Po odłączeniu akumulatora (czyli po resecie komputera) to normalne. Po jakiś miesiącu powinno mu to przejść. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />

To już na żadnym szrocie nic nie było? 140 pln to i tak wg mnie rozbój w biały dzień

Nie szukałem... Jak dla mnie klamka wewnętrzna w swifcie jest zbyt delikatna, żeby kupować używaną. A to znów popęka i trzeba szukać kolejnej...
Myślę, że 140 zł za klamkę to całkiem przyzwoita cena jak na ASO. Dla porównania np. ramka nawiewów i radia kosztuje 150 zł. No i tu według mnie nie ma już tego balansu cena/praktyczność. Co innego 140 zł na jedną z najbardziej praktycznych części w samochodzie, a 150 zł za kawałek plastiku, na który teorytycznie się tylko patrzy. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

w aso policzyli sobie 280Zł.

Hmm, absurdalnie dużo. Dlaczego? Wczoraj kupiłem wewnętrzną klamkę lewych przednich drzwi za 140 zł brutto w ASO (do MKIV). W zasadzie nie pytałem o konkretną cenę prawej, ale Pan z części zamiennych powiedział, że różnice w cenie nie przekraczają 10%.

(moderatorów przepraszam za wygrzebanie "śmieci" <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />)

ja mam gti mk3, seria zawieszenie, na kolach 195/45r15, felga 15x7J et38, obcieralo tylko przy
dobiciu powyzej 4 osob na pokladzie

<img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" /> no to o 15" do sedana można zapomnieć!

a pomyslales nad sprezynami od gti do sedana????

Myślałem o obniżeniu i usztywnieniu samochodu, ale to raczej dużo dalsza perspektywa... Zwłaszcza, że przy zupełnie seryjnym zawieszeniu i ogumieniu czasem narzekam na komfort jazdy.

Sedan ma tą zaletę - mianowicie jak jest cały załadowany, jeździ się nim bajecznie. Czuć wreszcie jak duży komfort potrafi dać. A ja na codzień jeżdżę zupełnie pustym. <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />

Staram się trzymać rozmiaru oryginalnej 13, ponieważ mam wtedy pewność, że nie będzie problemów ze stykiem opony z karoserią.

Natomiast patrząc na samochód kolegi ZureX przypomniała mi się jego sytuacja z wahaczami. Wydaje mi się, że to wyszło właśnie z tych 15" x 7". Hmm, u mnie też tam trochę rdzy było - niby pozbyłem się jej, ale zawsze trzeba mieć to na uwadze, zwłaszcza podczas zastanawiania się nad takimi felgami...

I dlatego skłaniam się coraz bardziej ku 185/55/R14. <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />

Ok, dzięki Hellsinowi wiem, że na czternastkach 185/55 i odpowiednim ET nic nie przyciera. <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
Koła k--88 wyglądają bardzo ładnie. Nie ma co - 185/50 wyglądają jeszcze lepiej, no ale cóż - ogumienie drogie.
Nadal jestem ciekaw istotnej rzeczy - czy na 195/50/15 opony ocierają...

Felga czternastocalowa to standard w GTI i sedanach 1.6. Aczkolwiek opony weług instrukcji obsługi powinieneś mieć 165/65.

Witam Was,

Wiem, iż temat felg był wielokrotnie wałkowany i pewnie niektórzy mają już go dość, lecz nie znalazłem konkretnej odpowiedzi na poniższy problem:

Mam zamiar zakupić felgi aluminiowe oraz opony do mojego samochodu. Zaznaczę już teraz, że mam całkowicie seryjnego sedana MKIV, mówiąc o zawieszeniu. Koło standardowe dla tego modelu to 155/70/R13 - takie też obecnie posiadam.

Generalnie zastanawiam się nad trzema wariantami:

• 185/55/R14
• 195/45/R15
• 195/50/R15

Chciałbym poprosić Was klubowicze o porady - co jest dobre, a co złe w danym wariancie; jaki jest komfort i na co trzeba zwrócić uwagę - co do podjęcia odpowiedniej decyzji.

