Ale przecież styropian to tak na prawdę izolacja a nie ocieplenie. Sam
styropian nie daje żadnego ciepła. On jedynie utrudnia przemieszczanie
się ciepła do zimniejszego ośrodka, niezależnie czy to jest na zewnątrz
czy wewnątrz izolowanego pomieszczenia.
Żle mnie zrozumiałeś. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Oczywiście nie miałem na myśli tego, że styropian będzie grzał <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />, zaś pisząc o "farelce" wskazywałem tylko na sposób ogrzania garażu w doraźnych sytuacjach i na krótki okres, t.j. na czas prac przy aucie itp. (czyli coby paluchi nie zmarźli <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />).
Więc w lecie jeśli styropian byłby odpowiednio gruby i szczelny to nie
przepuści gorącego powietrza do środka, no ale szczelnie to się nie da
garażu zamknąć, bo przecież potrzeba świeżego powietrza.
Tak, wszystko to ładnie brzmi w teorii.
Poza tym nie piszesz dokładnie - jasna sprawa, że styropian nie przepuści powietrza (sama blacha powietrza też nie przepuści <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />). Styropian izoluje cieplnie, ale nie całkowicie i na stałe, tylko, że tak się wyrażę, spowalnia przenikanie ciepła. Garaż jednak będzie stał non-stop na dworze, a więc nie zależy nam raczej na spowolnieniu nagrzewania się ścian i dachu, skoro tak czy siak się one nagrzeją / oziębią (to tylko kwestia godziny lub dwóch). Bardziej chodzi o to, aby latem dało się przewietrzając wychłodzić szybko wnętrze garażu. Styropian, który zmagazynuje ciepło, zaraz po zamknięciu drzwi będzie je "oddawał" przez długi czas, skutkiem czego za moment znowu zrobi się gorąco i duszno.
Niemniej
jednak nie wydaje mi się żeby z powodu styropianu miałoby być w lecie
bardziej gorąco w środku.
Bardziej gorąco może nie, ale bezwładność cieplna (tak chyba najlepiej to ująć) konstrukcji będzie o wiele większa, co - jak pisałem - spowolni proces schłodzenia wnętrza, a na tym nam zależy w lecie.