A gdzie w takim razie wpis w wątku o byłych Ticomaniakach z fotką nowego nabytku?

Witam.Mam pytanie do forumowiczów tego rodzaju .Dotyczy mianowicie możliwości zainstalowania do VW Polo 96 r. 3 -drzwi bagażnika dachowego.Czy ten model posiada punkty do mocowania .

A spróbuj jeszcze zatankować na jednej lub dwóch innych stacjach. Ja tak miałem w innym samochodzie, instalacja jeszcze na gwarancji, rok nie minął... Wlewało się o wiele mniej gazu, niż powinno, a potem leciało bardzo powoli, prawie że w ogóle. Zadzwoniłem do gazownika, który stwierdził, że może to być związane z obniżeniem ciśnienia w dystrybutorach po tym, gdy wprowadzono samodzielne tankowanie przez klientów. Próbowałem tankować na innej stacji - to samo, zbiornik napełnił się do połowy. Na trzeciej - wszystko OK. Potem znów tankowałem na tej mojej pierwszej stacji, już nie było kłopotu. Może to tylko sprawa ciśnienia, może coś z pływakiem jest nie tak (zawiesił się? ). W każdym razie ja nie wymieniałbym od razu wielozaworu, lecz próbowałbym tankowac na kilku innych stacjach.

Witam.Wykonałem demontaż tłoków .I cylinder pierścienie zapieczone.II i III cylinder zapieczone.Wymiana na nowe.Na starych pierścienach luzy na zamkach powyżej 0.7 mm czyli poza granicą tolerancji.Czyli to był powód dymienia.Silnik złożony w 80%.Czekam tylko za uszczelniaczem przednim wału korbowego.Jeśli mi czas pozwoli to postaram się wrzucić opis tej naprawy.PS.Jak wrzucić zdjęcia na forum .Moje nie chcą przejść są za duże 2560 x 1536.Fotki ramy do podnoszenia silnika.Silnik złożony do końca .Ciśnienie sprężania 1.2 MPa.Brak dymienia. [image: 64658.jpg][image: 64659.jpg][image: 64663.jpg][image: 64662.jpg][image: 64664.jpg][image: 64665.jpg][image: 64666.jpg][image: 64667.jpg][image: 64668.jpg][image: 64673.jpg][image: 64674.jpg][image: 64675.jpg][image: 64676.jpg]

Po dłuższej jeździe w upale u mnie na postoju gdy zgaszę silnik po chwili niekiedy włącza się wentylator. Nawet gdy auto już stoi w garażu. Dziś wracałem ponad 300km w dzień i jadąc przez Warszawę praktycznie wskazówka była prawie cały czas na połowie a wentylator chodził non stop. Dopiero jak już opuściłem stolicę wjeżdżając na Terespolską spadła temperatura bo można było przyspieszyć.

Witam.W dwóch ostatnich moich postach dotyczących tego tematu umieszczone są załączniki .Wystarczy je otworzyć i masz fotki i szkic z wymiarami.

duża izolacja mało miedzi.

Przyczyną mógł być brak masy.Wszystko się działo za sprawą lewej strony z przodu.Przy pozycyjnym puściłem masę na nadwozie.Pozycyjne zaczęło świecić jasnym światłem i przestało migać.Lewy przedni kierunkowskaz dodatkowa masa.Stara masa odcięta.Dyskoteka zginęła.Światła działają normalnie.Po włożeniu wtyczki w gniazdo konektora silnika wycieraczek wycieraczki nie pracują razem z światłami pozycyjnymi.Przyczyną musi być zwarcie na przewodzie masowym wspólnym dla lewej przedniej strony.Prawa działała przedtem bez zarzutu.Przełącznik mogę rozebrać po powrocie bo teraz mam przed sobą powrót do domu.

W Tico aż się prosi, żeby dzienne dać w atrapę, ale nie trzymałoby wymiarów wg ustawy nio jedyne fajne miejsce gdzie się komponują, są te okrągłe 5cm ale nawet z nimi nie ma normy.

