Taki filmik na niedzielę - 11 minut i gość z lekkim świrem w oczach ;-) .
Ja mam podobne odczucia, co on.
KLIK YT
Posty napisane przez leo
-
Durne pomysły w nowych autach
-
RE: Zrzutka na utrzymanie forum 2023r
Również serdecznie dziękuję wszystkim za wsparcie. :-)
-
RE: Dziwny dźwięk z rozrusznika (?) przy odpalaniu zimnego silnika
@likaon napisał w Dziwny dźwięk z rozrusznika (?) przy odpalaniu zimnego silnika:
Jak ma tylko zakręcic to szkoda czasu.
Może jestem w błędzie. Może mniejszą stratą czasu będzie zdemontowanie już na podnośniku starego rozrusznika, zamontowanie "nowego", przykręcenie do niego kabli i próba już na samochodzie. A jak się okaże, że jednak nie działa, jak należy, to wymontowanie z powrotem "nowego" i rozkminianie problemu stojąc nad silnikiem bez rozrusznika na pewno wpłynie dodatnio na oszczędność czasu i rozwiązanie sprawy. 😜
😁
Próba poza samochodem to przecież chwila. Nie potrzeba bardzo grubych kabli, chodzi tylko o to, że nie powinny być cienkie. Wystarczą takie, jak do trochę bardziej prądożernych urządzeń 230 V, czyli te1,5-2,5 mm2 jest OK. I dla wygody dobrze jest poprosić drugą osobę o przyblokowanie rozrusznika na ziemi, żeby mieć obie ręce wolne do przytknięcia kabli do akumulatora. Jeśli rozrusznik "nie zagada", to NA PEWNO warto zawczasu pomyśleć o jakiejś innej opcji, zanim pojedzie się do warsztatu.
Ale skoro chęci brak, to... nie było tematu. 😁 -
RE: Dziwny dźwięk z rozrusznika (?) przy odpalaniu zimnego silnika
Sprawdzałeś, czy w ogóle działa?
Dwa grubsze kable i na ćwierć sekundy do akumulatora (tylko musnąć słupek). Tylko trzeba rozrusznik dobrze zablokować, bo siła pędu telepnie nim zdrowo.
Jeśli działa, mógłbyś go rozkręcić, przeczyścić benzyną ekstrakcyjną tuleje i delikatnie przesmarować. Przeczyszczenie komutatora też ma sens. -
RE: Ceny paliw...
A cholera wie, skąd ten gaz pochodzi... Tyle było szumu o gazie z północy, o zrobionych zapasach, magazyny zapełnione w 160% i będzie jeszcze więcej... ;-) To tylko ludzie w centrali wiedzą. Zwykłego kierowcę obchodzi tylko, czy LPG jest i po ile... ;-)
-
RE: Ceny paliw...
@pacior Coś w tym jest. Ja też obserwuję JAKBY delikatne zmniejszenie spalania LPG - chociaż może jest to wynik założenia nieco mniejszych opon, i stąd taka NIBY oszczędność?
-
RE: Dziwny dźwięk z rozrusznika (?) przy odpalaniu zimnego silnika
Ja bym zrobił tak: wyciągnąłbym stary, w to miejsce od razu drugi i można jeździć. Potem własnoręczna regeneracja starego (rozebranie, czyszczenie i smarowanie) - i zostawienie go na zapas.
Który kupić... Hmm, pierwsze wrażenie mówi mi, że za 70 zł (ktoś przynajmniej poważnie podszedł do klienta i odczyścił część przed sprzedażą). Zaś kraj pochodzenia wskazywałby na ten pierwszy... Trudno orzec, tym bardziej, że nie widać dobrze zębników, czy nie zjechane, a i reszty ze zdjęcia się nie dowiesz.
Nie widziałem silnika SS, ale zwykle bywa tak, że demontaż skrzyni nie ułatwia dostępu do rozrusznika. Tyle, że jeśli ktoś wyciąga skrzynię, to musi skorzystać z kanału lub podnośnika, więc jest też przy rozruszniku. ;-)
Nie jeździłbym zbyt długo z wadliwie działającym bendiksem. -
RE: Zrzutka na utrzymanie forum 2023r
Szanowni Państwo, niniejszym dziękujemy za dotychczasowe wpłaty i informujemy, że zamykamy zrzutkę z końcem lutego.
