Zawias schowka w Suzuki Alto to gruby bolec wchodzący w gniazdo na obudowie i delikatne skrzydełka wchodzące w prowadnicę. Jeśli przy wymianie filtra kabinowego wykazaliśmy się siłą a nie zręcznością to efektem mogą być urwane skrzydełka jak na zdjęciu.
Bez tych skrzydełek schowek przy otwieraniu wypada z obudowy. Można to naprawić plastikowymi opaskami (trytrytkami). Opaski wsuwamy w prowadnicę na obudowie i zaciskamy dookoła gniazda bolca.
Opaskę z prawej strony wygodnie zacisnąć już po założeniu schowka.
drzonca
Posty
-
Naprawa połamanych zawiasów (skrzydełek) schowka -
Wchodzi do Polski benzyna E10 -
Ogrzewanie panelami podczerwieni.Ja mam ogrzewanie kotłem gazowym dwufunkcyjnym CO + CWU. Mieszkam w bloku, takie indywidualne kotły montowała w każdym mieszkaniu spółdzielnia podczas budowy kilkanaście lat temu. Jest to więc dość stary kocioł, nie jest nawet kondensacyjny. Zamontowałem za to na własną rękę termostat do kotła, a parę lat temu dodatkowo zmieniłem termostat na taki ze sterowaniem z apki przez internet i z elektronicznymi głowicami termostatycznymi komunikującymi się z termostatem. Niezależne harmonogramy na każdą głowicę, odcinanie danego kaloryfera jak tu nie trzeba grzać, itd. Jak robiłem rozeznanie to wyszło, że producenci kotłów są wciąż trochę zacofani jak chodzi o systemy automatyki domowej, ja wziąłem uniwersalny termostat i głowice od Netatmo. Z Allegro, za pół ceny. Obniżyło to jeszcze trochę koszty ogrzewania, choć już wcześniej nie były duże. Obecnie koszty są znacznie niższe niż u Ciebie, mimo dwukrotnie większego metrażu. Za gaz w zimie płacę 300 zł ale raz na dwa miesiące. W lecie mniej. To jeszcze według starej taryfy, teraz pewnie nieco wzrośnie. Moim zdaniem ogrzewanie gazowe nie musi być drogie, ale zależy to od paru kwestii:
- Dobra termoizolacja, ocieplone ściany, szczelne okna.
- Termostat włączający kocioł wg harmonogramu tylko na kilka godzin dziennie. Kocioł nie może chodzić cały czas bo generuje koszty. Grzanie rano jak wszyscy wstają do pracy. Potem grzanie wyłączone jak dom stoi pusty. Włączone przed powrotem domowników by nie wracać do wychłodzonego domu. W nocy niższa temperatura. Oczywiście na weekend inny harmonogram. Dodatkowo nowoczesne termostaty mają pomiar temperatury na zewnątrz (rzeczywisty lub z internetu) więc dopasowują włączenie grzania nie tylko do harmonogramu ale też temperatury zewnętrznej (jak jest duży mróz to mieszkanie wolniej się nagrzeje).
- Dopasowanie temperatury wody CO na wyjściu z kotła do bieżących temperatur. Jak na zewnątrz jest np. +10 to wystarczą lekko ciepłe kaloryfery, jak -20 to muszą być gorące. Ja mam stary kocioł i parę razy w sezonie przestawiam temperaturę wody na kotle ręcznie. Nowsze mają automatykę albo np. może tym sterować termostat przez OpenTherm.
-
Normy emisji spalin EURO 7Ale wiecie, że to co piszecie, że tylko UE wprowadza ograniczenia, te memy z mapą świata gdzie tylko UE jest na czerwono itd. to totalna bzdura jest? 10 minut guglania i wychodzi np., że niektóre prowincje w Chinach zamierzają zakazać spalinówek już w 2030 (czyli wcześniej niż UE), obecna globalna sprzedaż samochodów elektrycznych to w ponad 50% Chiny (czyli więcej niż UE i USA razem wzięte), itd.