Jak wiemy, sedany z tyłu są dosyć miękkie - aż strach popatrzeć na samochód, gdy bagażnik jest cały pełny (nie wspominam już o dodatkowych pasażerach na tylnej kanapie...). Dlatego obawiam się rozmiaru 195/50/R15 - czy czasem będzie "trzeć". Rozumiem, że może to zależeć również od ET - którym trzeba byłoby balansować. Czy ktoś ma z tym jakieś doświadczenie? Z tego co wiem, w GTI niektórzy mają lekkie przytarcia, ale jeśli chodzi o zawieszenie GTI a sedan to przepaść... Warto również zwrócić uwagę na to, iż 195/50/R15 nie jest zamiennikiem standardówki 15/70/R13.
Jeśli by tak było (tarcie), ratunkiem byłaby 195/45/R15. Zakładam, iż trzeć nie powinna, mieści się w granicy 2% różnicy (dokładnie 1,7%). Opony troszkę droższe, ale... zapewne komfort nie do zniesienia, no i trzeba zwracać większą uwagę na felgi. Nie wspomnę już o bólu dla zawieszenia...
Dlatego pomyślałem również o 185/55/R14. Opony w przystępnych cenach, felga wystarczająco ładnie wygląda, komfort wyższy, zawieszenie odetchnie z ulgą (powiedzmy)...

...powiem szczerze, że czasami mam dość jazdy nawet na standardowej 155/70/R13 po naszych śląskich ulicach.

Co Wy o tym wszystkim myślicie?
Pod uwagę biorę praktycznie wszystkie główne aspekty, które ze sobą niestety nie można połączyć na raz:
wygląd (taaak, musiałem to napisać jako pierszwe <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />), cena ogumienia, komfort podróżowania (śląsk...), zużywanie się zawieszenia.

Bardzo proszę również cierpliwych klubowiczów o wrzucanie zdjęć swoich samochodzików z podanymi przeze mnie wariantami kół. Co prawda trochę już się zaoglądałem, ale jeszcze mi mało... Odwdzięczę się jak tylko będę mógł. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Podsumowując: co będzie dobre do sedana aby "działało jak należy".
Mam nadzieję, że za bardzo nie namieszałem.

Pozdrawiam!

Pragnę przestrzec klubowiczów, którzy zastanawiają się nad zakupem nakładki przed TYM produktem. Koroduje dość mocno na zewnętrznej powierzchni... <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> ...już nawet nie mówię o wewnętrznej, i to po pół roku używania. Jeśli jesteście ciekawi jak to wygląda, mogę zrobić zdjęcia... No cóż, jak to się mówi - "napaliłem się".

Jak sie zamienia zarowki na diodowe w swiatlach stop oraz na tylnich blachach? sa na allegro?
zmienilem zarowki H4 na jakies +50% swiatla i bardzo ladnie swieca na bialo i jest duzo widniej
w nocy ale swiatla postojowe sa przy tym jak zolte.

Postojówki przód i blachy tylnie - W5W. Kup diody, ale najlepiej dyfuzyjne, bo świecą na 180 stopni. Nie kupuj stożkowych czy też walcowanych (jak to nazywają), ponieważ nie mają dobrego kątu świecenia, a SMD w te miejsca są za mocne. Co do H4 - posiadam Osram Cool Blue - jestem bardzo zadowolony. Wszystko znajdziesz na Allegro.

Ja powiem tak...
Osobiście nie przepadam za okładaniem samochodu plastikami. Ja nie zamierzam tuningować samochodu z zewnątrz, poza naprawdę dobrymi felgami i sportowym wydechem. Przymierzam się do 15", wydech zaś lada chwila kupuję, z pewnością KM MALON SPO. Reszta pozostanie orginalna - Swift sam w sobie bardzo mi się podoba. Natomiast zmieniłem już sporo żarówek na diody, w postojówkach oraz na tylnich blachach widnieje bardzo ładne białe światło. W środku tak samo, jeżeli chodzi o podsufitkę. Podświetlenie zegarów zmieniłem na czerwone. Udało mi się ostatnio jeszcze wepchnąć CB w miejsce standardowego zegarka (MK4) - ład i skład. Teraz czas na pokrowce na miarę...

Wiem, że jeżeli to wybity sworzeń wahacza, to dźwięk jest metaliczny, lecz wygłuszony (jakby był w zakmniętej komorze). Dźwięk pojawia się podczas jazdy po odpowiednich nierównościach i ewentualnie przy bardzo gwałtownym hamowaniu lub przyśpieszaniu. Najlepiej zobaczyć to np. jadąc bo starych płytach w których wyrobione są takie owalne dziury. Powiem szczerze, że najlepiej byłoby zejść pod samochód i bacznie obserwować wszystkie elementy zawieszenia, podczas gdy ktoś na górze kołysze dość mocno samochodem na boki. W ten sposób wykryłem wybity sworzeń oraz wyrobione tulejki drążka stabilizacyjnego. Powodzenia! <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

Witam,
W miejscu na koło zapasowe znalazłem kałużę wody.