Jeśli więc jeszcze ktoś ma ochotę wesprzeć nasze forum, zapraszamy. :-) -
RE: Siemka z Łodzi
@BigBeat Hmm, nie wiem, jak w przypadku swifta, ale w tico wymieniałem kiedyś wahacz przedni lewy - wszedł produkt firmy NK - wytrzymał 15 kkm. Potem zamontowałem oba wahacze TRW - na razie po 22 kkm wszystko OK.
-
RE: Zmiana podzespołów w PC młodego.
@Jaco Ja bym włożył SATA. Po co kombinować, skoro przymusu nie ma?
-
RE: Siemka z Łodzi
@BigBeat napisał w Siemka z Łodzi:
Przetestuję opcję najtańszą dam znać kiedy padnie, monataż jutro ;)
I jak, zamontowane?
-
RE: Tester pomiaru ciśnienia .
Faktycznie, ten czwarty widocznie odstaje. Ale skoro się mieści w widełkach, to nie ma sensu kombinować.
Rzeczywiście, dziwna sprawa z tymi świecami... -
RE: Chyba obraziłem się na Ikeę
@drzonca Zrobiłem porównanie:
zakupiony przedmiot (1 szt.): cena sprzed 2 lat - cena obecnieELEMENTY Z PŁYTY
obudowa szafy 1 m płytka: 225 - 350
obudowa 0,5 m płytka: 175 - 300
obudowa 0,5 m głęboka: 200 - 325
drzwi: 100 - 175
szuflada głęboka: 70 - 110
półka długa płytka: 30 - 50
półka krótka płytka: 20 - 30
półka krótka głęboka: 25 - 35Co o tym myślę: hm, piszesz o drewnie, które zdrożało. To prawda, jednak wszystkie te elementy to płyta paździerzowa 18 mm (na oko średniej jakości) oklejona folią drewnopodobną. Tak - zgodzę się, że wraz z drewnem do góry poszły ceny płyt paździerzowych meblarskich, ale... nie aż tyle, bo o ok. 30%. Np. najtańsza płyta laminowana biała fakturowana 18 mm, z której trochę zabudowy robiłem, zdrożała z 28-32 zł (zależnie od miejsca zakupu) na 38-40 zł. Moim zdaniem aż taki wzrost cen w Ikei zwykłej płyty z folią, jak na przykładach powyżej, nie jest niczym uzasadniony.
ELEMENTY METALOWE
drążek krótki: 15 - 20
kosz druciany płytki: 30 - 40
szyny pod kosz: 10 - 20
wysuwany wieszak długi: 40 - 50
wysuwany wieszak krótki: 30 - 40
zawiasy IKEA do 1 drzwi (paczka 4 szt.): 30 - 75 (made in Slovenia)Owszem, stal zdrożała - ale stało się to trochę wcześniej, już przed moimi pierwszymi chęciami zakupu (czyli te pierwsze ceny są tuż po czasie , gdy surowiec zdrożał). No, ale dobra; jednakowoż podwyżka o 150% zawiasów obrandowanych logo firmy Ikea (nie wiem, jak będzie z jakością) - zawiasów, które są potrzebne do każdych zakupionych drzwi meblowych - to gruba przesada. Wychodzi prawie 20 zł za jedną zawiasę. Dodam, że dobre i trwałe zawiasy firmy Blum są dostępne obecnie w cenach od 5 zł (na Alle) do 21 zł (w drogich sklepach, np. w LM).
A propos LM - zbojkotowałem tę sieć po wybuchu wojny. Jeżdżę tam dużo rzadziej i kupuję naprawdę wyłącznie to, co jest niedostępne w innych sklepach - tylko w razie konieczności.
Zaś co do zawiasów, to po zobaczeniu ceny miałem ochotę ich nie kupować razem z drzwiami, tylko kupić Blumy w zwykłym sklepie, byłoby taniej. Jednak trochę się obawiałem, że te zawiasy z Ikei mogą być nietypowe i dostosowane tylko do frezów w ikeowskich drzwiach. Sprawę przesądził moment składania zamówienia, gdy do każdych drzwi system automatycznie dokładał zamówienie na zawiasy. Bardzo sprytne zagranie. -
Chyba obraziłem się na Ikeę
A, taką refleksją się podzielę.