-
Ceny paliw... -
Nowe podatki od pojazdów spalinowych / SCTPrzeanalizowałem pierwszy z podesłanych przez Ciebie tekstów. Tym razem nie pod kątem tego czyją narrację powiela (bo już poprzednio ustaliliśmy, że Kremla), tylko pod kątem tego JAK to robi. Zastosowane techniki manipulacyjne są dość typowe, łatwo je rozpoznać jak się wie czego szukać. Jest to np. odwracanie znaczeń i kreowanie faktów. Zobaczmy więc na niektóre określenia użyte w tekście, mające zmanipulować czytelnika i zderzmy je z faktami:
oczywiście nielegalnego ataku na media
Oczywiście nie ma żadnego "nielegalnego ataku na media". Jest co najwyżej spór prawny. Taki spór prawny, czy coś jest legalne czy nielegalne, rozstrzyga sąd, nie agent Kremla. Minister twierdzi, że zgodnie z prawem powołał swojego prezesa, jego oponenci twierdzą, że było to niezgodne z prawem, natomiast ich działania powołujące kolejnych dwóch prezesów (jednego pełniącego obowiązki) były zgodne z prawem. W tym wypadku to kto ma rację, czyje działania były legalne, rozstrzygnie sąd dokonując wpisu jednego z nowych prezesów do KRS.
fizyczny atak na media
Fizyczny atak na media wykonuje obecnie pis. Działania ministra nie mają charakteru fizycznego tylko prawny, natomiast właśnie działania pisu mają charakter "fizyczny", taki jak okupacja budynków TVP i PAP. Okupacja ta jest prowadzona pod pozorem "kontroli poselskiej" niezgodnie z ustawą, poseł w ramach kontroli poselskiej ma prawo wejść i domagać się dokumentów, ale nie ma prawa okupować budynku, legitymować innych osób, zmuszać ich do określonego zachowania, itd. Dodatkowo w tej okupacji oprócz posłów biorą udział inne osoby - tu w oczywisty sposób nie jest to już kontrola poselska, tylko naruszenie prawa.
PAD – ostatniego stabilizatora systemu
Działania prezydenta przez lata miały charakter destabilizujący. Wymieńmy choćby uznaniowe powoływanie lub niepowoływanie sędziów do TK, czy ułaskawienie przed prawomocnym wyrokiem. Te działania są przyczyną obecnego chaosu w systemie prawnym.
Partie koalicyjne, będące u władzy a do tego zamieszane w setki afer korupcyjnych,
Jakie niby afery korupcyjne obecnej władzy? Przecież obecna władza rządzi od kilkunastu dni, wcześniej była przez lata w opozycji. W tym czasie policja, prokuratura, służby były pod całkowitą kontrolą pis. Sądzisz, że gdyby była jakakolwiek, choć jedna, afera korupcyjna z udziałem ówczesnej opozycji to nie byłoby śledztwa, oskarżenia, procesu, relacjonowanego non stop przez przychylne rządzącym media? Skoro przez osiem lat nie znaleźli nic takiego, to znaczy, że żadnych afer nie było, są to ludzie kryształowo uczciwi. Natomiast czy w najbliższym czasie nie zaczną wypływać afery ówczesnych rządzących, ukrywane przez te długie lata, cóż, zobaczymy...
Obecna nawalanka o media kompromituje partie koalicyjne.
Niby kogo kompromituje? Zobaczmy na spokojnie, partie koalicyjne podjęły decyzję i czekają w myśl zasady, którą przez lata wyznawał pis ("słychać wycie - znakomicie!"). A co robi obecna opozycja? Jakieś warcholstwo, okupacja budynku, protesty, skargi do UE (to już mieliśmy - "targowica na Polskę donosi", "ulica i zagranica", itd.). Powołują kolejnych prezesów - mamy już trzech i czekamy co dalej. Weto do finansowania tvp, co może skończyć się bankructwem i likwidacją tvp, czyli ... realizacją jednego z postulatów obecnych rządzących. Generalnie - to pis kompromituje się. A obecna władza otwiera popcorn.
-
Ceny paliw...@bpx33 napisał w Ceny paliw...:
Ci kredytobiorcy, którzy brali kredyty w ostatnich dwóch latach sami są sobie winni i w ogóle mi ich nie szkoda. Nie trzeba być wybitnym ekonomistą, żeby wiedzieć że sytuacja która miała miejsce w tamtym czasie była "nienormalna" i powinno się do niej podchodzić z dużą dozą ryzyka...
Jak już musieli brać kredyty powinni to robić tak jak się to robi na zachodzie, czyli ze bierze te ze stałym oprocentowaniem. No, ale typowy Polaczek-cebulaczek jest najmądrzejszy na świecie i nigdy się nie myli...Jeśli piszesz o kredytach hipotecznych, to kilka spraw do uwzględnienia.
- Wzięcie kredytu hipotecznego na zakup mieszkania to normalna sprawa, którą w pewnym okresie życia możesz potrzebować załatwić, niezależnie od bieżącej koniunktury. Alternatywą jest wynajem i płacenie odstępnego za cudze mieszkanie, zamiast raty za swoje. Takie odstępne to około połowa raty, płacisz latami i dalej nic nie masz swojego. Możesz w międzyczasie drugie tyle oszczędzać by kiedyś kupić za gotówkę. Ale w międzyczasie cena mieszkania też rośnie i ile byś nie uskładał to dalej brakuje. Rozumiem więc decyzję o kredycie.
- Obecna sytuacja też jest nienormalna. Za kilka lat przypuszczalnie oprocentowanie spadnie. W ciągu 25-35 lat (na tyle zazwyczaj bierzesz kredyt hipoteczny) zmieni się wielokrotnie, w jedną i w drugą stronę. Uważałbym raczej by obecnie nie wziąć kredytu ze stałym oprocentowaniem.
- Banki wiedzą więcej niż kredytobiorca. Parę lat temu kredytów ze stałym oprocentowaniem było mało. Jak się uparłeś to okazywało się, że masz kosmicznie wysoką marżę albo bardzo niską zdolność kredytową, żeby zniechęcić, albo np. oferowali stałą stopę na kilka lat, potem aktualizację. Bankom zależało, żeby brać ze zmiennym oprocentowaniem, bo wiedziały, że w perspektywie czasu na tym więcej zarobią. Za to teraz sytuacja się zmienia. Nagania się na kredyty ze stałą stopą. Wręcz mówi się o wprowadzeniu wymogu brania jedynie takich kredytów. Teraz - przy nienaturalnie wysokich stopach by je zabetonować na długo. Zgadnij kto tak nagania i czyje zyski za tym stoją. Powtarzając mit, że kredyty ze stałą stopą to jedyne dobre rozwiązanie idealnie wpisujesz się w narrację banków.
- Warunków w Polsce i na zachodzie nie ma co porównywać, to dwa różne światy. Jak będzie w Polsce euro to pogadamy. Wtedy, zarabiając euro, biorąc kredyt w euro, z oprocentowaniem takim jak dla strefy euro, mogę rozważyć kredyt na warunkach zachodnich. Póki co tak nie jest.
-
Nowe podatki od pojazdów spalinowych / SCTBardzo ładnie wyjaśnione wszystko. I ta końcówka:
Źródło: prof. Zygfryd CzabanOświeć nas, proszę, od czego ten pan profesorem jest? Na jakiej uczelni zrobił karierę naukową?
A to faktycznie ciekawe jest. Nie ma takich danych w bazie "Ludzie nauki" (oficjalna baza prowadzona przez OPI, prowadzona od 1990 roku, zawierająca informacje o osobach ze stopniem doktora i wyżej).
https://nauka-polska.pl/
Nie ma także w POL-onie, co oznacza, że nikt taki nie jest obecnie zatrudniony w Polsce jako nauczyciel akademicki lub naukowiec.
https://radon.nauka.gov.pl/dane/nauczyciele-akademiccy-badacze-i-osoby-zaangazowane-w-dzialalnosc-naukowa
Nie ma także w ORCID - baza ogólnoświatowa, dobrowolna, ale kilka lat temu pracownicy polskich uczelni dostali polecenie służbowe by się tam wpisać.
https://orcid.org/
Brak jakichkolwiek publikacji naukowych tego autora w Google Scholar.
https://scholar.google.com/
Brak również w Web of Science (co nie dziwi, bo jakby były w WoS to byłyby i w Scholar, w drugą stronę niekoniecznie).
https://www.webofscience.com/wos/woscc/basic-searchOznacza to, że ktoś taki mógł uzyskać tytuł kilkadziesiąt lat temu (lub później ale poza Polską) a potem nie prowadził żadnej działalności naukowej, nie publikował, nie pracował na uczelni.
