Ale dziwne że po 10 tys z 2% o2 w mieszance zrobiło się ok 6%.
Powinno być max. 5% ale w Tico bez problemu uzyskuje się ~ 2%.
Jak byłeś na sprawdzeniu(na analizatorze spalin) to diagnosta nie próbował wyregulować składu mieszanki na Pb tak,aby uzyskać prawidłowe wskazania ? Jeżeli możesz to napisz czy na zasilaniu Pb wszystkie ustawienia są prawidłowe i jakie są ewentualne odstępstwa, bo od tego trzeba zacząć
(na zimnym i nagrzanym silniku), i jakie są "wolne obroty".
Rady na odległość to tylko gdybanie, gdzie nie ma możliwości na na szybką reakcję i poprawianie na bierząco nieprawidłowych zachowań silnika(za wyjątkiem składu mieszanki), tym bardziej jak tą samą usterkę mogą wpływać różne przyczyny.Szkoda że nie możemy pogadać na Skypie.
Za to mam nowe spostrzeżenia.
Jak samochód chodził na lpg i przełączyłem go na benzynie to po przełączeniu przez ok 3-4s
cały czas utrzymywał takie same wysokie obroty ok 1650 i dopiero po chwili z chodził z
obrotów.
Jaka wtedy była temp. silnika(nagrzany czy zimny).
Drugim spostrzeżeniem jest to
ze dzisiaj rano w psikałem do gardzili gaźnika trochę takiego sprayu do czyszczenia gaźników.
No i teraz zauważyłem że jak mam odpalonego na lpg. Nacisnę pedał gazu obroty na jałowym są w
okolicach tych 1650 to po chwili zaczynają powoli ale systematycznie spadać.Że po dobrej
minucie mam nagle żądane ok 1200.
Z tego wnioskuję że to może
rzeczywiście być wina przepustnicy która na lpg się blokuje. Ale czy to możliwe?
Przepustnica nie może się blokować tylko na LPG a na Pb nie.
Raczej warto sprawdzić prawidłowość działania przepustnicy ssania automatycznego(jej położenie przy zimnym i nagrzanym silniku).To wszystko o czym piszę można sprawdzać na bieżąco reagując jednocześnie odpowiednią zmianą ustawień.Trwa to wtedy kilkanaście minut, natomiast kontakt na zlosnikiu jest nieprecyzyjny i zabiera dużo czasu.Dlatego lepszy już jest kontakt na Skyp'e.