Dokładnie 2 lata temu byliśmy w tym sklepie celem zakupu nowych mebli do pokoju syna. Wybrał sobie jakiś niezbyt wielki regał, a żona od razu do tego zadysponowała "ciąg dalszy". Stanęło na szeregu mebli o łącznej długości 3 metrów i dużej wysokości 2,40 m: otwarty regał 1 m głęboki 0,35 m, dwie półmetrowe zamykane szafki z półkami i szufladami o tej samej głębokości i dwie półmetrowe zamykane szafki ubraniowe o głębokości 0,6 m.
Wybrany przez syna regalik kupiliśmy od razu, zaś reszty nie, bo były duże braki w sklepie. Wybrane modele (z serii Pax i Komplement) miały się pojawić najszybciej za 2 miesiące. Pomyślałem - OK, wezmę katalog, w domu wszystko zaplanuję, poczekamy te 2 miesiące i zamówię online z dowozem do domu, bo średnio mi się uśmiechało upychanie prawie 2,5-metrowych paczek do samochodu i targanie tego przez 70 km.
No i wszystko zaplanowałem. Za ten zestaw o długości 3 mb. wyszła cena 2,5 tys. zł. Jakość... jak to z Ikei, za to biorąc pod uwagę cenę - akceptowalnie.
Ale po 2 miesiącach nadal nie było wszystkiego, więc sprawa się przedłużała. Potem zaczęła się pandemia, dałem sobie spokój z zakupem. No i wreszcie wróciłem do projektu, bo wszystko jest (oprócz dwóch drobiazgów z wyposażenia - jeden dorobię, na drugi poczekam). Zamówiłem internetowo z dowozem. Jednak kwota do zapłacenia była już inna - wywaliłem 4 tys. zł...Podsumowując: minęły dokładnie 2 lata, w trakcie których ten sam zestaw podrożał z 2,5 na 4 tys. zł - czyli dokładnie o 60%. Jakoś strasznie dużo; no, takiej inflacji to jeszcze nie mamy. Ja rozumiem - odbijają sobie czas pandemiczny, ale aż tak podwyższać ceny???
Z drugiej strony - ostatnio w TV pojawiły się jakieś durne reklamy Ikei. Znaczy już wiem, za co też zapłaciłem...
Żałuję, że wcześniej wziąłem ten regalik wybrany przez moje dziecko, bo teraz - chcąc utrzymać ten sam styl - byłem skazany na pozostałe meble z tego samego źródła; z innych sklepów trudno byłoby dopasować "ciąg dalszy".Inna sprawa: dostawa tych 5 szafek z wyposażeniem - aczkolwiek w miarę szybka - została rozbita na... trzech kurierów. Miałem informację po dokonaniu płatności, że będą to 3 dostawy (jedna w piątek, dwie w poniedziałek), bo rzeczy będą pochodziły z różnych magazynów. Dziwi mnie to, bo wszystkie zamawiane części były dostępne w Lublinie (tak wynikało ze strony internetowej Ikei), więc po co wysyłać z trzech innych sklepów? Jeśli wszystkie rzeczy były w jednym zamówieniu pod jeden adres, nie dałoby się tego przywieźć za jednym zamachem? Wszyscy kurierzy jechali z Lublina... Logistyka dla mnie niezrozumiała.
Do tego wysyp korespondencji związanej z dostawami: przysłano 19 maili i 12 SMS-ów. I jeszcze chcą, żebym potem jakieś ankiety wypełniał.Chyba w przyszłości daruję sobie zakupy w tej sieci.
-
RE: Wydra
@Jaco Wiesz co, ja to się zastanawiam, czy zima nie była tylko wymówką. Mam wątpliwości, czy nowy właściciel w ogóle odważy się zanurzyć ten wynalazek... ;-)
-
Wydra
WYDRA - samochód / łódź / amfibia... Polski pojazd pływający.
Niestety, jest to - jak to w PL - prototyp i chyba jedyny egzemplarz.
Filmik Graczyka, 17 min., warto zobaczyć: KLIK na YT