Jaki akumulator do Tico
-
Mam u siebie Exide
od ponad 2 lat, z tym że na grube klemy 44Ah (kostka). Samochód aktualnie odpala bez
problemów przy -15, tylko jak go kupiłem to od razu wziąłem się za napięcie
ładowania bo było zbyt niskie i poprzedni ZAP padł w dwa lata.trochę bidny ten mój exide bo nawet rączki nie ma
Napięcie ładowania jutro sprawdzę -
trochę bidny ten
mój exide bo nawet rączki nie maMój też nie, na szczęście nie jest zbyt ciężki w porównaniu do innych aku:P
-
No i akumulator do tico kupiony, byłem pod ścianą bo 4max padł na amen
Z tego, co napisałeś wcześniej... jeśli nie przytrzymał prądu po ładowaniu, to był już czas na wymianę.
więc ze sklepu
wyszedłem z Exide-em odpowiednikiem Centry Plus 35ah.Znaczy z cienkimi słupkami?
Ile kosztował?Może wytrzyma 3 lata bo tico więcej nie wytrzyma
Możesz się zdziwić...
A ja podładowałem troszkę Rombata wczoraj, prostownikiem automatycznym, 3 godziny. Nie naładował się do końca, ale już zmarzłem w garażu, było bardzo późno i chciałem wracać do domu. Rano ładnie zakręcił, przewiozłem się kilkadziesiąt km... Naładuję go więc prostownikiem do końca, te zimę chyba jeszcze wytrzyma, bo jeszcze tak tragicznie nie gubi sam prądu...
-
Z tego, co
napisałeś wcześniej... jeśli nie przytrzymał prądu po ładowaniu, to był już czas na
wymianę.Tak, już od około roku były oznaki że coś jest nie tak
Znaczy z cienkimi
słupkami?
Ile kosztował?Cienkie bolce, w sklepie stacjonarnym zapłaciłem 180zł
Możesz się
zdziwić...Za 3 lata kończy się ważność butli, blachy są już zmęczone ale zawsze można poszukać kolejnego Tikacza
Napięcie ładowania przy zapalonych światłach wynosi 13,9V przy około 2k obrotów i więcej,
na obrotach jałowych nie mogłem akurat wykonać wiarygodnego pomiaru bo był na benzynie,
obroty niskie i falujące pokazywał wtedy między 14-15,5V ale raczej nie mam się czym przejmowaćps. aku nowe ale chyba długo stało.. ledwo kręcił (temp. -15 stopni), zrobiłem z 15km i podłączyłem do prostownika
Zastanawiam się też czy tylko akumulator jest winny temu problemowi -
chyba długo stało.. ledwo kręcił (temp. -15 stopni), zrobiłem z 15km i podłączyłem
do prostownikaSprawdź po dłuższym postoju (np po nocy) napięcie na klemach.
Zastanawiam się też
czy tylko akumulator jest winny temu problemowiJaki masz olej silnikowy? Jeśli mineralny, to on może być przyczyną - jest gęsty i na mrozie utrudnia rozruch. Podobnie z olejem w skrzyni - w momencie odpalania warto mieć wciśnięte sprzęgło
-
Jaki masz olej
silnikowy? Jeśli mineralny, to on może być przyczyną - jest gęsty i na mrozie
utrudnia rozruch. Podobnie z olejem w skrzyni - w momencie odpalania warto mieć
wciśnięte sprzęgłoTak, jest minerał Castrola ale nigdy wcześniej takich problemów z olejem nie było,
chyba że trafiłem na jakąś gorszą partię bo ten sam olej wlałem do Peugeota i też ciężko kręci
Pamiętam dużo większe mrozy i problemów nie było,
może też coś rozrusznikowi dolegać wszakże latem cały silnik wyjmowałemPoobserwuję i postaram się wyciągnąć właściwe wnioski
-
Po wymianie akumulatora problem jednak znikł
ps. akumulator już kilka dni wcześniej dawał mi znać że jest słaby bo po każdym odpaleniu resetowały się ustawienia radia
-
ps. akumulator już
kilka dni wcześniej dawał mi znać że jest słaby bo po każdym odpaleniu resetowały
się ustawienia radiaDuży spadek napięcia na słabym akumulatorze w momencie włączenia rozrusznika...
-
Jak w tico 4max nie dawał już rady tak w Swifcie bez problemu (tyle że mrozu nie ma)
Ale Swift tak ma, kręcił i odpalał nawet z akumulatora nie mającego 12V w stanie spoczynku -
Dziś dopadło i mnie... akumulator firmy Banner wyzionął ducha, w ciągu 3 tygodni rozładował się samoczynnie do zera i nawet po naładowaniu prostownikiem nie udało mi się uruchomić auta. W swojej okolicy znalazłem nowy akumulator Varta Blue Dynamic 40Ah (model A14 - wg. katalogu VARTA dedykowany m.in. do Tico) w cenie 168zł, sprawdzę jeszcze czy aby na pewno wejdzie wymiarami w fabryczną komorę i na dniach postaram się go zakupić.
