Spalanie
-
Oj może troche źle napisałem, chodziło mi o to że nie mam wkładu ceramicznego tylko sama obudowa siedzi.
-
Za dużo?? Hmm ostatnio sobota... Długa trasa, prędkość 140 - 155km/h spalanie 8l/100km.
W czerwcu pokonałem trasę ok. 250km z podobnymi prędkościami i średnia trochę ponad 6.5L/100km
-
Za dużo?? Hmm
ostatnio sobota... Długa trasa, prędkość 140 - 155km/h spalanie 8l/100km.tu się mogę zgodzić, sam robiłem trasę 1600km x2.Pedał w podłodze prędkość nie spadała poniżej 100 a właściwie w większości była 130-150, wtedy na 23 litrach robiłem około 300km.
Ale przy spokojnym 110-120 to powinien mniej spalić a u mnie bez różnicy czy spokojnie czy dynamicznie czy wolno czy szybko czy niskie czy wysokie obroty. Oczywiście w książce jeżeli dobrze pamiętam optimum to 90km.
-
Ja robiłem w wakacje trasę 200 km, spalił około 3,5 l/100km, przy prędkości 80 km/h.
-
Ja robiłem w
wakacje trasę 200 km, spalił około 3,5 l/100km, przy prędkości 80 km/h.Chwalmy pana.
-
Ja robiłem w wakacje trasę 200 km, spalił około 3,5 l/100km, przy prędkości 80 km/h.
Podobny wynik też kiedyś osiągnąłem
Swego czasu wyczytałem na forum rosyjskojęzycznym, że najmniejsze spalanie jest przy prędkości 60km/h na 5 biegu i wynosi 2.6L/100km
-
wyczytałem na forum rosyjskojęzycznym, że najmniejsze spalanie jest przy prędkości
60km/h na 5 biegu i wynosi 2.6L/100kmNiezły wynik,ale aż tak silnika bym nie katował choćby do testów
-
Wybacz sharky ale nie wierzę
Gardziel gaźnika otwarta na maksa pedał w podłogę wciśnięty, musi swoje spalić...gdyż paliwo się po prostu leje...
Przykładowo Audi 80 2.0E 115km w trybie gaz podłoga 20l/LPG
-
Niezły wynik,ale aż tak silnika bym nie katował choćby do testów
To wcale nie jest katowanie silnika, bo ma on wtedy ok. 2100-2200rpm
-
To moze ja sie doloze z moimi ostatnimi testami.
5,35L LPG /100km - Trasa (90%) prędkosc 80-90km/h , bardzo spokojna jazda
4,3L LPG/100km - 100% trasa w nocy , rozgrzany silnik , prędkość 60-80
6,6L LPG/100km - spokojna jazda w mieście
ciekawe ile wyjdzie teraz , kiedy depczę
-
Ja tak jeżdżę od kiedy pan od gaźnika mi pokazał jak zmieniać biegi żeby mało palił, i na takim trybie 5 przy 60 pan od gaźnika wykręcił spalanie 4,8 litra na 100. oczywiście w mieście na światłach i przy korkach nie do osiągnięcia.
-
Może dołącze się do tematu.. Czy regulacja obrotów biegu jałowego na benzynie ma jakiś wpływ na ustawienia gazu.?
-
To wcale nie jest
katowanie silnika, bo ma on wtedy ok. 2100-2200rpmWydaje mi sie że 2200 to stanowczo za mało jak na ten silniczek, aby nie trzęsło budą trzeba minimum 3k rpm wycisnąć, moim zdaniem jest to katowanie, i z pewnością więcej pali na takich obrotach niż na większych
-
Wydaje mi sie że
2200 to stanowczo za mało jak na ten silniczek, aby nie trzęsło budą trzeba minimum
3k rpm wycisnąć, moim zdaniem jest to katowanie, i z pewnością więcej pali na takich
obrotach niż na większych2200 to nie jest za mało i takie obroty nie katują silnika gdyż sam czesto jeżdze na takich obrotach z tym, że przed większą górka trzeba nieco przyspieszyc. Zaczynając z autem, przy 50-60 jeździlem na 3 biegu przez co utrzymywałem obroty na poziomie ~ 3000 i auto palilo prawi litr więcej. Utrzymuje zasade, że po zmienie biegu silnik ma 2000 a dany bieg kręce do 3000-3100 i wtedy to autko pali normalnie.
-
Czy regulacja obrotów biegu jałowego na benzynie ma jakiś wpływ na ustawienia gazu.?
tak (trzeba lekko podgonić mieszankę na wolnych obrotach na gazie, ale nie zawsze) -
2000-2200 rpm to nie jest katowanie, wszystko zależy od obciążenia mocy. Na tych obrotach jechać się da, ale przed szybszym przyspieszaniem trzeba zredukować bieg
-
2000-2200 rpm to nie jest katowanie, wszystko zależy od obciążenia mocy.
Wiadomo, że pisałem o jeździe po w miarę prostej i równej drodze bez konieczności wyprzedzania, czy podjeżdżania pod duże wzniesienia.
Specjalnie ostatnio zrobiłem testy i potwierdzam, że na równej drodze można bez katowania silnika spokojnie jechać 60km/h na 5 biegu. -
Wiadomo, że pisałem
o jeździe po w miarę prostej i równej drodze bez konieczności wyprzedzania, czy
podjeżdżania pod duże wzniesienia.
Specjalnie ostatnio
zrobiłem testy i potwierdzam, że na równej drodze można bez katowania silnika
spokojnie jechać 60km/h na 5 biegu.Można, ja ostatnio zacząłem spokojniej jeździć i też bez problemu tak jechałem.
-
Ja robiłem w
wakacje trasę 200 km, spalił około 3,5 l/100km, przy prędkości 80 km/h.To chyba w kapeluszu jechałeś
-
Zaworki były
regulowane dwa razy najpierw robił kolega mechanik chyba na szczelinomierz bo
klekotał jak dizel.A jest jaks inna metoda ustawiania zaworow
Gwarantuje ci ze w serwisie tez używali szczelinomierza