@Jaco Są różne uniwersalne (podobno). Szkoda, że producent nie przewidział, w takim razie pozostaje rzeźba...
Posty napisane przez leo
-
RE: Opel Meriva 1.4 16V Twinport
-
RE: Opel Meriva 1.4 16V Twinport
Owszem, trochę może ograniczyć. Chlapacze zmniejszają ilość syfu kłębiącego się za autem, a ile go "usiądzie" na klapie - to już zależy od danego modelu.
Jeśli jest możliwość akcesoryjnego zamocowania chlapaczy, zawsze warto to zrobić. -
RE: Ustawianie anteny satelitarnej.
@Jaco napisał w Ustawianie anteny satelitarnej.:
Miernik już zarobił na siebie 2 razy :)
Eee, no to masz powodzenie w swojej okolicy! :-)
A ja myślałem, że wraz z rozwojem TV naziemnej, talerze będą znikać z budynków. -
RE: Daewoo Tico PM 1993
@Jaco Jeżeli jest to lakierowany metal, warto pokusić się o dokładne wyczyszczenie i zapastowanie jakąś pastą do nadwozia. Potem mniej się brud czepia i łatwiej przetrzeć szmatką. Takie zabezpieczenie wystarczy raz na kilka lat.
-
RE: Daewoo Tico PM 1993
- Dokładnie wykonać polerkę.
- Zabezpieczyć jakąś pastą do powierzchni aluminiowych (niektóre pasty polerskie mają też własności zabezpieczające - zależnie od marki, ceny... trzeba czytać instrukcję).
- W trakcie użytkowania postarać się nie "zapuścić" powierzchni, żeby nie zarosła brudem, olejami, produktami korozji... czyli raz na jakiś czas przetrzeć szmatką, jeśli powierzchnia się zabrudzi. Można też czystą pokrywę z powrotem zapastować, tak raz na 2 lata.
-
RE: Daewoo Tico PM 1993
@pacior No, ze trzy razy się zdarzyło, a przez dłuższy czas autko stało w garażu (wymiana pompy chłodziwa i parę innych dupereli przy okazji). Trzeba wyciągnąć ten rozrusznik, bo głupio będzie gdzieś na parkingu otwierać maskę i dziubać prętem w rozrusznik. ;-)
Twoja pokrywa ze zdjęcia (wątek o wzmacniaczu) wygląda nieco lepiej niż ta z PMa. Ale jest do zrobienia. Zaopatrz się w taką niebieską szczotkę nylonową na wiertarkę - jak na zdjęciu:
Załóż na wiertarkę, daj maksymalne obroty i do pracy. Powoli, powoli i zobaczysz efekty. Staraj się szczotką zrobić jak najwięcej. Uważaj, podczas tej roboty trochę się pyli - brud i cząsteczki aluminium. Na koniec wyczyść benzyną ekstrakcyjną. Potem wykończenie - jakaś pasta polerska (ja miałem pod ręką stary "Autosol" do aluminium i metali kolorowych; w ostateczności może być pasta ścierna do lakieru, ale to słabe rozwiązanie), szmatka bawełniana i znów poleruj. Również w niedostępnych dla szczotki miejscach (tu jest najgorzej). Żmudna robota, mi zajęła ok. 2-3 godzin, ale da się. Nie używaj tylko papieru ściernego, nawet drobnego, bo narobisz rys trudnych do usunięcia.
Zwracam jeszcze uwagę, że kończąc prace wiertarką należy zadbać o to, żeby nie zostawić półkolistych smug po szczotce, bo nie da się ich zniwelować pastą. Czyli na koniec obejrzyj dokładnie czyszczone powierzchnie, jeśli widzisz smugi, przejedź raz jeszcze, powoli, z minimalnym naciskiem. -
RE: Daewoo Tico PM 1993
Oryginalny klakson wydaje słaby, śmieszny dźwięk. Nie chciało mi się zaczynać regulacji, śrubka jest zardzewiała, więc poszukałem w starociach nieco większego sygnału, który trąbi głośno, wyraźnie. Pomalowałem na czarno, zamontuję go po wyschnięciu.
@pacior Donoszę, że klima działa. Mam wrażenie, że nieco słabiej, ale ciągle chłodzi. ;-) Zdjąłem górną belkę mocowania chłodnicy (sporo nakrętek) i podgiąłem ją troszkę, żeby przewód klimy nie ocierał się o blachę (pamiętasz, o co chodzi?).
Dorzucam fotkę pokrywy głowicy po polerce:
-
RE: Daewoo Tico PM 1993
W weekend i dziś znów pogrzebałem.
Zdjąłem i wypolerowałem pokrywę głowicy.
Wyregulowałem luzy zaworowe - dwa ssące OK, pozostałe były pomniejszone.
