Szczęka mi opadła Normalnie wykonanie full profesjonal, gratuluje pomysłu
Takie same tabliczki są w poradzieckich samolotach (tyle, że po rosyjsku)... <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Szczęka mi opadła Normalnie wykonanie full profesjonal, gratuluje pomysłu
Takie same tabliczki są w poradzieckich samolotach (tyle, że po rosyjsku)... <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
W celu usunięcia usterki wymieniłem filtr powietrza, świece, przewody WN,
pompa paliwa zakładana była w sierpniu zeszłego roku (nie cieknie)
Witam kolegę <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />.
Co jeszcze proponuję jak najmniejszym nakładem kosztów:
1. sprawdź wyprzedzenie zapłonu;
2. jeśli dawno nie zmieniałeś, wymień filtr paliwka (przy baku) - koszt kilka zł;
3. wyczyść zawór EGR - hasło w szukaju "zaworek EGR" albo "zawór EGR" (samo "EGR" wyrzuca zbyt dużo informacji); niezłe opisy były publikowane w początkach forum, bodajże przed 2004 r.;
4. spróbuj przeczyścić lub wymień zaworek PCV (u mnie 14 zł).
O ile to nie pomoże, wszystko wskazuje na zamulenie gaźnika spowodowane długotrwałą jazdą tylko na LPG (było tak? <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />). Zanim rozbierzesz gaźnik, można spróbować dolać do paliwa środka czyszczącego PRESTONE (ok. 20 zł, będzie na dłużej - na jakieś 3 tankowania). Jeśli to nie pomoże - IMO pozostaje tylko dobry mechanik i inwazyjne czyszczenie gaźnika.
Przebieg ok 105kkm zalożopna instalacja lpg od 12 kkm z którą nie ma
problemów podczas jazdy (obroty są ok) zaworów jeszcze nie regulowałem
od założenia instalki (jak dobrze działa na lpg to po co ruszać).
I tu się mylisz. Stanowczo polecam kontrolę luzów zaworowych (na 90% potrzebna będzie korekta).
Ja robię "przegląd gazowy" co ok. 13 kkm i za każdym razem trzeba było je podregulować, od kiedy używam LPG. Co ciekawe, przez 90 kkm jazdy na ET (przed montażem instalacji LPG) tylko raz zdarzyła się niewielka korekta... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Przedtem rozebrałem cały przełącznik zespolony, wyczyściłem wszystko i
było ok... Przez 5 m-cy.
Ja też czyściłem i konserwowałem styki z powodu okresowego zaniku krótkich. Było to 2 albo 3 lata temu... działa świetnie do dziś. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Witam ponownbie po krótkiej przerwie,mam pytanie co do tej kontrolki,
zamontowałem sobie ją pięknie i co sie okazało dioda LED cały czas
świeci,chociaż mam pełny zbiornik,co mam t eraz zrobić?? Proszę o
pomoc.
Rozumiem, że czujnik masz z dodatkowym kablem rezerwy? Ile kabli wychodzi od tego czujnika?
Od pewnego czasu podczas wciskania pedału sprzęgła słyszę kilka jakby
stuknięć, koło 5-6. Dźwięk dochodzi właśnie z okolic pedału.
Niezależnie od tego czy jadę, czy stoję i czy silnik jest włączony czy
nie.
Co to może być, czyżby linka była poszarpana? Czy może coś z samym pedałem?
Można przesmarować oś pedałów, ale to raczej nie to - zwykle brak smaru objawia się popiskiwaniem.
Jeśli czujesz szarpnięcia i wykluczamy uszkodzenie tarczy sprzęgła, istnieje możliwość, że linka się zrywa (może pęknięte druty zahaczają o pancerz) <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />. Na wszelki wypadek rozejrzyj się za nową linką i wymień (dasz radę samemu, ale pamiętaj o wyregulowaniu i pozostawieniu luzu - pisałem o tym tutaj).
Wierze
Ja mialam przypadek z trujacym grzybem myslam eee nie bede naprawiac ,
nadstawie sie , moze mnie ktos puknie
A to jest postawa najczęściej spotykana... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Witam.
