Akumulator rozładowuje się po jednej dobie
-
Podczas ładowania
akumulatora odłączyłem prostownik i pomierzyłem napięcie na akumulatorze wynosiło
14.6 V.Napięcie to sobie zmierz po nocy, będzie wtedy jakoś miarodajne, jak będzie w granicach 12,6-12,8V to jest dobrze. Sprawdzanie stanu naładowania zaraz po odłączeniu prostownika nie ma sensu.
Napisałem ten
temat by się zorientować co daje wymiana elektrolitu i to daje pozytywne rezultaty.J/w w pierwszym moim poście.
-
Witam.
Nie wiem, jak sprawdzałeś akumulator, możesz go sprawdzić jeszcze w ten sposób.
Wyciągnij i naładuj, jak skończysz zostaw go na jeden dzień i zobacz po tym dniu czy napięcie mocno i do ilu spadło. Prawidłowo powinno się utrzymywać powyżej 12,45.U ciebie może być powodem jakieś zwarcie, tak jak u mnie w innym aucie. Do ładu nie mogłem dojść, akumulatory nowe serwisowane nawet dla świętego spokoju wymienione i dupa blada. Powodem była centralka, tzn to coś co steruje alarmem imobilajzerem, centralnym.
Wywaliłem to ustrojstwo bo alarm i imobilajzer dawno nie dział i się wszystko uspokoiło. -
Przejrzałem pod tym kątem działanie centralnego zamka.Okazało się że siłownik w tylnych lewych drzwiach blokuje je.Nie wiem czy to ma wpływ na akumulator.Do tej pory działały wszystkie cztery siłowniki.Poczekam do poniedziałku z tym akumulatorem bo regeneracja w postaci wymiany elektrolitu może spowodować że mi ten akumulator padnie do końca.Ten ciemny elektrolit sygnalizuje że zaczyna wypadać masa czynna z płyt.Sądzę że najlępszym wyjściem jest kupno nowego akumulatora.
-
Przejrzałem pod tym kątem działanie centralnego zamka.
Zanim zaczniesz coś robić z akumulatorem warto po prostu włączyć w szereg z aku miernik prądu.
Po prostu wyłączasz silnik i zostawiasz samochód, jak przy dłuższym postoju. Podnosisz maską i zdejmujesz np. klemę "+" z akumulatora. W szereg włączasz multimetr (miernik) z zakresem prądowym np. 10A. Jeżeli wynik jest bardzo mały przełączasz na niższy zakres np. 200mA. Na tym zakresie powinieneś mieć wynik grubo poniżej 100mA (najczęściej ok. 20mA) wynikający z poboru prądu przez alarm, immobilizer itp.
Jeżeli wynik pomiaru prądu będzie niski, a akumulator nadal będzie się rozładowywał po dłuższym postoju, to niestety szykuje się wydatek na nową bateryjkę.
Jeżeli pomiar potwierdzi znaczny pobór prądu, to trzeba zlokalizować winowajcę i go odłączyć/naprawić. -
W BMW nafaszerowanych elektroniką to na postoju pobór wynosi nawet 60mA. W tico normą bedzie jakieś 20-30mA zreszta jak pobór bedzie i nawet 50mA nic sie nie stanie. Jak już pobór bedzie rzędu 0.1 czy 0.2 A to trzeba sie martwić. U mnie swego czasu duży pobór prądu był podyktowany awaria podświetlania w radiu, które w niewiadomy mi sposób pobierało 0.1A w spoczynku.
-
Po zakończeniu ładowania napięcie na akumulatorze wynosi 13V.Jutro spróbuje odpalić i porobić pomiary.
-
Ładowanie wypadło niepomyślnie akumulator grzał się .Rozruch silnika dwa pokręcenia i dno.Kupiłem nowy widocznie żywot tamtego już się skończył.
-
Mojemu staruszkowi wytrzymał 10 lat aku w Tico. Autko z 2000 roku na orginalnym 10 lat chodziło. W aucie brak alarmu centralnego, radio sporadycznie włączane. Niestety obecna zima go juz dobiła trzebabyło co 2-3 dni go juz ładować żeby odpalił.
Teraz ma nowy Varta blue 45A + ocieplacz na akumulator. Autko garażowane. Zobaczymy ile ten wytrzyma... -
ja w czwartek wymieniłem akumulator. Ten stary służył przez 4 lata po 2 dniach postoju nawet rozrusznik miał problem zakręcić. Jak elektrolit się zrobił ciemny to już śmierć akumulatora. Autorowi nie polecam kombinacji z kwasem. Raz że trzeba uważać żeby sobie poparzeń nie zrobić dwa co zrobi ze starym kwasem? przecież tego do kanalizacji nie wyleje. A kombinacje z ładowaniem i rozładowaniem wielokrotnym dużo zabawy. Chyba że sobie kupi prostownik z funkcją odsiarczania problem w tym że to dość sporo kosztuje...
-
Teraz nowy jak wytrzyma 5 lat to jest niezły podobno. Taka technologia i aku na 5 lat góra.
Do tego cena tych aku 200 za aku do Tico.
Dawniej były sterego typu aku kwaso... i po 12-15 lat w autach wytrzymywały.