A moze byśmy wybrali jakieś miejsce w centrum polski i połączyli siły było
by więcej osób i wszyscy mają podobny dystans
Hehe, to właśnie nazywa się zlot. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Nie, żebym miał coś przeciwko <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />, ale... jak sądzisz: ilu ludzi przejedzie kilkaset km w celu parogodzinnego spotkania się? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Ja coprawda nie organizowałem nigdy takiego spotu i temu co
zorganizował leo nie będę w stanie dorównać
Spoko. Ja organizowałem taką imprezę pierwszy raz w życiu <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />, a tak w ogóle to był mój drugi zlot, w którym uczestniczyłem. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Wystarczy trochę chęci, zapału, czasu i uporu; wtedy wszystko się uda. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> Wiem, co piszę, bo sam przez to przeszedłem <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> i zachęcam wszystkich chętnych do organizowania takich imprez. Włożony trud rekompensuje z nawiązką spotkanie z fajnymi ludźmi - klubowiczami... i potem pozostają niezapomniane wrażenia (niejednokrotnie na całe życie, poważnie).
W razie czego... służę wszystkim chętnym radą, na co zwrócić uwagę podczas organizacji zlotu. Zapraszam śmiało na priva, chętnie pomogę. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />