Teraz pytania:
1. Czy przy wymianie łożysk i tarcz mogli mi zwichrować zbieżność?
Jeżeli nie było naruszone połączenie drążek kierowniczy-zwrotnica(np.rozłączenie końcówki drążka kierowniczego od zwrotnicy),to nie ma takiej możliwości.
Pan Fachowiec podchodził do
auta raczej wg metody 'nic na siłę wszystko młotkiem' - np. nakrętek czopów piast
nie poluzował na ziemi, a już przy podniesionym aucie mocował się jedną ręką
trzymając za tarczę a drugą łupiąc tym pneumatycznym czymś do kręcenia... ja
osobiście specjalistą nie jestem, może 'tak się to robi w warsztacie' ale mi się
wydawało to cokolwiek dziwne.
Twoje zastrzeżenia są w pełni uzasadnione i niezbyt dobrze świadczą o fachowości osoby dokonującej naprawy.Przecież wiadomo że nakrętka jest zabezpieczona na czopie połosi napędowej właśnie przed odkręceniem.
Jak zdejmował/zakładał zwrotnice (chyba tak się ten
element nazywa, znów - wybaczcie - pewien nie jestem) to kręcił układem kierowniczym
jakby 'za koła' - tzn na siłę wciskał zwrotnicę, a kierownica w aucie się kręciła.
Czy możliwe żeby wtedy coś przeskoczyło?
Przy poprawnym montażu te obroty kierownicy nic nie powinny zmienić i wszystko po dokręceniu odpowiednich śrub powinno trafić na swoje miejsce.
2. Czemu tarcze
ocierają o klocki? Nie powinno tak być czy może całość potrzebuje się jeszcze
'dotrzeć'? Jeśli tak to ile trzeba czekać?
Powodem nie jest sprawa dotarcia. Moim zdaniem jest to wina niewłaściwego montażu. Może złego zamontowania pierścienia dystansowego(albo jego całkowity brak), ale to trzeba sprawdzić.
Chcę tam pojechać i
reklamować sprawę (z ukł kierowniczym jest ewidentnie nie halo) i chciałbym się
możliwie dobrze przygotować.
Masz rację.Układ kierowniczy to ważny podzespół. W końcu mechanik powinien wiedzieć czy wszystko jest wykonane zgodnie ze sztuką. To mechanik odpowiada za Twoje bezpiczeństwo.
Czy wiesz coś na temat czy rozłączano w czasie naprawy końcówke drążka od zwrotnicy ? Jeżeli tak, to mogła wtedy ulec przestawieniu zbieżność, ale mechanik powinien to sprawdzić i ustawić prawidłowo.