Okazało się, że zapłon był mocno przyspieszony, miał ok. 14 st. przed ZZ - prawdopodobnie nie był nigdy przestawiany, bo znaki zrobione farbą na obudowie (pewnie jeszcze fabrycznie) idealnie się pokrywały. Dziwne, bo silnik ładnie odpalał i dobrze pracował. Ustawiłem zapłon na książkowe 8 st. - silnik ciszej pracuje, zmniejszył obroty jałowe, ale mam wrażenie, że trochę zaczął szarpać na niskich obrotach. Zastanawiam się, czy znak na nowym kole pasowym jest w tym samym miejscu, co na starym, które mi pękło... muszę znaleźć i porównać.Czeka mnie wyciągnięcie i konserwacja rozrusznika. Kilka razy już zdarzyło się, że podczas próby odpalenia nic się nie dzieje - kontrolki się świecą i nic. Trzeba uderzyć delikatnie jakimś prętem w automat rozrusznika i wtedy posłusznie odpala. Coś się tam ze starości już zawiesza, nie kontaktuje...
-
RE: a na jutubie akurat...
@Gooral - dziś Z. Łomnik o Saabie. Innym, niż Twój, ale... :-)
https://www.youtube.com/watch?v=BGgTNZyAFJs -
RE: Luzy na bębnie przypominające uszkodzone łożyska...
@tom83ek Zajrzałem do książki, co tam napisano nt. luzów. Trzeciak twierdzi, że jest dopuszczalny luz osiowy 0,35 mm (mierzone czujnikiem zegarowym). Ale zdjęcia Twojej podkładki sugerują, że ten luz jest większy, więc słusznie się martwisz.
Może faktycznie jest powiększone gniazdo łożyskowe w bębnie, ale żeby objawiało się to dużym luzem? Hmm, trudno mi to sobie wyobrazić. Chyba trzeba byłoby wkładać te łożyska ręką, żeby przez to powstawał luz. Ale to tylko moje przypuszczenia.
Jeżeli zaś zniszczony byłby czop, to raczej byłby wyczuwalny próg na nim. Ciekawe, jak wygląda jego powierzchnia...
Jeszcze jedno: ja jestem zwolennikiem wbijania łożysk czy simmeringów równomiernie, działając siłą jednocześnie na cały obwód. Pobijanie punktowe (z przesuwaniem tego punktu) za pomocą klocka "nie przemawia" do mnie. Warto do wbijania obwodowego użyć samej zewnętrznej bieżni starego łożyska, nakładając ją na nowe łożysko i kładąc na wierzch np. kawałek deseczki, żeby równomiernie rozłożyć nacisk. Wtedy są największe szanse na to, że nie uszkodzimy łożyska i wbijemy je równo w gniazdo. No i wiem, bo już się kiedyś przekonałem, że nawet słabe, przypadkowe uderzenie w wewnętrzną bieżnię podczas montażu potrafi skutecznie zniszczyć łożysko.
Wiesz, Tom, nie widzę innego wyjścia, jak tylko spróbować z nowymi bębnami i zmianą sposobu montażu łożysk. -
RE: Luzy na bębnie przypominające uszkodzone łożyska...
@tom83ek Wiesz, trudno przecież zgadywać na odległość, ale ja czepiałbym się jednak łożysk. Jakoś trudno mi sobie wyobrazić, że luz powstaje przez różnice w średnicach czopu / łożysk / gniazd w bębnie.
Zwłaszcza, że bębny chyba nienajgorszej firmy... -
RE: Luzy na bębnie przypominające uszkodzone łożyska...
@tom83ek Jakiego rodzaju jest to luz - wzdłuż czopa czy poprzeczny?
A jakiej firmy bębny masz teraz? -
RE: Ceny paliw...
@esen napisał w Ceny paliw...:
nic tylko kupić jakiś stary samochód z dużym bakiem i traktować jak kontener na gorsze czasy.
Zły pomysł. Odkąd benzyna ma w sobie biokomponenty, a nowoczesne silniki są coraz bardziej czułe na jakość paliwa, nie ma sensu robienie zapasów, które postoją dłużej niż kilka miesięcy.
Miałem bak paliwa na 200 l od jakiejś ciężarówki, zamontowany przechylnie na pospawanym z rur stojaku. Zabierał miejsce w garażu, więc dałem znajomemu rolnikowi. :-)
-
RE: Ukraińcy w Polsce. Dobrze czy źle?
Spotkałem się z kilkoma pracownikami wykonującymi niezbyt wymagające zawody / prace. Nie miałem jakichś zastrzeżeń - ludzie, jak ludzie.
Znałem też troje nauczycieli języków obcych, którzy przed laty przyjechali do mojej mieściny do pracy w szkołach. Nic nie mam przeciwko. Poziom nauczania IMHO średni, od większości Polaków też nie można więcej oczekiwać. Ot, ludzie, którzy chcieli żyć na lepszym poziomie i zdecydowali się na czasową emigrację. Normalni ludzie, jak normalni nasi rodacy. -
RE: a na jutubie akurat...