-
Ceny paliw...@bpx33 napisał w Ceny paliw...:
@jaco napisał w Ceny paliw...:
No kto bogatemu zabroni XD...
Jeśli robisz inaczej to właśnie Ty jesteś bogaty nie ja! ;) A dlaczego? Czytaj poniżej.
@gooral napisał w Ceny paliw...:
Jadąc na stację 4 razy tankować po 100 zł wydajesz tyle samo co tankując raz do pełna za te 400 zł, tylko oszczędzasz swój czas 😉
Niestety nie mogę się zgodzić z tym stwierdzeniem!
Wydajesz również pieniądze, bo każdy dojazd do stacji to wypalone paliwo. A jak ktoś ma do najbliższej stacji powiedzmy te +/- 10 km (a jak więcej to już w ogóle!) to marnuje w ten sposób dziesiątki o ile nie setki złotych w ciągu roku... Już nie mówiąc o czymś takim jak bezsensowne zatruwanie środowiska, bo i wyjazd "po paliwo" jest bezsensowny.Ja w teorii mógłbym sobie pozwolić na tankowanie "po kropelce", bo do omawianej stacji mam niecałe 0,5 km, ale po prostu uważam takie zachowanie za marnowanie pieniędzy.
Jak już tak liczymy co do grosza to można jeszcze uwzględnić czy cena hurtowa paliwa idzie w górę czy w dół i w zależności czy czekają nas na stacjach podwyżki czy obniżki, tankować więcej lub mniej po starej cenie. Można też wziąć pod uwagę czy na ulubionej stacji mamy limit tankowań z rabatem (trzy kupony na miesiąc) czy nie trzeba się tym przejmować.
Ale czy jest sens aż tak to przeliczać? ;)
Ja tankuję zawsze do pełna i to dość często, zazwyczaj od razu jak poziom paliwa spadnie do 2/3 lub połowy baku. Przyzwyczajenie z Tico w którym bak lubił korodować od środka jak nie był ciągle zwilżany benzyną. -
Nowe podatki od pojazdów spalinowych / SCTA przy okazji, jakby ktoś pytał czemu niektórzy byli już propagadziści i dyrektorzy protestują przeciwko obecnym zmianom w tvp.
-
Ceny paliw...@BPX33 napisał w Ceny paliw...:
Wszyscy non-stop doją kierowców, bo wiedzą, że można to robić bezkarnie (każdy przecież musi gdzieś jeździć). A niby miało być z nowym rządem "taniej"?! Całe szczęście, że na nich nie głosowałem (na tych drugich też żeby nie było!), choć co mi po tym jak i tak będą mnie kroić przez najbliższe 4 lata...
Doskonale wiem ile w cenie paliwa jest podatków. Ale wiem też, że akurat podwyżka opłaty paliwowej to jest kwestia raptem 2-3 groszy na litrze. Wiem też, że podwyżka ta ustawowo zależy od inflacji, która niestety była wysoka. W poprzednim roku też zresztą musiała być podobna podwyżka, wprowadzona przez poprzednią władzę. W takiej sytuacji czepianie się o nią nowego rządu uważam za przesadzone.
-
[O] Stare zegary, budziki z czasów PRLOddam gratis zegary jak na zdjęciu. Stan techniczny różny, niektóre powinny być sprawne, niektóre mogą nie działać.