Z różnych przyczyn zlot w majowy długi weekend nie dojdzie do skutku. Powstał pomysł zorganizowania zlotu wakacyjnego (lipiec / sierpień) w okolicach stolicy. Pomysłodawcą jest kolega z klubu Alek, istnieje jednak potrzeba wsparcia go w działaniach przygotowawczych.
Do współorganizacji zlotu zgłosił się już Artu (za co mu dzięki <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />), poszukujemy jednak jeszcze kogoś z Warszawy lub okolic, kto miałby trochę czasu i chęci pomóc kolegom. Wobec tego zapraszam do współpracy <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />; chętnego proszę o kontakt ze mną na privie - przekażę adres mailowy do Alka, który będzie koordynował przygotowania.
Pozdrawiam! <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Zdlosilem odrazu.
To dobrze.
Teraz pytanie ile sie czeka na nowe rejestracje?
Tego nie wiem. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Czy w miedzyczasie można jeżdzić?
Tego też nie wiem; nie zapytałeś od razu na komisariacie? Może warto zapytać.
A tymczasem na Twoim miejscu zrobiłbym tak: przerzuciłbym tablicę z tyłu na przód <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> (jeśli da się to załatwić bez wiercenia żadnych otworów), zaś na tył dałbym prostokąt z białego kartonu z wymalowanymi czarnym flamastrem numerami (tak, jak jeżdżą ci, którzy niedawno ściągnęli auto z zagranicy). Woziłbym przy sobie jakieś potwierdzenie, że straciłeś tę tablicę (nie wiem, ale na policji pewnie Ci nie dali świstka, więc może tylko jakiś papier z urzędu komunikacji o zamówieniu nowej tablicy... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />).
Czy możesz wyedytować tego posta i doprowadzić go do porządku? Diabli wiedzą, co jest cytatem, co Twoją wypowiedzią... I po co tyle wolnego miejsca zostawiłeś? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Leo pominę milczeniem komentarz o koniecznosci wymiany obu amortyzatorow na
osi
Nie zaznaczyłeś tego w pierwszym poście, że wiesz, więc nie miej mi tego za złe. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Jak napisalem chce tylko sprawdzic a nie jezdzic
A kto Cię tam wie... <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Acha, za daleko
mieszkam
Taaa... Ponad 300 km. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
to znaczy skad jestes bo nie moge rozszyfrowac tego EPDE
Hehe... Dęblin. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
chętnie wymieniłbym rozrząd, bo to podobno standard po zakupie "używka" ale
dobrze jakby kto powiedział po kolei co mam kupić i co wymienić (161k
km) bo całkiem zielony jestem.
Teoretycznie wymiana powinna była nastąpić po 120, a następna po 180 kkm... Ale w tym przypadku może warto zrobić to teraz.
Wariant najtańszy - sam pasek (kupuj w sklepie, koniecznie zachowaj paragon).
Wariant pełny <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> - pasek + napinacz + sprężynka.
Pompę wody darowałbym sobie, o ile obecna jest OK (nie szumi, nie przecieka).
Stan starego napinacza oraz pompy mechanik może ocenić dopiero po zdjęciu paska. Tak więc albo kupisz te części po weryfikacji starych w zakładzie, albo wydasz więcej kasy od razu. Jeśli zamierzasz dłużej jeździć, zalecam wymianę napinacza (po następnych 60 kkm każesz wymienić tylko pasek).
pasek od alternatora też mam ciut słabo naciagnięty (piszczy przy wilgotnej
aurze)
Więc albo go naciągnij, albo też wymień (nowy nie kosztuje dużo).
witam. 10 marca zostałem posiadaczem TICO SX rocznik 1998, kolor zielony
metalik, przebieg 161 000km
Witamy. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
tyle na dzień dobry. jako dyletant w sprawie motoryzacji nie bedę zapewne
mocno się udzielał, ale na pewno bedę zagorzałym czytelnikiem.