O, widzisz, to całkiem podobnie do mnie. :-)
Złomnika oglądam, owszem, mając na uwadze entuzjastyczny stosunek prowadzącego do motoryzacji sprzed kilkudziesięciu lat. :-) To jego podejście rekompensuje mi wymienione przez Ciebie braki (oczywiście na swój sposób - znaczy... właściwie oglądam bardziej rozrywkowo, nie zaś merytorycznie). No i zawsze wymyśli nową kanwę do każdego odcinka... ciekawy jestem, kiedy mu się pomysły skończą. A oglądać zacząłem po przeczytaniu jego kilku książek. :-)
Zachar jest OK. Nie widziałem wszystkiego (m. in. C124), ale pamiętam odcinki z Citro CX, wypasionym Golfem III i parę innych - tam właściciele stawali na wysokości zadania. Muszę zobaczyć to, o czym pisałeś.
Na Chrisa "mechanicznego" też lubię spojrzeć. Uczciwie podchodzi do tematów technicznych, ogląda się ciekawie.
Zamiłowanie do starych jednośladów powoduje, że chętnie oglądam też Piotra Kawałka ma kanale "OldtimerBazar". Człowiek z pasją, zawsze wzorowo przygotowany do każdego odcinka - to cenię.
Parę miesięcy wstecz odkryłem MotoPrawdę. Gość zwykle mówi z sensem i do rzeczy, ale to już inna tematyka niż powyżej.Biznesmena jutubowego z Pomorza (Łysego Micha) porzuciłem już dawno temu. Seba z Torunia - raz na pół roku, MOŻE... jak coś ciekawszego się trafi. Czasem wleci MotoBieda, ale tu już jest hardcore językowy (czego zupełnie nie rozumiem, bo chłopak wydaje się być dość inteligentny). Motodoradca mnie drażni.
Ciekawie się wątek rozwija. Napiszcie, co Wy oglądacie i dlaczego? Może przy pomocy takich rekomendacji "odkryjemy" jeszcze coś dla siebie? :-)
-
RE: a na jutubie akurat...
@Szarik Masz sporo racji. Moim zdaniem, gdyby np. Z. Łomnik podczas kręcenia filmów porozmawiał z właścicielami prezentowanych aut i podpytał "na wizji" o szczegóły, których sam nie zna, byłoby w tych materiałach więcej prawdy. Pacior wyjaśniłby na pewno tajemnicę niełamanej kierownicy, która dziwnym trafem jest łamana (przynajmniej w późniejszych wersjach), oświeciłby też autora co do miejsca na zegarek... Na pewno byłoby ciekawiej i bliżej rzeczywistości. Zachar tak robi i jest OK.
Mimo wszystko z obu jutuberów wolę Łomnika - przynajmniej uszy nie więdną i nie czuję się, jakbym oglądał filmik nakręcony dla jakichś gimbusów.Swoją drogą - warto zauważyć, jaka jest rzeczywista popularność obu facetów, ilu Polaków ich ogląda i co tak naprawdę dobrze sprzedaje się w sieci: tico u Z. Łomnika - 513 tys. wyświetleń (I miejsce na liście) po prawie 1,5 roku, rozpieprzanie tico u "ZnaFcy" - 659 tys. odtworzeń po... 3 tygodniach. Moim zdaniem, to wcale nie świadczy dobrze o polskim odbiorcy. ;-)
-
RE: Ceny paliw...
Wczoraj i dziś na Orlenie, małej stacji w Kazimierzu Dolnym - zawsze drogiej, bo jedynej w okolicy - noPb 95 za 3,97 zł, LPG za 1,88 zł.
-
RE: Ciekawe aukcje, ogłoszenia związane z Tico
5 lat temu Jaco znalazł, w Mikołowie, za 50 zł:
@Jaco napisał w Ciekawe aukcje, ogłoszenia związane z Tico:
Znalazłem ofertę sprzedaży pompy wspomagania do Tico
http://allegro.pl/daewoo-tico-pompa-wspomagania-kierownicy-i5585794206.htmlPo czterech latach :-) cena spadła o 10% i jednak nie sprzedali:
@leo napisał w Ciekawe aukcje, ogłoszenia związane z Tico:
Jakby kto poczebował... Brać śmiało, bez krępacji.
TANIO! :-)
Cyt.: "Jakość A @@ Daewoo". :-))
DAEWOO TICO POMPA WSPOMAGANIA KIEROWNICY
Co za czuby, ech... :-/A dziś znów do sprzedaży, tym razem w Grudziądzu...
https://allegro.pl/oferta/daewoo-tico-pompa-wspomagania-kierownicy-800-cm3-7435027863Chłolera, co za ludzie. Tanio jak barszcz, prawie darmo dajom - czemu nie kupujo???
-
RE: a na jutubie akurat...
@pacior Rozumiem i popieram. Ja, gdy już zacząłem oglądać, postanowiłem na siłę wytrwać do końca, po czym stwierdziłem, że jednak lepiej byłoby te pół godziny przeznaczyć... chociażby na sen.