Instalacje wykonałem .Przewód czujnika rezerwy podpięty do minusa diody,zasilanie kontrolki czujnika oleju do plusa diody.Przy wskazaniu jedna kreska od zera dioda miga.

Tyle dobrze, że w końcu i tak "do przodu"

Mam podobnie w kuchni, płyta osb, jakieś tam dodatki no i klej elastyczny. Po dwóch latach użytkowania nie widziałam ani jednej pękniętej fugi z racji pracy podłogi a co ciekawsze moi budowlańcy (mąż i ojciec) nie dokręcili dobrze chyba podłogi w jednym miejscu i w tym miejscu "płytki" skrzypią więc uczulam na to między kuchnią a przedpokojem powstała niewielka różnica poziomów (na pewno większa by była gdybyśmy podłogę zrywali) tzn w kuchni jest ciut wyżej (w przedpokoju panele + podkład pod panele troszkę również podwyższył) jednak listwa niwelująca różnicę poziomów spisała się doskonale

Hehehe bez nerwów przyjacielu, jak już mówiłem nie widziałem tego z bliska ale nadal się upieram że jakoś cyknąć to by się dało.

Dzięki za informacje.Z tego co czytałem na temat w necie o ponownej homologacji na 10 lat to nie ma mowy.Góra 2-5 lat.Od dwóch dni siedzę non stop w necie.Przepisy u nas są nie jednoznaczne.Siedzę w tym temacie bo na dzień dzisiejszy nie dysponuję kasą na nowy zbiornik .A bez samochodu nie dostanę się do pracy.

Teraz nowy jak wytrzyma 5 lat to jest niezły podobno. Taka technologia i aku na 5 lat góra. Do tego cena tych aku 200 za aku do Tico. Dawniej były sterego typu aku kwaso... i po 12-15 lat w autach wytrzymywały.

Na dzień dzisiejszy po wyłączeniu go mam na razie spokój.Kiedyś w dużym fiacie miałem ukryty wyłącznik i żaden złodziej mi go nie podprowadzł.Elektronika bywa czasami zawodna.Jedynie co można zrobić sprawdzić go bez samochodu .Z strony producenta pobrałem instrukcję do niego .Gorzej jak coś wysiadło w centralce.Schematu żaden producent nie użyczy.

No i sprawa jasna. Dlatego Tomasz się tak napracował.

ustąpił po zwiększeniu ilości gazu na registrze (zaworze ) reduktorem a gażnikiem.Za uboga mieszanka. Czyli dokładnie to co napisałem Ci na samej górze, a co miałem wrażenie, zostało trochę zlane...

Dokładnie tak ! Tak jak zrozumiałem Przemega przekazywanie na priv jego opracowania dotyczy tych osób(z poza KT) , które są zainteresowane zainstalowaniem APE-23 (a nie są członkami KT), i nie mają na celu jego rozpowszechnianiem(szczególnie poza Klubem). Wydaje mi się, że błędnie interpretujesz tamtą rozmowę. W każdym razie jestem zdecydowanie przeciwny takim praktykom. Jeżeli tak miałoby być, to od razu zlikwidujmy klub, stronę (odpadnie problem prowadzenia) i domenę (ja nie będę musiał jej utrzymywać), bo nie będzie to wszystko potrzebne, skoro materiały będą krążyły między wszystkimi - obojętnie, czy ktoś z klubu, czy nie. Lars, porozmawiamy niebawem (mam już nowy mikrofon, odezwę się jutro).

Jeżeli się oszrania, to nie ma dobrego przepływu- może być zapowietrzony układ i szlag trafia membrany, bo skraca to ich żywotność - membrany szybciej się starzeją - robią się mniej elastyczne - idzie go więcej w tej samej objętosci i wzrasta spalanie... Witam.Problem tkwił w instalacji ogrzewania reduktora .Na złączu trójnika wyciekał płyn co powodowało jego nie dogrzanie.Usterkę tą zlikwidowałem.Wentylotor też przestał się włączać.Reduktor miał dwa lata temu wymieniane membramy ,nie reaguje zbytnio na reglacje napięcia membramy.Ma 9 lat i muszę pomyśleć o kupnie nowego.