Różnie bywa...
Wg przepisów - powinno się. Ale pewnie jeśli za autkiem nie stoi ściana dymu, diagnoście się nie chce sięgnąć po rurkę.
Posty napisane przez leo
-
RE: Odpala albo nie...
-
RE: ZAGADKI: cóż to, ach co to... za część Tico?
Fragment nagrzewnicy, wentylatora?
-
RE: Odpala albo nie...
Da się wyregulować. Tylko musi to zrobić ktoś, kto zna specyfikę Tico - byle pierwszemu "regulatorowi" nie oddaje się autka w łapy.
Pamiętam, że Przedborzak kiedyś opchnął resztki kata... ale nie wiem, ile zarobił. -
RE: ZAGADKI: cóż to, ach co to... za część Tico?
Tarcza kotwiczna?
BTW Slavo ma rację - panowie, większe fotki dawajcie... to już ikony na pulpicie mam większe.
-
RE: Odpala albo nie...
No, to z katem masz już pozamiatane.
O przegląd nie trzeba się zbytnio martwić - prawidłowo wyregulowany silnik (na analizatorze spalin) nie sprawia problemów podczas przeglądów - po prostu skład spalin mieści się w dopuszczalnych normach (tak twierdziło kilku kolegów po przymusowym pozbyciu się katalizatora). Trzeba tylko, żeby znający się na Tico mechanik go wyregulował.
Ciekawe, czy to rozwiąże Twój problem.PS. Spróbuj oddać resztki tego katalizatora w odpowiednim punkcie - może jeszcze parę zł dostaniesz.
-
RE: ZAGADKI: cóż to, ach co to... za część Tico?
Czy jest to część skrzyni biegów?
-
RE: ZAGADKI: cóż to, ach co to... za część Tico?
Czyżby było łatwe?
Twoja kolej. -
RE: Odpala albo nie...
W Twoim faktycznie widać, że - mimo
pozornej całości wkładu kata - kanały są pozapychane, poza tym ta brzydka czarna
barwa... Mój, oglądany od spodu, miał zupełnie inne kolorki - od białego do
jasnobrązowego, poza tym zero niedrożnych kanałów.
Czyli ten mój
jeszcze jest raczej sprawny, nie ma z silnikiem kłopotów...Przypadkowo natknąłem się na fotki mojego kata, zrobione rok temu (od spodu) - ale teraz wygląda identycznie; wrzucę dla porównania:
-
Krótki film o... szybkości i błędzie
Kilka razy byłem w mocno podbramkowej sytuacji na drodze. Ta gonitwa myśli w trakcie i po... Coś w tym stylu:
-
RE: złożenie zamka nawierzchniowego
Te stare rzeczywiście były lepsze...
Ja też mam taki jeden, podobny, i problemów z nim nie ma. Jest zamontowany na drewnianych drzwiach garażowych na wysokości ok. 1,7 m.
W drugim garażu też założyłem podobny, ale kupiony parę lat temu... Ten jest na drzwiach stalowych, na wysokości ok. 0,4-0,5 m. Pierwszej zimy zaczął się zacinać... przypuszczam, że mrozy zrobiły swoje. I widać na nim było spore oszronienie. -
RE: złożenie zamka nawierzchniowego
Pozostaje tylko metoda prób i błędów. A w razie kłopotów... kupno nówki po prostu, to są tanie zamki (i, niestety, nie najlepszej jakości).
A z innej beczki: nie miałeś nigdy kłopotu z zamarzaniem takiego zamka? -
RE: ZAGADKI: cóż to, ach co to... za część Tico?
O, kurczątko... Wiedziałem. To miał być mój trzeci, ostatni strzał... Czekałem tylko na odpowiedź.
Dawidczaju, dawaj zagadkę. -
RE: dawnych wspomnień czar... ulotki reklamowe Tico :-)
Mogę zapytać, jak udało Ci się je znaleźć? Po tylu latach...
-
RE: Odpala albo nie...
Nie wiem, jak wyglądają górne śruby, ale z dolnymi - uważaj... Widziałeś, że są to specjalne śrubki. Ja próbowałbym jednak odkręcić - kilka razy podlać penetratorem, potem nabić mniejszą nasadkę i odkręcać.
-
RE: złożenie zamka nawierzchniowego
Popraw linka, bo coś nie wyszło...
A co do złożenia zamka: kształt klucza (jego "bródki") nic Ci nie podpowie, jeśli chodzi o kolejność zapadek?
-
RE: Odpala albo nie...
Zacznij od dołu - to tylko dwie specjalne śruby (takie na sprężynach) łatwo dostępne od spodu, i już widzisz wkład kata z jednej strony. Może to już da Ci odpowiedź. Jeśli nadal będziesz miał wątpliwości, wtedy kombinuj z górą.
-
RE: Odpala albo nie...
No, rzeczywiście...
Ja zaglądałem do mojego (1998 r., 178 kkm) miesiąc temu, po odkręceniu środkowego tłumika (chciałem skorodowane części wystukać, bo grzechotały). W Twoim faktycznie widać, że - mimo pozornej całości wkładu kata - kanały są pozapychane, poza tym ta brzydka czarna barwa... Mój, oglądany od spodu, miał zupełnie inne kolorki - od białego do jasnobrązowego, poza tym zero niedrożnych kanałów.
Czyli ten mój jeszcze jest raczej sprawny, nie ma z silnikiem kłopotów...