej paliwa leci zawsze)
2. przez 60sek na 2000obr trzymac
3. nap powinno byc 0,45V jak masz wiecej to zwalony
sensor TP/MAF/ECT
wtryski
wiele innych cudow o ktorych wole nie myslec bo to juz moj przypadek <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
A cos takiego od boscha ? Wiem ze nie umyje mi jakos
super auta tym, ale ciekawi mnie czy z grubsza
dobrze splucze z blota lepiej niz zwykly szlauch,
bo jednak taki pozostawia wiele syfu.
moja ma 1400W/100bar max/70bar robocze wiec odpusc sobie
znajomi maja kaerchera duzego i tym sie da
takze mysle ze 120-150 bar roboczego cisnienia dopiero ma sens do auta
ja u siebie nie zauwazylem roznicy w efekcie/czasie mycia z/bez myjki
sprawdzałem przed chwilką i wychodzi ze oba czujniki pod
termostatem nie są do wskazówki podpięte bo
wskazówka cały czas pokazuje temp jak je odepnę.
Jak odpiąłem ten niebieski od przodu auta to komp
pokazał błąd 14 i nic więcej.
Jak odpiąłem ten brązowy od kabiny to komp pokazuje błąd
15 i nic więcej.
Chyba wygląda na to że to ten brązowy.
Ja mam cały czas problemy z odpalaniem jak jest zimny.
Może to być powód ?
zerknalem w instrukcje -
kod 14 - czujnik osiagnal dolny limit temp.
kod 15 - gorny limit
wiec na bank to jest ten od kompa
to jest raczej niebieski - jak go odpiales to komp widzi rozwarty obwod(wys napiecie) a jak go masz podbpietego to jest zwarcie w zwalonym czujniku (niskie nap)
ide dolac plynu do spryskiwaczy to zerkne pod maske ktory jest ktory
ale zerknij w instrukcje jak go przetestowac - str. 6E1-86
extra:
bart323 ladnie napisal wiec nie mam juz watpliwowsci ze to ten niebieski
zebys nie mial do mnie zalu pozniej wyciagnij go i zagotuj ladnie w wodzie sprawdzajac rezystancje i bedziesz mial 100% pewnosci
Jest czujnik temperatury który daje sygnał do komputera
i jest czujnik odpowiedzialny tylko za wskazania
termometru na desce rozdzielczej. Mówiąc krótko są
2 czujniki. Co do pytania który oznaczony jest
kodem 15 to już nie umiem powiedzieć...
jesli ten od wskazowki nie jest w zaden sposob podpiety do kompa( a nie widze sensu tego) to on nie wie o jego istnieniu - wniosek nasuwa sie sam <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
radze wymienic czujnik szybciutko bo ja tak przegrzalem auto
Czy ktos mial doczynienia, ew posiada takowa? Chcialbym
kupic za ok 300 zl, ale nie wiem czy za ta cene
bedzie jakas sensowna. Jakie powinny byc parametry
zeby sie dobrze odczyszczalo wszystko? Dodatkowo
slyszalem ze sa jakies na ciepla i zimna wode. O co
z tym chodzi?
jesli chcesz to do mycia samochodu to daj sobie spokoj.
Ja mam taka za ok 300 z castoramy. Mozesz lac 3 godz z aktywna piana a i tak bez szczoty ani rusz.
Do czyszczenia kafli, plyt chodnikowych i roznych porowatych powierzchni - rewelacja.
Dobra-wyjątek potwierdzający regułę.
Życzę powodzenia w poszukiwaniu oryginalnej turbiny do
Gtti
przeciez my tu tylko teoretyzujemy. Takie przynajmniej odnioslem wrazenie bo nikt powaznie nie zahaczyl o koszty <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
około 2.000 zł. Sprawdzałem w necie.
tak tanio?
nie to ze mnie stac albo widze sens ale wydawalo mi sie ze z 5kzl jak nic
przebieg - nie wiem, sa tacy co ziemie dookola objechali
ile razy? <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
w ramach darmowej edukacji chcialbym przypomniec, ze Ziemia ma w obwodzie najwyzej 40kkm <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
..i przy okazji pochwalic sie, ze galant zepsul mi sie(a wlasciwie sam go zepsulem) dopiero w drodze powrotnej z Ksiezyca
Ręce mi opadły...Weź pod uwagę, że nie ma czegoś takiego
jak turbina od Charade, turbina od Uno itp.
Turbiny produkują różni producenci- Garrett, KKK itp.
Producenci samochodów nie produkują turbin, ale
zakupują je od danego producenta.
a mitsubishi turbiny produkuje <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
i sprezarki i turbosprezarki tez <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" />
I tak te same turbiny możesz spotkać w wielu różnych samochodach.
Co to znaczy, że "od charady gtti podejdzie"?
Yendrkowi chodzilo wlasnie o to, ze w charade jest 1.0l i 3cyl wiec podobne parametry, dzieki temu bedzie mial punk odniesienia (100KM).
Witam serdecznie - mam mały porblem - pojechałem
ostatnio "zbadać swoje amortyzatory" i wyszło 57%
przód 68%tył - mechanik powiedział krutko - "do
wymiany" i wszystko byłoby ok tyle,że za jedną
sztukę do przodu policzyli sobie 350 zł za
orginalny lub 250 zł za jakiś zamiennik. Po
pierwsze czy jest to możliwe, żeby amortyzatory
padły po niecałych 40 000 km??
Poradźcie mi czy są jakieś dobre amortyzatory do SWIFTA
1.0 rocznik 98 w rozsądnej cenie..
Pozdrawiam
a moze ma 140k km?
nie tak ostro <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />, kolega na wstepie zaznaczyl, zeby sie nie obrazac, choc jechal rowno to osobiscie odebralem to na zasadzie - "wolalbym..." niz "pocalujcie wmnie w d..."
w sprawie jezyka, cos mi sprawdza pisownie teraz w firefoxie. Ciekawe co to? Polecam to cos wszystkim leniuchom
w szczegolnosci do kolegi anakonda32
Jesli wydaje Ci sie, ze naprawisz auto online to od razu daj spokoj sobie z forami <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />. Jesli ktos uwaza, ze na jedna usterke jest jedna odpowiedz to niech kupi sobie rower.
Nie mozna oczekiwac, ze Ci ktorzy naprawde sie na tym znaja beda siedziec przed kompem i diagnozowac wszystkim auta. Jesli sa dobrzy to dlatego ze duzo siedza pod autem.
Cala reszta ma wymiar spoleczno hobbistyczny, co nie znaczy, ze nie moze byc pomocna.
pis (o w morde) bradas&sistas
Co nie? Zalozmy ze jest 15 st. i mokry asfalt. Myslisz
ze letnia bedzie w takich warunkach lepsza od
zimowki? Ja bym stawial na zimowke...
jak jest duzo wody to zimowka na pewno odplynie szybciej niz letnia
(oczywiscie jesli mowimy o podobnie zmeczonych oponach). Na wilgotnym juz bym nie byl taki pewien ale tez stawiam na letnia. Odnosze takie wrazenie, ze letnia lepiej trzyma i traci gwaltowniej przyczepnosc stad mozna miec mylne odczucia.
Tym bardziej, ze zimowki zawsze mialem nowe a letnie chyba zawsze stare strucle.
Tez o tym myslalem...
jak wreszcie zabije lenia to przedstawie spostrzezenia z jazdy
...ale cholera, len to wredne zwierze <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />