Co dziś dłubałem w tico? (2014)
-
Rdzewieje ci
podłoga od środka?Mi osobiście nie, ale słyszałem o takich przypadkach .
-
Ja np miałem i pordzewiałą i dziurawą poprzednik wypaćkał wszystkie rdzawe miejsca taką ładną różową olejną i poprzyklejał na to gazety..
-
Dzisiaj zabrałem się w końcu za usuwanie wykwitów na lewym progu. Niektóre ładnie były zamaskowane pod środkiem do konserwacji podwozia. Oczyściłem z rdzy mini szlifierką, najlepiej jak się dało i poszedł już podkład epoksydowy. Jutro druga warstwa a potem lakierowanie.
-
Siemka mam pytanie czy wężyk szary nie powinien być odwrotnie wsadzony? Bo patrząc na inne zdjęcia wszyscy maja wsadzony wężyk w pomarańczowy a zielony wolny umnie jest odwrotnie
-
Farba olejna hmm to chyba był jakiś zawodowy malarz i nawet gazety rozkładał żeby nic nie ubrudzić
Ja też miałem i zresztą dalej mam problemy z podłogą, dokładnie to w miejscu gdzie już kończy się podłoga --> pod nogami pasażera i kierowcy. Dziury w podłodze tymczasowo załatane a w przyszłym roku będą zaspawane podczas wymiany progów, ale bardziej martwi mnie coś innego. Pod nogami w miejscu gdzie kończy się podłoga a zaczyna ściana grodziowa wyciąłem dziurę i okazało się że tam jest dopiero HC .
Pusta przestrzeń od lewej strony nóg kierowcy do prawej strony nóg pasażera, po środku wystają śruby mocowania łapy skrzyni biegów. Od spodu są te miejsca mniej więcej tam gdzie podkładamy lewarek - są tam otwory z lewej i prawej cholera wie po co. Tak czy siak to przez owe otwory dostawała się do środka woda, i bardzo to wszystko przegniło. Otwory załatałem i od tej pory w środku sucho ale rdza pozostała bo trza by sporo blachy wyciąć w środku żeby się tam dostać (NA FOTO ZAZNACZYŁEM MARKEREM SOBIE CO BY TRZA WYCIĄĆ ŁĄCZNIE Z PODŁOGĄ - ) -
Wężyk powinien być u góry tak jak piszesz.
-
Miało to jakiś negatywny wpływ?
-
Mam ten sam problem...ostatnio przy zakładaniu gwintu zauważyłem tam dziurkę. Gwint odłożyłem do szafy bo bałem się, że posypie mi się podłoga od takiego zawieszenia...przed zimą trzeba ogarnąć
-
A u mnie podłoga zdrowa jak nie w Tico . Jedynie na łączeniu podłogi z nadkolem jest trochę rdzy. Za to co innego przerdzewiało na wylot .
-
raczej nieodczuwalny mi się wydaje
-
Wymiana termostatu,
właśnie czekam aż ostygnieTylko Vernet
-
No więc, cyliner nr:
1 - 12 bar
2 - 11,3 bar
3 - 11,5 barPomiary robione na ciepłym silniku, chyba tragedii nie ma..
ps. Sprawdziłem, książkowo graniczne wyniki to 12-13 bar, różnica pomiędzy cylindrami powinna zawierać się w 1 bar.
Ciekawe ile jeszcze pociągnie ten silniczek -
U mnie podobnie: 11,5 11 11. Ale ma się dobrze o dziwo.
A sprawdzał gdzie Ci ucieka kompresja?Swoją drogą każdy mówi, że lepszy swap niż remont. Oglądałem ostatnio 3 ticoloty o przebiegu nie większym niż 110 tys benzyna. Żaden nie miał ani trochę werwy i rozpędzały się jak muły. Przez brak obrotka ludzie chyba strasznie zamulają nasze silniki.
Za to trafiłem na jednego, który szarpał jak wariat na każdym biegu. To był "trup" do rozwożenia pizzy. 130tys km przebiegu. Niestety nie był do uratowania bo ciężko było nim jechać prosto a hamował kołami o błotniki. Teraz żałuję, że oddałem wraka na złom i nie zabrałem silnika ;p
-
A sprawdzał gdzie
Ci ucieka kompresja?
Próby olejowej nie robiłem, przy tych wynikach mnie się nie chciałoSwoją drogą każdy
mówi, że lepszy swap niż remont. Oglądałem ostatnio 3 ticoloty o przebiegu nie
większym niż 110 tys benzyna. Żaden nie miał ani trochę werwy i rozpędzały się jak
muły. Przez brak obrotka ludzie chyba strasznie zamulają nasze silniki.Racja, aczkolwiek koszty swapu to często kwota 200-300zł - trzeba tylko dobrze poszukać dawcy. Nawet nie będę myślał nad remontem jak przyjdzie pora. Tikaczy na szrotach nie brakuje
-
Ciekawe czy do tico wlazłby silnik 1.0 ze Swifta?
-
On jest chyba slabszy od 0.8
-
Ma 53KM . Ale ciekawe, czy by wszedł .
-
Wejść by wszedł pewnie. Wkładali i większe motory R4. Ale co do swiftowego 1.0 to niestety koni więcej ale werwy to małooo