Zobacz łączenie pod klapą bagażnika (gdy zamknięta) między blachą a zderzakiem (musisz zdjąć trochę tapicerki). U mnie tak było. Połączyłem specjalną masą i jest spokój. Na przyszłość wywierć sobie dziurkę w miejscu koła zapasowego.

Jestem przerażony tymi zdjęciami... Skrócił się tylko i aż o cały bagażnik (!). Ale tak jak koledzy wspominają - najważniesze, że wyszedłeś z tego cało.

Panowie, panowie... Temat wam wyleciał.

3. Co do synchro to na początek proponuje zalać odpowiedni olej - mi po wymianie samego oleju
całkowicie ucichły synchronizatory 1,2,3 biegu i biegi lżej zaczęły wchodzić - już pół roku
minęło i wszystko jest cacy

Słuszna uwaga, w mojej skrzynce jest już bardzo stary, lecz nie zdawałem sobie sprawy, że może mieć aż taki wpływ.
Można prosić o jakąś podpowiedź - jaki olej? I ile wlewać? W instrukcji - 2,4 l, lecz w praktyce różnie bywa.

Pozdrawiam!

Z tego co mnie uczono to jedynka służy tylko do ruszania wiec to dosyc normalne ze przy
szybszej jezdzie redukcja na jedynke bedzie zgrzytac.

Słusznie, też mnie tego uczono i wyznaję taką zasadę...

W zasadzie dopóki sie kola kreca powinno sie jezdzic na dwojce.
Nawet hamowanie silnikiem powinno sie konczyc na dwójce.

Mnie często właśnie zdarza się, że gdy silnik już na dwójce się dusi, to próbuję jeszcze wyhamować jedynką. Przyzwyczajenie te zostało mi po Mercedesie Sprinterze, gdzie hamowanie silnikiem było znacznie bardziej skuteczniejsze od hamowania hamulcem nożnym (!).

Z jedynką to normalne.
Z dwójką i trójką - padnięte synchronizatory - efekt nieumiejętnego wrzucania biegów przez
poprzednich właścicieli.
Z dwójką mam tak samo - redukcja z trójki kończy się zgrzytem ale jak się dobrze wyczuje to nie
ma zgrzytu.
Trójkę z redukcją też niekiedy trzeba wbić na siłę - zazwyczaj trzeba to zrobić szybko i nie ma
czasu na czekanie aż synchro zareaguje i pozwoli płynnie wrzucić bieg.

No to mamy skrzynki w takim samym stanie.

Hmm, ogólnie jestem zdania, że lepiej naprawiać, niż kupować kota w worku. Wiadomo, że można i trafić na dobrą rzecz, ale ja już taki jestem, że wszystko musze mieć pewne i cacy. <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />

Gdy tylko czas na to pozwoli, wezmę się za skrzynię i zobaczę, co trzeba i da się zrobić.

Witam,

Ostatnio coraz częściej mam wątpliwości co do prawidłowej pracy mojej skrzyni biegów (1.3 8v).

• Jedynka - wejdzie bez oporu i zrzytu tylko przy prędkościach poniżej 10 km/h, poza tym zdarza się, że nie idzie jej wyciągnąć po troszke trwającej jeździe powyżej 2000 obr/min.
• Dwójka - z jedynki wchodzi bez problemu - ale nie da się wbić lub wejdzie (na siłę) z małym stuknięciem przy redukcji z wyższych biegów powyżej około 2000 obr/min.
• Trójka - tradycyjna przypadłość z wrzuceniem z dwójki, ale nie tylko... przy redukcji również trzeba się postarać, ponadto, przy wbijaniu lekko i cicho zgrzytnie - lecz zgrzytać chyba nie powinno. Mam nadzieję, że problem zniknie dzięki manualu o śrubie.

Czwórka i piątka - bez przypadłości.

Stąd moja prośba: wypowiadajcie się, jak to u was z wrzucaniem biegów bywa, zwłaszcza Ci z najmłodszymi skrzyniami - i również Ci ze skrzyniami od innych silników. Co sądziecie o pracy mojej?
Wydaje mi się, że jedynka pracuje normalnie (poza schodzeniem), dwójka - wygląda tragicznie, trójka lekko zgrzyta przy redukcji. Pewnie czeka mnie wymiana sync. 1, 2 biegu.

Dźwięki są bliskie dźwięku iskier, lecz samych iskier nie ma nigdzie...