-
Programowanie AVR - początki@Kris
W "Elektronice Dla Wszystkich" parę lat temu był cykl artykułów - kurs AVR. Powinno się to dać znaleźć w necie, jak nie znajdziesz to daj znać. Na początek zestaw sobie prosty układ na płytce stykowej - mikrokontroler (np. ten Atmega 8), złącze do programowania (standard Atmela goldpin 2x5 pinów), parę kabelków, jakaś dioda LED z rezystorem w szereg do któregoś pinu we/wy i właściwie tyle. Zasilanie z programatora. Taktowanie wbudowanym oscylatorem RC. Piszesz prosty program do migania diodą, wgrywasz i sprawdzasz czy działa. Potem rozbudowujesz o kolejne elementy, przycisk, czujniki, wyświetlacz itp. Płytka stykowa dobra jest do takich eksperymentów. Jako programator polecam usbasp, stk200 był fajny jak jeszcze komputery miały port lpt. Teraz lepiej korzystać z usbasp, programator kosztuje tylko kilka złotych, a przy okazji z niego zasilisz układ. Do programowania proponuję WinAVR. Darmowy pakiet z kompilatorem avr-gcc. Jak będziesz miał z czymś kłopot to śmiało pisz, chętnie pomogę. -
[O] Multimetr DT890GChce ktoś gratis multimetr DT890G (pomiar napięcia, prądu, rezystancji, pojemności, częstotliwości, wzmocnienia prądowego tranzystorów) z usterką włącznika? Włącznik nie za każdym razem zaskakuje, czasem trzeba kilkanaście razy pstryknąć by zaskoczył. Jak już zaskoczy to miernik działa, dopóki się nie trąci włącznika, wtedy zgaśnie. Nie miałem czasu bawić się w wymianę włącznika, kupiłem nowy miernik, a ten leży i się marnuje.
-
[moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33@bpx33 Skontaktuj się z Rzecznikiem Finansowym. Można zadzwonić lub wysłać maila. Na podlinkowanej stronie są podane dyżury ekspertów. Bezpłatnie pomagają. Mi kiedyś jego interwencja (jeszcze jako Rzecznika Ubezpieczonych) znacząco zwiększyła odszkodowanie.
https://rf.gov.pl/jak-pomaga-rzecznik-finansowy/porady/ -
Zrzutka na utrzymanie forum 2023rPoszło.
-
Ładowarka do baterii 18650@leo Ja używam Lii-500. Od 1 do 4 ogniw, każde ma swój kanał, ładowanie, rozładowanie, pomiar pojemności, ogniwa LiIon ale także NiMH i NiCd, różne wielkości, AAA, AA, 18650, mniejsze, większe, dłuższe, krótsze, grubsze, cieńsze - bez znaczenia.
-
Opel Meriva 1.4 16V Twinport@Jaco RDS TP/TA. Można taką funkcję włączyć w chyba każdym samochodowym radiu. W dobie nawigacji z automatycznym wyznaczaniem objazdów w razie korków funkcja raczej wkurzająca niż faktycznie przydatna.
-
Suzuki Alto - FAQ-
Gdzie jest produkowany ten samochód?
W fabryce Suzuki Maruti w Manesar w Indiach. -
Czy są jakieś bliźniacze modele?
W Indiach jest on sprzedawany pod nazwą A-Star, a np. w Filipinach jako Celerio. Są to identyczne samochody nieco różniące się wyposażeniem. Prawie identyczną konstrukcję, przy nieco zmienionej przedniej części karoserii ma Nissan Pixo. -
Jakie wersje silnikowe są dostępne?
Wszystkie Alto wyposażone są w trzycylindrowy silnik K10B, o pojemności 996 cm3, moc maksymalna to 50 kW (68 KM) przy 6000 obr/min., maksymalny moment obrotowy to 90 Nm przy 3400 obr/min. Do 2011 roku oferowane w Polsce Alto miały silnik bez zmiennych faz rozrządu, od 2012 silnik wyposażono w VVT. W rezultacie spadło spalanie (z 5,5 na 5,2 l/100 km w mieście, z 4,4 na 4,3 l/100 km średnio, na trasie bez zmian 3,8 l/100 km), oraz emisja CO2 (z 103 na 99 g/km), inne parametry pozostały bez zmian. -
Czy faktycznie spalanie jest tak niskie?
Tak. Oczywiście dużo zależy od indywidualnego stylu jazdy i warunków eksploatacji, ale jak najbardziej realne jest osiągnięcie na trasie spalania poniżej 4 l/100 km, w mieście w okolicach 6 l/100 km. -
Dlaczego moje Alto nie ma...
-
zamykanego schowka.
W latach 2009-2010 był montowany otwarty kosz zamiast zamykanego schowka, od 2011 już taki schowek jest montowany fabrycznie. Można go dołożyć we własnym zakresie, nr części 73440M68K10-V6F - pokrywa schowka i 73420M68K10-FTN - schowek. -
regulacji wysokości fotela kierowcy, dzielonej tylnej kanapy.
Te rzeczy były montowane dopiero od 2011 roku. -
bocznych lub tylnych głośników.
Alto sprzedawane w Polsce ma jedynie dwa głośniki na podszybiu. Oczywiście można kolejne dołożyć we własnym zakresie, przygotowane są miejsca w drzwiach, ale trzeba też samodzielnie poprowadzić instalację elektryczną - brak jest fabrycznej. -
przełącznika dzień/noc w lusterku wstecznym.
Tego nie ma żadne Alto/Celerio/A-Star/Pixo do 2011 roku. Konstruktorzy uznali to za zbędne - widocznie nigdy nie jeździli po polskich drogach. Oryginalne lusterko można zastąpić takim z Suzuki Jimny albo Ignis - jest identyczne, ale ma już regulację przeciwolśnieniową. Fabrycznie udogodnienie to pojawiło się w Alto dopiero w modelu na 2012 rok. -
sznurka tylnej półki.
Księgowi widocznie uznali taki wydatek za nadmiernie podnoszący wartość samochodu. Można przecież taki sznurek sprzedać osobno, w ramach dostępnych akcesoriów - tak jest w przypadku Nissana Pixo, nr katalogowy KE793-4A000 - oczywiście pasuje on idealnie do bliźniaczego Alto. Pasują też sznurki od Seicento. -
zewnętrznego wejścia w fabrycznym radioodbiorniku.
Fabryczne radio to Nippon NSCR-04 bez wejścia AUX. Można podłączyć się z zewnętrznym urządzeniem lub zestawem głośnomówiącym do nietypowego złącza z tyłu radioodbiornika, można także wyprowadzić sobie to złącze (robiąc przejściówkę na standardowy jack) np. do schowka. Można także dokupić fabryczny moduł z przyłączem do usb dla ipoda czy odtwarzacza mp3, nr kat. 99000-99016-100. W niektórych krajach montowane jest fabrycznie radio NSCR-05 z wejściem AUX na panelu. -
obrotomierza.
We wszystkich wersjach Alto na rynek polski nie ma obrotomierza. Występuje on w niektórych wersjach na inne kraje, nr części 34200M68K00. Istnieje możliwość jego dołożenia, ale trzeba lekko rzeźbić w instalacji elektrycznej dołączając się z czterema kablami - nie ma odpowiedniej fabrycznej wiązki. Opis jest na forum. -
kontroli trakcji, automatycznej skrzyni biegów, kurtyn powietrznych, elektrycznych lusterek, opuszczanych manualnie bądź elektrycznych szyb z tyłu itd.
Alto na rynek polski nie ma tych udogodnień w żadnej wersji wyposażeniowej, choć występują one w wersjach na inne kraje. -
komputera pokładowego.
Nie wiadomo, ale niestety żadne Alto nie jest wyposażone w komputer pokładowy. Można bezinwazyjnie podłączyć się do złącza OBDII (pod kierownicą po prawej stronie) z zewnętrznym komputerkiem pokazującym spalanie, temperaturę itd. Wybór takich komputerków jest spory, jest to dość przydatny dodatek. -
czujnika deszczu, ogrzewania postojowego, tempomatu.
Jest to mały, miejski, budżetowy samochód. Jeżeli jednak ktoś bardzo chce to można Alto wyposażyć w takie dodatki. Fabryczny czujnik deszczu ma nr 990E0-65J81, a tempomat przypuszczalnie pasuje Comfort Cruise 500650-SWI, 33900-50065-0SW.
-
-
[moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33@BPX33 Próbowałeś znaleźć najpierw numer części w katalogu a potem szukać po tym numerze? Katalog jest np. tu: http://catcar.info/suzuki/?lang=en