Chciałbym się zapytać, czy miał już może ktoś okazję eksploatować akumulator tej firmy w Tico i jak on się spisywał? -
Ja swego czasu kupiłem okazyjnie taki: http://zlosniki.pl/ubbthreads.php?ubb=showflat&Number=1115778#Post1115778 . Podobno to VARTA pod inną nazwą. Po sprzedaży Tico szwagierka tylko raz go musiała podładować. Ale ona bardzo krótkie odcinki robi (szkoła-dom) więc nie dziwię się.
-
Miałem tę Wartę w swoim swifcie przez rok, był używany i zastąpił zajechanego Zap-a.
W tico powinien dać radę
Czy można znaleźć taki parametr techniczny jak prąd rozruchu pobierany podczas odpalania tico? Wiem że jest to uzależnione od stanu silnika,
ale nadal bez problemu akumulator który nie dawał rady zakręcić silnikiem w tico, w swifcie sprawuje się bez zarzutu nawet jak tydzień auto stoi -
Może na rozruszniku jest gdzieś napisane ile Amper pobiera? Jak nie, to pozostaje chyba tylko wziąć miernik i samemu sprawdzić.
-
Może na rozruszniku
jest gdzieś napisane ile Amper pobiera? Jak nie, to pozostaje chyba tylko wziąć
miernik i samemu sprawdzić.Naklejka już dawno poddała się..
Czym zmierzyć taki prąd? Wydaje mi się że zwykły miernik nie da rady i zamieni się w ekozłom -
Czym zmierzyć taki
prąd? Wydaje mi się że zwykły miernik nie da rady i zamieni się w ekozłomAmperomierzem o odpowiednim zakresie .
Akumulator do Tico ma prąd rozruchowy ~300A, więc nie mniejszy zakres by się przydał. -
Amperomierzem o
odpowiednim zakresie .
Akumulator do Tico
ma prąd rozruchowy ~300A, więc nie mniejszy zakres by się przydał.Otóż to, nie posiadam
-
Amperomierzem o odpowiednim zakresie .
Akumulator do Tico
ma prąd rozruchowy ~300A, więc nie mniejszy zakres by się przydał.To wg mnie jakaś kosmiczna wartość.
Z drugiej strony: moc znamionowa rozrusznika to 0,8 kW, więc: I=P/U, czyli wychodzi 66,7 A...
Mimo wszystko, te nasze amatorskie mierniczki nie wytrzymają takiego kopa. -
Nie wiedziałem właśnie, jaką moc ma rozrusznik, więc zasugerowałem się prądem rozruchowym akumulatora. Ale mierniki uniwersalne przeważnie mają zakres 10A góra 20A, więc i tak duużo za mało.
-
To wg mnie jakaś
kosmiczna wartość.
Z drugiej strony:
moc znamionowa rozrusznika to 0,8 kW, więc: I=P/U, czyli wychodzi 66,7 A...
Mimo wszystko, te
nasze amatorskie mierniczki nie wytrzymają takiego kopa.Tylko że, podczas rozruch spada napięcie i nie ma wcale 12V, więc prąd będzie większy. Trzeba też uwzględnić straty, a przy takich prądach są już spore, ponadto te 300A jest podane dla jakieś tam normy, co w zimny poranek też może mieć znaczenie i te napisane 300A na nowym akumulatorze nie robi się już takie kosmiczne.
Można spokojnie zmierzyć napięcie przy rozruchu i policzyć jak powyżej. Można też nawet takim miernikiem zmierzyć prąd pobierany przez rozrusznik - mierzymy pośrednio zbocznikowanym amperomierzem przez znany duży opór.
-
Tylko że, podczas rozruch spada napięcie i nie ma wcale 12V, więc prąd będzie większy.
Owszem, spada, więc prąd będzie większy. Pytanie o wartość tego spadku - jak sądzisz: spadnie jakieś 1-2V, czy też 10-11V ?
W związku z tym prąd: osiągnie te "akumulatorowe" 300 A czy rozrusznik pobierze więcej?
Nie ma sensu demonizować, moim skromnym zdaniem. Do 300 A nie dojedzie, bo te kable by eksplodowały chyba.Można spokojnie
zmierzyć napięcie przy rozruchu i policzyć jak powyżej. Można też nawet takim
miernikiem zmierzyć prąd pobierany przez rozrusznik - mierzymy pośrednio
zbocznikowanym amperomierzem przez znany duży opór.Jeśli dajesz taką radę, poprosimy konkrety (co i jak proponujesz).