Nie ma sprawy. Wystarczy, jeśli po rozwiązanym jakimś problemie nie zapomnisz o nas i opiszesz, jakie były objawy, co było przyczyną usterki, jak została naprawiona i ew. ile to kosztowało. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Niestety, najczęściej jest tak, że ktoś zadaje pytanie, koledzy odpowiadają, a potem pytający (po uzyskaniu porad) znika z forum aż do pojawienia się następnej awarii <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />. My zaś chętnie dowiedzielibyśmy się po naprawie, co faktycznie było przyczyną i jak sprawa się rozwiązała... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Zdemontuj amorki i możesz śmiało "tylko dla testów" pojeździć bez nich - nic
się nie stanie
<img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
Świetny pomysł, Sharky. Oczywiście, że się nic nie stanie, ale wrażenia będą niezapomniane. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Co do sprawy - Panadol, musisz wiedzieć, że wymieniając amory robimy to z obu stron jednej osi naraz. Nie wolno wymieniać tylko jednego (chyba, że tylko do testu)). Oczywiście myślę o nowych amortyzatorach. To tak na wszelki wypadek piszę, jeśli się zdecydujesz na wymianę. Ale najpierw rzeczywiście wyklucz inne możliwości.
BTW koledze niedawno też coś stukało. Przyjrzałem się od spodu dokładnie i okazało się, że po prostu sprężyna pękła (ostatni zwój na samej górze, tak więc nawet przechylenia auta nie było widać).
PS. Mam używane amortki, ale chyba za daleko mieszkasz... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
jak cały czas na forum siedzisz, to nie masz czasu posprzątać
Na forum siedzę niejako przy okazji, pracuję przy komputerze. <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Czepialski! <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" />
PS. Ale spoko, do syfu jakoś nie dopuszczam... <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Z drugiej strony - minęły te czasy, gdy się mialo multum czasu i chęci na dopieszczanie auta, ech... <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />
Ja mam taki, też z Allegro (chyba 14 zł kosztował), a starego nawet nie mam
ściągniętego, jest jeden na drugi założony i dobrze jest.
Kurczaczki, ładnie... Mieszek, pokrowce na siedzenia, nawet dywaniki w tej samej kolorystyce... Aż miło oko zawiesić <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />.
Jak sobie pomyślę, że mój miesiącami odkurzacza nie widuje... <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" /> Ech...
mam problem z tikaczem bo jek jest zawsze rano odpalam go to gaśnie i za
drugim jużbędzie pracował ale ma bardzo niskie obroty , tylko jak jest
zimny
ja takiego problemu nie mam jak mi odpali to juz chodzi nie gaśnie i obroty teżsąwysokie ale potem maleją
A czemu nie?
Yyy... Masz mnie! <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> No tak, już wiem, czemu podświadomość podpowiedziała mi właśnie Lamborghini <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />, chociaż świadomie chciałem napisać o Ferrari <img src="/images/graemlins/los.gif" alt="" />...
A tak bardziej na poważnie chodizło, mi ze zakładajac szerokie opony mozna
poprawić własciwości terenowe auta, że nie tylko to jest szpan w
niektórych przypadkach.
To już zupełnie inna bajka.
ja z tego też samego powodu sprzedałam mojego Titka ...
Miałaś wypadek??? <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
Tylko, że 95% Tico jeździ po "zwykłych" drogach, a nie po błotach, bagnach,
piaskach itp.
Trzeba brać po prostu pod uwagę przeznaczenie samochodu, a nie dziwić się,
że nie radzi sobie w warunkach, do których nie jest przeznaczony
fabrycznie.
Jestem tego samego zdania.
Przecież chcąc zaorać pole nikt nie będzie zaprzęgał Lamborghini (tłumacząc to tym, że przecież też ma 4 koła, silnik i sporo mocy).
Witam wszystkich goscinnie z http://matiz.autokacik.pl .
Witam również <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />.
Heh, mamy wśród nas kolegów, którzy pozostali wierni marce i przesiedli się po latach na miecia <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />. Zaglądają tu czasem, tak więc pewnie spotkasz tu znajomych z AK. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
BTW pozdrów Ariibyd ode mnie. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />