AEZy już na aucie,
Ładne fele, nie powiem...
AEZy już na aucie,
Ładne fele, nie powiem...
Dziewięcioro wchodzi do środka, i nikt w bagażniku się nie kuli. Sam mimowolnie sprawdziłem.
Widziałeś ten wątek? KLIK
Czyli mamy 2 zagadki .
Ten biały... coś jakby Nissan Datsun 260Z... ale nie do końca. Jakaś podpowiedź?
Tak jest. 770 sztuk wyprodukowano.
Twoja kolej!
Pozostając wśród miniaturek :
Covini C3A
Auto ma dwie kierowalne osie, zapewniające lepszą trakcję i prowadzenie oraz skuteczniejsze hamowanie. To wyróżnia ten samochód wśród innych.
W swoim Tico mam
zamontowane z tylu pasy bezwladnosciowe z Matiza. Dzis, nie pytajcie czemu,
odkrecilem obudowe zwijacza z napisam DO NOT REMOVE.
Czemu odkręcałeś?
Ten napis miał swoje uzasadnienie, jak widać.
Dobrze, że nie dostałeś sprężyną w oko itp.
Sprezyna wystrzelila i mam
teraz wszystko w czesciach. Bylby w stanie ktos mnie nakierowac jak to zlozyc?
Srednio wiem jak nawet ma byc sprezyna ulozona, a co dopiero jak ja skrecic zeby
zwijala pas
Nie mam pojęcia, ale nie kombinowałbym na własną rękę. Zbyt poważna sprawa, aby składać na czuja lub eksperymentować. Rozejrzyj się za "niegrzebanym" pasem.
Trudno, błędy bywają kosztowne (chociaż pas nie będzie raczej drogi... za to ewentualne skutki niezadziałania zepsutego zwijacza mogą okazać się gorsze).
Macq to przyjazna dusza, więc...
Teoretycznie tak. Może też benzyna przedostawać się do oleju.
Piszę "teoretycznie", bo nikt na pewno na forum tego nie zgłaszał, ale technicznie jest taka możliwość. Rada jest jedna: aby do tego nie dopuścić, przy pierwszych oznakach plucia olejem (lub benzyną) przez otworek w pompie należy od razu ją wymienić.
Niesamowite, aż się wierzyć nie chce.
No to u mnie inaczej wygląda.
Trzymaj ją w domu,
w ciepłym pudełku Profilaktycznie to można dziś już chyba tylko olej
wymienić
Fabryczna jak
zacznie gnić - będzie się pocić - więc nagle nie odpadnie - będzie czas na dokonanie
wymiany. Ja chciałem mieć spokój i wymieniłem profilaktycznie - silnik miałem na
wierzchu. No i mam Chyba starą założę, jak ta zgnije
Dziś zauważyłem plamkę oleju na podłodze garażu. Wygląda to tak, jakby spod uszczelki pokrywy klawiatury przeciekało, ale że jest to po lewej stronie, mam podejrzenia co do uszczelniacza wałka rozrządu... Muszę zajrzeć pod osłonę paska. Przy okazji schyliłem się i obejrzałem miskę... właśnie się poci, szczególnie po prawej stronie, na tym "wzniesieniu". Nie pamiętasz, czy u Ciebie też zaczęło się wysoko, czy gdzieś indziej?
A może w takim przypadku pokusić się o przeróbkę na ssanie ręczne?
Macq Ty masz swifta???
Nie widzisz jego podpisu pod każdym postem?
Nie, no baku to nie
dosięgnie, ale też można o nim pomyśleć
To już wiem, co kombinujesz.
Kolor kolorem, ale
ja swój wysokotemperaturowy kupiłem czarny
A, to nie wiedziałem. Kilka razy kupowałem zwykły - był biały, i na temperaturę - był zawsze czerwony.
A no właśnie - wraz
z nibyoryginalną nową miską kupiłem uszczelkę gumową - oczywiście jako rzekomy
oryginał, w co nie uwierzyłem. Okazało się, że nie bardzo pasuje do miski, sprawiała
wrażenie tak jakby za dużej.
Ważna jest wielkość, dopasowanie w kształcie, właściwe rozmieszczenie otworów na śruby...
Dawaj. Może będzie to też dobry sposób na zabezpieczenie gnijących baków...?
A może nową przed założeniem po prostu czymś zabezpieczyć? Siakimś Bitexem / Bitgumem?
Położyć jakąś farbę na tą czarną emalię?
Ale piorun wie, jak to się będzie trzymało na gorącej i stygnącej misce...
Może spróbuj Twoją jakoś zakonserwować? Odczyścić, zabezpieczyć...? Sam nie wiem.
Niby nie powinna, a
jest W tamtym roku silnik dostał nową michę, która po zimie wygląda gorzej niż
fabryczna ponad 10-letnia Ponoć oryginał kupiłem
Cholera... Ja też rok temu niby fabryczną kupiłem, tak na zapas... Tania nie była (choć nie pamiętam ceny). Miałem profilaktycznie wymieniać, ale skoro Ty donosisz o takich cudach, to już sam nie wiem, czy nie czekać go całkowitego przegnicia fabrycznej.
Wymiana korka
spustowego oleju w nowej zgnitej misce olejowej oraz dolewka oleju...
W nowej zgnitej?
Skoro nowa, to nie powinna być zgniła?
Przeszukiwałem fora i google i jakoś nie mogę znaleźć co to jest.
Eee... nie wierzę.
Proszę o oświecenie
mnie i określenie co to jest i do czego służy. Mi to wygląda na jakiś brzęczek.
Na górnej
powierzchni ma oznaczeni "HXD" i "+"
Na 99% jest to brzęczyk. HXD to nazwa chińskiej fabryki: HXD Electronics Co. Ltd = Haixingda Electronics Co.Ltd .
"+"... wiadomo.
Co on obsługiwał, można byłoby stwierdzić wiedząc, gdzie był podłączony.
Ilość zamontowanych w aucie (szczególnie amatorsko) brzęczyków jest nieograniczona. Ja na przykład mam 2, które obsługują światła - jeden informuje o konieczności wyłączenia po "zgaszeniu" silnika, drugi trąbi, żeby światła włączyć przed jazdą (z tego już nie korzystam od czasu zamontowania lamp do jazdy dziennej). Miałem w planie zamontowanie trzeciego brzęczyka - od otwartych drzwi przy włączonym zapłonie, ale nie znalazłem brzęczyka o dźwięku gongu, a taki chciałem mieć.